Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się i ja !
Po śniadanku już i żadnych planów na dzisiaj
Mój mąż wczoraj chyba ostatecznie sobie uświadomił, ze ciąża to nie przelewkijak zobaczył co się ze mną dzieje jak muszę wstać z kanapy i jak chodzę to od razu chciał wszystko za mnie robić ;p mimo, ze jakoś bardzo się nie skarżyłam.
A leżaczek bujaczek i matę edukacyjną dostaję w spadku, więc kupować nie będę
Co do mieszkania, my mieszkamy w naszym od ponad roku. Powiem Wam, że urządzanie go to była świetna sprawa. Tym bardziej, że my kupiliśmy w stanie deweloperskim, więc wszystko robiliśmy od podstawOczywiście do tej pory nie jest urządzone w pełni, ale mieszkanie w swoim to jest mega komfort
Ja nawilżacz też mam na kaloryfer, zobaczymy jak się sprawdzi
Dzisiaj ja w nocy spać nie mogłam, około 5 rano zastanawiałam się czy nie iść do salonu na neta, ale odpuściłam i wytrzymałam w łóżku do 8
To jest link do łóżeczka:
http://allegro.pl/biale-lozeczka-z-szuflada-materac-danpol-g-p-k-i4631070754.htmlPatrycjaP lubi tę wiadomość
-
Sue, przykro mi, ale lepiej od razu to załatwić, żeby nie zaczął się psuć.
Zazdroszczę Wam, że faceci Wam pomagają. Mój wraca z pracy i jęczy ze jest zmęczony. A nawet jak chodzę i dysze i sapie to jedyne co powie to odpocznij, ale pomoc nie pomoże.
Tak samo jak dziś mowie mu, ze jutro mamy gości i musze zrobić 2 ciasta, przygotować szaszłyki, ugotować rosół, pranie, posprzątać i z tym wszystkim wyrobić się do 16 (bo umówil się ze znajomymi) i ze musi mi pomóc to usłyszałam "ktoś Ci każe to robić? Nikt!". Odwrócił się dupa i śpi. Normalnie aż ryczec mi się chce, że on jest takim egoista czasami. A ja od 9 zapierdzielam, gdzie wczoraj też bardzo dużo zrobiłam, skończyłam o 1 w nocy i juz jadę na oparach. Ja nie wiem co z tym moim W czasami jest nie tak. Raz do rany przyloz, a raz normalnie mam ochotę go kopnąć w dupe. Macie jakąś rade na to?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 10:55
-
LadyDi wrote:Sue, przykro mi, ale lepiej od razu to załatwić, żeby nie zaczął się psuć.
Zazdroszczę Wam, że faceci Wam pomagają. Mój wraca z pracy i jęczy ze jest zmęczony. A nawet jak chodzę i dysze i sapie to jedyne co powie to odpocznij, ale pomoc nie pomoże.
Tak samo jak dziś mowie mu, ze jutro mamy gości i musze zrobić 2 ciasta, przygotować szaszłyki, ugotować rosół, pranie, posprzątać i z tym wszystkim wyrobić się do 16 (bo umówil się ze znajomymi) i ze musi mi pomóc to usłyszałam "ktoś Ci każe to robić? Nikt!". Odwrócił się dupa i śpi. Normalnie aż ryczec mi się chce, że on jest takim egoista czasami. A ja od 9 zapierdzielam, gdzie wczoraj też bardzo dużo zrobiłam, skończyłam o 1 w nocy i juz jadę na oparach. Ja nie wiem co z tym moim W czasami jest nie tak. Raz do rany przyloz, a raz normalnie mam ochotę go kopnąć w dupe. Macie jakąś rade na to?
