Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
przedszkolanka:) wrote:Dzień dobry
Kochane jakie sposoby macie na mdłości i głód-ale mimo głodu jedzenie nie wchodzi
ja już mam dość,wykończę się a dopiero 7 tydzień...
Mi też jedzenie nie idzie... jem oczami. właśnie wcisnęłam w siebie bułkę z pomidorem i pół kiełbaski żeby z głodu nie mdleć. Najlepiej mi idą bułki, reszty jedzenia mogłoby nie być.
Na szczęście jeszcze nie wymiotuje.Lilianka
23 luty 2015
biochemiczna luty 2016
-
nick nieaktualnyteż się zastanawiałam gdzie rodzić , bo mój gin nie pracuje w tym szpitalu co do tej pory rodziłam i do jego szpitala w Zielonej Górze mam 50 km. i nie wiem co tu robic ale porozmawiam z nim jak pójdę na wizytęAtakasobiejedna wrote:500 zł? To na pewno juz w cenie masz usg 3d, test Pappa i bete. U mnie usg kosztuje 200 zł, a testy z krwi 150 zł. Nagranie plytki DVD zwyklej 50 zł, a w HD Live 100 zł. Plytke raczej sobie daruje, tym bardziej ze małż bedzie ze mną. Na kazdej wizycie dostaje od gina zdjecie z usg bez proszenia sie, wiec na pamiatke wystarczy
Co do poloznej... Ja w ogole jeszcze nie mysle o porodzie
Ciekawe co moj gin doradzi gdzie rodzic, bo on nie pracuje w szpitalu w moim miescie, ale na Śląsku z jednego miasta do drugiego to max 30 min autem, wiec jak bedzie mnie naklanial do porodu w jego szpitalu to pewnie sie zdecyduje, bo ma bardzo dobre opinie ten szpital -
nick nieaktualny
-
dziewczyny jestem po wizycie....i wiecie co? kocham mojego gina! naprawdę - za podejście, za stosunek do pacjenta, za umiejętność przekazywania wiadomości nawet tych nienajlepszych - no za wszystko! jest tak zupełnie inny od tych co spotkałam ich ostatnio...
ale do rzeczy - najpierw wytłumaczył mi czemu mnie odesłał do szpitala z tym podejrzeniem o pozamaciczną - wszystko wiedziałam i rozumiałam ale mimo to bardzo rzeczowo i logicznie mi wytłumaczył, potem przejrzał wszystkie dokumenty i uznał, że nie będziemy robić bety jupiii!!!!! i robimy usg a tam?? jest zarodek!!! i jest pikający punkcik który oboje widzieliśmy ale dr powiedział, że nie powie mi na 100% że to serduszko bo może jakiś przepływ a on tu w gabinecie ma słaby sprzęt ale że u siebie w gabinecie ma dobry sprzęt - ale ustaliśmy razem, że następne usg zrobimy dopiero w przyszły czwartek - 10go. i wtedy będzie wszystko jasne... trochę za duże mam ciałko zółte ale gdyby nie znał mojej historii i wyników i widział usg to powiedziałby że to najzwyczajniejsza ciąża, tydzień młodsza ale jak najzupełniej normalna... oczywiście porozmawialiśmy na temat zagrożeń i że wszystko może się zdarzyć i nie wiadomo jak się potoczy ale pozwolił mi na umiarkowany optymizm - w końcu ktoś!
i teraz tak się boję cieszyć.... ale rozbudził we mnie cień nadziei i to pierwszy lekarz - wiadomo nie chodzi o obiecywanie cudów ale nie rypanie mi prosto w twarz haseł "z tego nic nie będzie"
Dorka1979, przedszkolanka:), Bietka, Fedra, motylek@, Lollis, Sue, Topola, sebza, Januszkowa, Sewerynka lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
nick nieaktualny
-
to jest mój ginDorka1979 wrote:Dora cieszę się , że znalazł się taki lekarz i , że widziałaś swoją kropeczkę już jakiś czas temu go znalazłam tylko na czas tej zawieruchy przeszłam pod opiekę szpitala i niestety ale bardzo tego żałuję... cieszę się, że do niego wróciłam
Dorka1979 lubi tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
słoneczna 85 wrote:Dora - ja tez w czw ide na usg- to bedziemy razem sie wspierac:)
ja jeszcze troche plamie ale powiedzieli ze tak moge miec pare dni.
