WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosiak, też będę cały dzień myśleć nad tym co jeszcze zamówić
Tak myślę nad laktatorem, w sumie byłam zdecydowana na ten lovi prolactis, bo jest 2 w 1, ręczny i elektryczny, no ale kosztuje 300 zł... Może znajdę jakiś tańszy tylko elektryczny, bo w sumie nie zależy mi na dyskrecji, odciagac będę tylko w domu, a w szpitalu chcę i tak jednoosobową salę, więc w nocy nikogo nie obudze, to może to niepotrzebny wydatek 
Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
Starania o nr 2: 3 x cb
-
Ja na razie stwierdziłam, że nie kupuję laktatora. Wyczytałam, że to bardzo naturalne, że przez pierwsze dni mamy mało pokarmu, głównie siarę, bo tylko tyle jest potrzebne dziecku. Postaram się działać bez, ew. wykorzystam szpitalny i potem będę myśleć nad kupnem. Zostawiać dziecka na dłużej niż 1-2h nie chcę przez pierwszy okres i jestem dobrej myśli jeśli chodzi o karmienie piersią. Od jutra zaczynam zażywać regularnie olej kokosowy, on podobno bardzo wspomaga laktację.Atakasobiejedna wrote:Gosiak, też będę cały dzień myśleć nad tym co jeszcze zamówić Tak myślę nad laktatorem, w sumie byłam zdecydowana na ten lovi prolactis, bo jest 2 w 1, ręczny i elektryczny, no ale kosztuje 300 zł... Może znajdę jakiś tańszy tylko elektryczny, bo w sumie nie zależy mi na dyskrecji, odciagac będę tylko w domu, a w szpitalu chcę i tak jednoosobową salę, więc w nocy nikogo nie obudze, to może to niepotrzebny wydatek
-
A ja chyba jednak kupię, zastanawiam się między lovi prolactis, a medela mini electric, ale póki co widzę więcej plusów dla lovi. Nie kupię teraz, w aptece Gemini jest w dobrej cenie, myślę że do końca roku się znacznie nie zmieni, a i tak chcę tam zrobić zamówienie. W gemini kosztuje 314 zł, a w superpharm widziałam ten sam za ponad 500 zł
No ale ja lubię być zabezpieczona z każdej strony, a nie będę miała od kogo pożyczyć jakbym potrzebowała na juz po wyjściu ze szpitala.
Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
Starania o nr 2: 3 x cb
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, nurtuje mnie to, bo ja sumiennie smaruję się minimum 2 razy dziennie, mam takie dni że i 3-4, ale rzadko, w zależności jak mnie najdzie i jak pooglądam mój brzuch
Przy Franku mimo, że smarowałam dość drogą Mustelą wyszło mi bardzo dużo rozstępów, nie tylko na brzuchu, ale i na piersiach, boczkach i udach od środka. ?Na sam koniec i po porodzie kolagenem. Teraz smaruję się tanimi kremami (no oprócz kolagenu) i nowych rozstępów nie widzę, ale te stare paskudnie się rozciągają
już widzę, że jeszcze z miesiąc i popękam okropnie ;( smaruję czym się da, na przemian raz jednym , raz drugim. Nie wiem czy robię dobrze, czy raczej skończyć jedno opakowanie i zacząć drugie.
Póki co w domu mam to:
http://iv.pl/images/41932759517663976704_thumb.jpg
No niestety mam bardzo dużą tendencję do rozstępów, a jak widzę brzuch mojej mamy to dodatkowo się załamuję ehhh, żebym wiedziałą, że coś na 100% pomoże. Szkoda, że nie ma takich preparatów cud
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 10:33
Maja (2900g i 48cm) oraz Ola (1900g i 44cm) - ur. 5.01.2015
-
Mistrzyni, regularne smarowanie to podstawa, żeby utrzymać stałe nawilżenie skóry, nie ważne czy to hiper drogi krem czy zwykła oliwka A jak mają się nam zrobić rozstępy to i tak się zrobią... Moja mama po dwóch ciazach nie ma śladu rozstępów, a ja mam cały tylek w paskach z okresu dojrzewania. U Ciebie skóra ma gorzej, bo musi się więcej rozciągnąć dla dwójki dzieci, więc tym bardziej się smaruj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 10:42
MistrzyniWKochamCieMisiu lubi tę wiadomość
Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
Starania o nr 2: 3 x cb
-
A co do postu Laurki
1. monitoru oddechu (a właściwie ruchu) nie kupię, ale nianię elektroniczną już tak. Przy jednym dziecku jeszcze spokojnie dawałam radę bez niej, ale teraz chciałabym zostawić śpiące w domu dzieciaki i wyjść na podwórko ze starszym bez biegania co 5 minut czy już wstały czy jeszcze nie.
2.niby się zgadzam, ale z pierworodnym na początku używałam emolientów i wszystko było ok, potem przerzuciłam się na tańsze płyny. A przez pierwsze dwa-trzy tygodnie miał rumień noworodkowy, więc na zmianę kąpałam w nadmanganianie i krochmalu.
3.faktycznie płyn do kąpieli służy też do mycia włosków, ja tak robiłam
4.zgadzam się, myłam ręką ale jak komuś wygodnie myjką, to tylko trzeba pamiętać o tym, żeby wyprać po każdej kąpieli i już, tak samo jak ręczniczek
5.nie tylko do pierwszego, mój synek dopiero po drugim roku poznał poduszkę, a i tak nadal leży w jego łóżku w rogu nieużywana, woli spać na płasko.