Kurcze nie wiem co Ci poradzić.. Szczerze ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji.. Mój facet jest strasznie robotny, czasami aż go podziwiam skąd on na to wszystko siły bierze. I W domu też zawsze pomagał sam od siebie - a potrafi wszystko: zrobić pranie, pomyć, ugotować. Jakby mnie tak facet potraktował jak Ciebie dziś to bym się nie odzywała do niego, dopóki nie przeprosiderii84 lubi tę wiadomość
-
PatrycjaP wrote:Kurcze nie wiem co Ci poradzić.. Szczerze ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji.. Mój facet jest strasznie robotny, czasami aż go podziwiam skąd on na to wszystko siły bierze. I W domu też zawsze pomagał sam od siebie - a potrafi wszystko: zrobić pranie, pomyć, ugotować. Jakby mnie tak facet potraktował jak Ciebie dziś to bym się nie odzywała do niego, dopóki nie przeprosi
No narazie śpi, wiec mam święty spokój. Mój się tłumaczy tym ze on pracuje i plecy go bolą i odpoczywa i w weekend tez odpoczywa. Mówię, czasami jest jak anioleczek, pomocny i w ogóle, a czasem egoista jakich mało. I tak już jest lepiej niż na początku, bo to typowy jedynak, za którego wszystko robiła mama, wiec on pracy nie jest nauczony. Nawet w liceum mu kanapki do plecaka sama wkladala, nie mówiąc już o ich robieniu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 11:05
-
Atakasobiejedna - leżaczek śliczny, jeśli planujesz niebawem kolejne dzieci to warto zainwestować
Sue - rób zęby jak najszybciej i nie odkładaj na po porodzie! Ja ostatnio chodzę 2-3 razy w miesiącu do dentysty, bo lecą mi na potęgęDentystka jak zobaczyła to podsumowała "po tej ciąży zębów Pani by nie miała", oczywiście chodziło jej - jakbym nie leczyła. Jeszcze niedawno były zdrowe, a teraz leczenie, leczenie, leczenie...
A ja dzisiaj jadę oglądać wózki. Naczytałam się na różnych forach twinsowych jakie polecają i zamierzam kupić przez internet używany, ale nie kupię kota w worku. Pojeżdżę dzisiaj po sklepach, pooglądam, wypróbuję i wtedy będę wiedziała co zamówić.
LadyDi - spróbuj pogadać z nim szczerze, powiedz jak się czujesz, że oczekujesz od niego teraz pomocy. Mimo, iż oboje jesteście zmęczeni dom się sam nie posprząta, obiad sam nie zrobi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 11:19
Atakasobiejedna, derii84 lubią tę wiadomość
-
LadyDi,tak jak mówi Mistrzyni,musisz z nim koniecznie porozmawiać,na spokojnie wytłumacz,że stan ciąży już zaawansowanej nie jest tak lekki jak na początku,że kręgosłup też wysiada,nie masz na tyle sił,jak wcześniej,ponieważ dużą część energii dziecko pochłania,a nadmiar obowiązków w tygodniu daje w kość.Jeżeli on się zapyta,po co to robisz,to zapytaj,jakby się czuł,gdyby zył w chlewie,chodził w niewypranej bielixnie czy też ubraniach.
Na początku nie zrozumie pewnie,ale on to przetrawi sobie.
Ja na mojego narzekac nie mogę,właśnie do sklepu na zakupy idzie,po to,żebym mogła odpocząć
Siedzę na necie i patrzę na stronę C&A,pozamawiam body,bo na prawde tanio wychodzą,może cos znajde jeszcze -
Atakasobiejedna, leżaczek miałam w planie i wczoraj nadarzyła się okazja zakupu. No i mam już w domu. Bardzo mi się podoba. Tez Fisher Price ale inny model
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 12:11
Atakasobiejedna, derii84, juska19, megg, Pia Gizela, MistrzyniWKochamCieMisiu, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
LadyDi mój też uważa, że ciąża to nie choroba i ze przecież kobiety w ciąży jeżdżą na rowerach, dźwigają siatki itp..ja zazwyczaj sprzatam jak go nie ma w domu a jak wraca to twierdzi ze przecież ja przez cały dzień nie nie robie bo siedzenie w domu to leżenie. Wczoraj go zmusilam do ściągania pajęczyn i juz był dumny ze coś zrobił w domu. Ahh ciężka ta nasza praca nad facetem który w domu nie miał dobrych przykładów..
asia888, Asiaa1201 lubią tę wiadomość
Laureczka25 -
Penelope, bardzo ladny
To jest chyba ten bez regulacji oparcia i do 9 kg wagi? Ja bym chciała ten co jest do 18 kg, można go później przerobić na fotelik dla starszego dziecka
Penelope, megg, LadyMK lubią tę wiadomość
-
Penelope jaki sliczny
już zazdroszczę,bo ten nasz wcale nie jest taki cudny,jak twój,taki zwykły,normalny,nie wiem czy w ogóle ma jakiś zestaw zabawkowy
Mam pytanko,czy będziecie mamusie inwestować w karuzelki do łóżeczka??
Nurtuje mnie to,czy kupic czy tez nie,chociaż wolałabym,żeby Mały zasypiał czy też potrafił leżeć bez zbędnych dodatkowych bodźców..Penelope lubi tę wiadomość