staram sie byc opanowana
w ten czwartek czy za tydzień?? bo ja mam za tydzień - ale dam radę, wytrzymam muszę się odwołać z tego usg poniedziałkowego - już nie będę tak co kilka dni robić...
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
dora8201 wrote:dziewczyny jestem po wizycie....i wiecie co? kocham mojego gina! naprawdę - za podejście, za stosunek do pacjenta, za umiejętność przekazywania wiadomości nawet tych nienajlepszych - no za wszystko! jest tak zupełnie inny od tych co spotkałam ich ostatnio...
ale do rzeczy - najpierw wytłumaczył mi czemu mnie odesłał do szpitala z tym podejrzeniem o pozamaciczną - wszystko wiedziałam i rozumiałam ale mimo to bardzo rzeczowo i logicznie mi wytłumaczył, potem przejrzał wszystkie dokumenty i uznał, że nie będziemy robić bety jupiii!!!!! i robimy usg a tam?? jest zarodek!!! i jest pikający punkcik który oboje widzieliśmy ale dr powiedział, że nie powie mi na 100% że to serduszko bo może jakiś przepływ a on tu w gabinecie ma słaby sprzęt ale że u siebie w gabinecie ma dobry sprzęt - ale ustaliśmy razem, że następne usg zrobimy dopiero w przyszły czwartek - 10go. i wtedy będzie wszystko jasne... trochę za duże mam ciałko zółte ale gdyby nie znał mojej historii i wyników i widział usg to powiedziałby że to najzwyczajniejsza ciąża, tydzień młodsza ale jak najzupełniej normalna... oczywiście porozmawialiśmy na temat zagrożeń i że wszystko może się zdarzyć i nie wiadomo jak się potoczy ale pozwolił mi na umiarkowany optymizm - w końcu ktoś!
i teraz tak się boję cieszyć.... ale rozbudził we mnie cień nadziei i to pierwszy lekarz - wiadomo nie chodzi o obiecywanie cudów ale nie rypanie mi prosto w twarz haseł "z tego nic nie będzie"
Dora az łezki z powodu Twojego szcześcia mi poleciały... super wiesci...
dora8201 lubi tę wiadomość
8tc
9tc
10tc
17tc
-
słoneczna 85 wrote:w nastepny- bo w pt mialam w szpitalu a to trzeba minimum 10 dni przerwy robic , nawet 14 dni podobno
no to razem odliczamy do czwartku oby był dla nas szczęśliwy...
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Dora, ja wierze że wszystko będzie dobrze, po prostu ciąża jest tydzień młodsza. I na bank będzie piękny dzidziuś
dora8201 lubi tę wiadomość
Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
Dora i Sloneczna bede trzymac kciuki za Wasze wizyty. Na pewno wszystko bedzie dobrze.
A na nudnosci rzeczywiscie najlepszym sposobem jest lezenie na lewym boku. Takze po zjedzeniu czekokolwiek wskakuje do lozka i leze. Mam nadzieje ze to nie bedzie tak trwalo do konca ciazy, bo juz wylezalam i wyspalam sie za cala ciaze
Dzisiaj pierwszy raz zazylam witamine B kompleks ktora ma pomagac na problemy z nudnosciami i wymiotami. Nie zazywam zadnych innych witamin. Dam Wam znac jak cos zaobserwuje.
dora8201 lubi tę wiadomość
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego
-
nick nieaktualny
