WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cath trzymam kciuki ze wszystko bedzie dobrze ! Juz nie tak dlugo zostalo
Angelcia za Ciebie i Ade tez trzymam kciuki, napewno swietnie sobie poradzisz, a i maz bedzie jeszcze zalowal ze tak postapil jestem pewna
Ja niemam pojecia jaki wozek mam kupic to chyba najtrudniejszy zakup
-
Sue, zgadzam się jak najbardziej, Jakoś zawsze te dziewczęce rzucają się w oczy, wiszą na początku i tak idę dalej z nadzieją na fajne chłopięce a tam kiszka, kilka wieszaków i po zawodach. Oj trzeba się napocić żeby dla chłopca coś naprawdę fajnego kupić.Sue wrote:Stwierdzam, że nie ma w sklepach równowagi pomiędzy ubrankami dla chłopców i dziewczynek!! Dla dziewczynek 50 wieszaków, dla chłopców tylko 2-3
A ja też chcę mojego synka ładnie ubierać 
Sue lubi tę wiadomość
-
Mała ilość ubranek chłopięcych także mnie irytowała i to, że zawsze były dużo brzydsze niż te dziewczęce. Trzeba było się nachodzić, żeby coś fajnego upolować w rozsądnej cenie. Teraz przynajmniej będę miała w czym wybierać
Jeszcze nie mam skompletowanej wyprawki, ani nie jestem spakowana, ale przed świętami muszę nadrobić zaległości.
Dziewczyny powiedzcie, tak z ręką na sercu
czy codziennie smarujecie brzuch?, jeśli tak to ile razy dziennie, czym i czy już jakieś rozstępy się pojawiły? jeśli nie codziennie to co ile?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 00:31
Penelope, megg lubią tę wiadomość
Maja (2900g i 48cm) oraz Ola (1900g i 44cm) - ur. 5.01.2015
-
A powiedzcie mi - jak z rozmiarami? Więcej kupujecie 62? Bo ja właśnie się zastanawiam ile tych rzeczy w rozmiarze 56 potrzeba.
Zaraz będę zamawiać kocyk Minky, tylko muszę się zdecydować na wzór I w poniedziałek zrobię wycieczkę do lumpka Bo 100 dziś zapłaciłyśmy za kilka rzeczy, a w lumpie, to się tak obkupię, że szok
-
Cichutko tu raczej dzisiaj, a ja akurat sie uaktywnilam, bo mam wiecej okazji pisac z pracy, hihi. Widac mamusie odpoczywaja.
Ja to w ogole nie chce czytac ani dowiadywac sie o takich sytuacjach, o jakich tu dzisiaj piszecie. Wystarczajaco krzywdy widze na codzien na wlasne oczy. Ale tez mam nadzieje, ze ona sie otrzasnie. Rowniez uwazam, ze to moze byc najzwyklejszy w swiecie szok i skonfundowanie.
W ogole to nie napisalam Wam, ze u mnie za domem od dwoch dni lezy 1 mm warstwa SNIEGU! xD08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Mistrzyni, ja smaruję codziennie rano i wieczorem - po kąpieli oliwką + balsam na rozstępy. Boję się, bo moja mama ma strasznie zjechany brzuch i modlę się, żeby takiego nie mieć. Mamie brzuch szybko rósł i miała ponoć ogromny.