6. nie miałam klina, nie wypowiem się, ale i mój nie miał problemu ulewania, tyle co standardowe dziecko po karmieniu, więc nie był potrzebny
7. mam w domu po Franku grykę-kokos, a drugi zwykły wygrałam kiedyś na Bezpiecznym Maluchu bodajże, więc nic nie dokupuję. Z gryki zadowoleni byliśmy, nie zauważyłam, żeby grzybiał czy coś w tym stylu.
Ale to tylko z mojego doświadczenia, ile mam tyle opinii
Maja (2900g i 48cm) oraz Ola (1900g i 44cm) - ur. 5.01.2015
-
nick nieaktualnyMistrzyni niezła kolekcja kremów Ja niczym się nie smaruję mimo, że mam rozstępy z czasu dorastania, ale są one białe.. nie widać ich - na boczkach.
Kurde, chciałabym dzisiaj jechać pooglądać wózki, ale podejrzewam, że jak pojadę do Smyka to wielkie "G" w nim zobaczę. I jeszcze ceny
-
A i właśnie zauważyłam na suwaczku, dziś mi pozostało 50 dni do porodu. Jak tylko przyjdzie wypłata (na koniec miesiąca), od razu pędzę do bankomatu, żeby wyprzedzić tego mojego "super męża" i wypłacam kasę na wyprawkę dla maluchów i niech mnie cmoknie... już się nie mogę doczekać i zakupów i jego miny
Gosiak, derii84, bella84, Sue, juska19, megg, Penelope, kafabi, Januszkowa lubią tę wiadomość
Maja (2900g i 48cm) oraz Ola (1900g i 44cm) - ur. 5.01.2015
-
Mi sie udaje smarowac brzusio codziennie rano po kąpieli oliwka dla dzieci, czasem smaruje sie tez wieczorem oliwka lub kremem od Ziaja na rozstepy poki co nic nowego mi sie nie pojawilo. Mam juz jakies stare rozstepy z dziecinstwa na kolanach i posladkach ale po tylu latach juz ich nie zauwazam, chodz nie powiem z nowych bym nie byla zadowolona. Musze jakos sie przymusic aby smarowac sie 2 razy dziennie bo brzuch szybko rosnie.
Nam po przeprowadzce do sypialni nie zmiescila sie dluga komoda ale dostalismy kolyske ktora pasuje idealnie. Nowa posciel juz do niej mam, materacyk stary jest ale kto wie co on przezyl wiec zamowie nowy. Jaki nie wiem jeszcze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 11:05
-
Mistrzyni, z tego co czytałam, materacyk to jedna z niewielu rzeczy, którą trzeba kupić dla dziecka nową, nie można używać materacyka po innym dziecku. http://www.mamazone.pl/pytania-i-odpowiedzi/noworodek/2014/jakie-rzeczy-dla-dziecka-trzeba-kupic-nowe.aspx
-
MistrzyniWKochamCieMisiu wrote:A i właśnie zauważyłam na suwaczku, dziś mi pozostało 50 dni do porodu. Jak tylko przyjdzie wypłata (na koniec miesiąca), od razu pędzę do bankomatu, żeby wyprzedzić tego mojego "super męża" i wypłacam kasę na wyprawkę dla maluchów i niech mnie cmoknie... już się nie mogę doczekać i zakupów i jego miny
Załóż sobie konto w innym banku i zrób przelew, będzie szybciej niż lecieć do bankomatu A poza tym jakbyś chciała coś kupić online to lepiej mieć pieniądze na koncie, niż gotówkę No i gotówkę może mąż znaleźć w domu i Ci zabrać...
MistrzyniWKochamCieMisiu lubi tę wiadomość
Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
Starania o nr 2: 3 x cb
-
Asia fajny ten wozeczek, szkoda tylko ze kolka piankowe
Ja sie smaruje codziennie po kapieli oliwka Babydream+ maslo shea nierafinowane i skora jest mocno natluszczona i nawilzona, zero rozstepow poki co mimo ze zaczelam teraz gwaltownie tyc bo nawet 1kg w tydzien mi przybywa
i rano smaruje sie Mustela
dziewczyny to juz od 26 tyg jest 7 miesiec? chyba nie :p
megg lubi tę wiadomość
-
Niby tak Asia,od 26go tyg 7 mies się zaczyna,ale to jest liczenie na 10 mies czyli 40 tyg(cykl 28dniowy).
a także smaruje się raz dziennie kremem na rozstepy z Bielendy z serii mama,i mam bio-oil. Niestety pomimo smarowania w poprzedniej ciąży,pamiątki zostały,także to tylko zależy od skóry,jaka każda z nas ma.
Właśnie wróciłam ze spacerku,pół godziny spokojnego chodzenia zmeczyło mnie i moje krocze,nawet miałam jeden silny skurcz i wróciłam z twardym M1 Olafka także teraz odpoczywam
Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥
-
Milej i spokojnej niedzieli dziewczyny ja sie zbieram powoli ogarniam i lece do rodzicow na obiadek :p
Pochwale sie ze juz porobilam dla paru rzeczy rekonesans w opiniach i zapisalam sobie polecane marki np laktatora, wkladek laktacyjnych itp teraz na l4 bedzie duuuzo czasu na wyszukiwanie takich rzeczy niech tylko mebelki mi przyjda to juz zaczne kupowac co do laktatora jeszcze sie zastanawiam czy elektryczny czy reczny ale tak sobie mysle czy nie zaczekac czy wogole bede miala pokarm i na ten czas korzystac z tego dostepnego w szpitalu a w razie czego maz zamowi szybko elektryczny firmy lovi np w aptece gemini jest dobra cena
-
Mi brzuch aż tak nie przeszkadza, a raczej to że muszę się oszczędzać, dzisiaj chciałam zagonic M. do ścierania kurzy, trochę mu pomogłam i już mnie brzuch cały bolał i krocze
Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
Starania o nr 2: 3 x cb