Ja póki co mam brzuch niewielki, no ale jeszcze 3 miesiące, więc kto wie ile jeszcze urośnie
MIałam iść spać, ale nie mogę zasnąć ;(
A maluszek jak zwykle o tej porze zaczął się gimnastykować
-
ja smaruję oliwką Palmers co wieczór (czasami zdarza mi się pominąć) a rano to balsamem tylko od święta. Reasumując, mogę powiedzieć że smaruję raz dziennie. Nie przypominam sobie żeby moja mama miała rozstępy na brzuchu. moja młodsza siostra nie ma ani jednego. Ja póki co też nie mam żadnych ciążowych. I oby tak zostało
-
Ja smaruje brzuch po "porannym" prysznicu i na noc. Do niedawna uzywalam oliwki dla dzieci, ale ostatnio w supermarkecie zauwazylam tego Palmersa, o ktrym tak wszyscy pieja (ale nie na rozstepy, tylko po prostu krem z maslem kakaowym). Byl bardzo tani, wiec bylam zdziwiona, bo myslalam, ze to jakis produkt z wyzszej polki (igdy wczesniej nic tej marki nie uzywalam). Smaruje sie nim tak od 10 dni. Rozstepow nie mam i moja mama tez nie, wiec nie panikuje
Sue ja nie wiem czy rozmiar 56 jest w ogole potrzebny, jesli Twoje dziecko nie jest wczesniakiem. Wiekszosc dzieci w momencie urodzenia ma ok. 55 cm. Mojemu koledze i zonie urodzil sie kilka dni temu synek 60 cm! Rozmiar 56 od razu do zwrotu lub oddania.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Przypadkiem przeczytalam gdzies w otchlaniach forum belly taki post uzytkowniczki, ktora przytoczyla apele poloznej ze szkoly rodzenia. Polozna apelowala NIE PRZEPLACAJCIE. Wklejam jej post, bo my akurat jestesmy w ferworze roznych zakupow i przygotowan. Co myslicie? Mi sie wszystko podoba, tylko nie wiem co to ten klin pod materac
1. NIE kupować monitorów oddechu. Monitory przyszły do nas z usa, a tam mają inną opiekę noworodkową, a właściwie wcześniaków. W Polsce, gdy wcześniak samodzielnie oddycha zostawia się go jeszcze na jakiś czas na oddziale pod obserwacją, do domu wypuszcza po wszystkich badaniach, stabilnego. W usa natomiast wypisuje się do domu, chociaż mogą się jeszcze pojawić problemy z niewydolnością, a na badania rodzice zgłaszają się sami. Dlatego wprowadzono tam domowe monitory oddechu, które mają zastosowanie w powyżej opisanej sytuacji, a Europę zalały jako moda. (tak jak mówię, ciężko mi się ustosunkować, chociaż ja nie kupuję, ale nie mam określonego stanowiska w tej sprawie).
2. NIE kupować drogich kosmetyków do kąpieli jak Oilatum. Oilatum to nic innego jak parafina ciekła, którą można kupić w aptece za 3 zł. Jeżeli zobaczymy, że dziecko po kąpieli w tańszym płynie ma suchą skórę wystarczy ją porządnie natrzeć parafiną.
3. NIE kupować szamponu do włosów. Szampon jest niepotrzebny dziecku aż do pierwszego roku życia.
4. NIE stosować do kąpieli żadnych gąbek, myjek, profilowanych wkładów do wanienek. Są niczym innym jak siedliskiem bakterii i grzybów. Gdybyśmy chcieli mieć odpowiednio czystą myjkę do każdej kąpieli, to trzeba by ją każdorazowo prać. Gąbki/wkładu gąbkowego natomiast nie da się nigdy dobrze wypłukać. Dziecko najlepiej myć własną ręką.
5. Do pierwszego roku życia nie używać poduszki.
6. NIE używać klina pod materacyk, chyba, że zaleci lekarz w związku ze zbyt dużym ulewaniem.
7. NIE sugerować się wypełnieniem materacyka. Kokos i gryka wcale nie są takie super, bo mogą wilgotnieć się zagrzybić. Materac powinien być na tyle twardy, aby piłeczka ping-pongowa upuszczona na niego z wysokości metra lekko się odbiła.
Powiem Wam, że non stop czytam tutaj o tym, że dziewczyny kupują myjki, kliny, monitory, Oilatum, to się wciąż przewija w postach, dlatego jestem ciekawa Waszego zdania.
Januszkowa, Gosiak, PatrycjaP, derii84, Lara 82, MistrzyniWKochamCieMisiu, Angélique89, Kasia_10.02 lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Już nie śpię. Nie pamiętam kiedy ostatnio wstałam o tej porze. Obudził mnie głód. Powoli zaczynam też się stresować przed poniedziałkową wizytą u lekarza. Co miesiąc to samo. W ostatnim czasie było sporo smutnych wiadomości na forum, może stąd te obawy.
Mistrzyni ja smaruję się 2 razy dziennie (rano i wieczorem) ELANCYLEM. Nie zdarzyło mi się jeszcze zapomnieć.
Nigdy nie lubiłam balsamów, uczucia tłustej skóry, a ten krem uwielbiam. Szybko się wchłania.
Laurka ja osobiście nie znam żadnej osoby, która miałaby monitor oddechu, dowiedziałam się o czymś takim z tego forum. Nie zdecyduję się na niego. Wierzę w swoją intuicję i czujność.
Klin kupiłam, był taniutki, nie była to przemyślana decyzja, jeszcze muszę doczytać opinie.
Z gąbkami i myjkami to racja.
Szamponu nie kupię, tylko płyn do kąpieli. Myślałam właśnie o Oilatum, ale teraz już nie wiem
16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę
-
Laurka, dzięki za ten apel.
Ja jeszcze materacyka nie kupiłam, ale od kilku dni oglądam lateksowy, który na innym wątku polecila Mamaliye: http://allegro.pl/materac-lateks-lateksowy-do-lozeczka-120x60-krakow-i4778134730.html
Ja przez pierwsze miesiące i tak będę używać kosza mojżesza przy łóżku w sypialni, więc tylko do niego muszę kupić nowy materacyk a materac do łóżeczka kupię nawet w lutym.
Pościeli mieć nie będę.
Do mycia zarówno całego ciałka dziecka jak i główki (włosków) mam zamiar używać ręki i mydełka aleppo http://dziecisawazne.pl/mydlo-aleppo/
Po kąpieli będę smarować czasem olejem kokosowym.
Monitor oddechu - szczerze mówiąc miałam fazę, że chciałam, ale mój M. poczytał opinie, wgłębił się w temat i stwierdził, że absolutnie nie i że mam mu zaufać.
Co do smarowania, ja muszę przyznać z bólem serca, że nie smaruję się codziennie. Robię to jak mam wenę - czasem co 2-3 dni, czasem kilka dni z rzędu - raczej mniej regularnie, ale mama moja rozstępów nie ma, ja na razie też.
I smaruję się olejem kokosowym.
Angélique89 lubi tę wiadomość
-
Witam sie z rana ja podobnie jak Januszkowa smaruje sie elancylem i poki co jestem zadowolona, ladnie sie wchlanid no i nie mam rozstepow jak dotad, aczkolwiek to pewnie tez geny :p
Wozek tez mam wybrany, zamawiam na poczatku grudnia bo czeka sie do 4 tyg, wybralismy mondial duo combi emajljunga vaniliowa skorka jest cudny i nie mog sie go juz doczekac
Z mezem teraz czytamy o szczepieniach i zastanawiamy sie by wogole nie szczepic w 1 dobie malej, jakos mnie nie przekonuje w pierwszych godzinach nabijanie malucha toksynami
chyba ciut wagi powinno nabrac ... Z drugiej strony mam miec cc wiec dluzej w szpitalu lezec bede a to z kolei zaieksza ryzyko zakazenia no wiec jeszcze musimy zaglebic temat troszke...
Wiem ze jak juz to warto zakupic na wzw b engerix bo ma mniej rteci niz te dawane w szpitalu...
Dziewczyny a wiecie moze czy next robi przeceny? Bo skoro piszecie ze jest super gatunkowo to bym pokipowala z niego tylko fajnie byloby gdyby jeszcze jakies wyprzedaze zrobili jestem sklonna zaczekac zwlaszcza ze paczka idzie w 3 dni
Co do terminow porodu to ja juz sie gubie, raz mialam dzidzie starsza o 2 tyg , raz o tydzien, raz podobnie jak pokazuje ostatnia @ wiec juz sama nie wiem jaki to mam termin porodu, 2 lekarzy mowi ze sie patrzy na ostatnia @ jednak...im pozniej tym lepiej :p
Od jutra ide na l4 ciazowe, mialam polazic do pracy jeszze 2 tyg, ale przez ten stan zapalny kaszaka wole polezec w chacie co by sie od stanika bardziej nie zaognilo, do tego w pracy mi piecuja ze sie poce strasznie a to tez nie sprzyja gojeniu, wiec odpuszczam dla do ra swojego i dziecka milej niedzieli
Januszkowa lubi tę wiadomość
-
Aha pytanko, czy wszystkie bedziecie mialy lozeczko w sypialni przy sobie czy juz w docelowym pokoiku? Mamy dylemat bo w sypialni nie ma miejsca na lozeczko i bysmy musieli wywalac nasze szafki nocne by wstawic lozeczko i nie wiemy czy faktycznie tak lepiej czy moze lepiej jak od malego bedzie mloda przyzwyczajana do swojego pokoju?
