Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Katiś wrote:Witam się i ja z rana. Wstałam o 6:30.
Nie wytrzymam z moim kotem. Znów ma ruje ;/ I na dodatek posikuje na narożnik ;/ Stosuje odstraszacze, pochłaniacze zapachu, piore, ale ileż możnaW grudniu idzie na sterylizację. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji kiedy będzie malutkie dziecko.
Aaa i idąc starym terminem, dziś zaczełam 30 tydzien juuupiiiiiiiii
a kupilam tabletki na rujke?one kosztuja ok 1zl za tabletke -
Katis, polecam szczotke furminator - my mamy rozmiar L , bedzie kot troszke mniej kudlaty, ale zdecydowanie mniej siersci w do u, mozna ja max raz na tydzien uzywac
do tego sa takie kropke dobre efa olie
my sie ratyjemy w okresie wiosna lato tymi rzeczami, no ale roomba to niezawodny pomocnik, codziennie jezdzi wiec generalnie jest ok
ale i tak nie oddalabym jej za nic w swiecie
modle sie tylko by dzidzia sie nie uczulila
Co do buteleczki to wlasnie wiem ze 1 wystarczy na poczatek ale czy tak czy owak nie trzeba kupic potem do odciaganego mleczka? Moj maz plywa a poza tym na zakupy go wyslac to czesto kupi nie to co trzeba :p wiec z takimi rzeczami ufam sobie :p -
Katis a nie chcesz wykastrowac? Moja miala masakre - akurat wtedy gdy uczylam sie do magisterki, 8 dni rujki i z 5 spokoju, 7 rujki, 5 spokoju, i tak 3 razy miala bo ledwo konczyla i zaczynala nowa.. Oszalec mozna :p a moj maz oczywisci sie zbijal z niej bo jak podchodzil to zaraz dupsko wystawiala to ja tak noga jeszcze dreczyl , koci sadysta
Sue lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnycześć dziewczyny! dzisiaj wg belly zostało mi 90dni do porodu..... ehhh
już tez chcę święta. Ale postanowiłam że wszytsko co świąteczne kupuje dopiero od grudnia ;] jeszcze 2 tyg ;]
my od kiedy mieszkamy razem to nie mielismy udekorowanej choinki. Zawsze na całe świeta wyjeżdżalismy do rodziny i nas nie było. Raz kupiliśmy jodłe koreańską - taka 1,2m ale stała na balkonie. W tym roku, jestesmy po remoncie mieszkania więc choinka będzie na pewno. Chcemy kupić żywą, jodłe koreańską - ale tez taka małą.
Asia -to dziecko tej dziewczyny co mówiła o dziecku w czasie przeszłym? Koszmar. Tez myslałam, że takie dzieci juz ratują bez problemu..... ehhh straszne
Ja tez chętnie bym dokładnie wysprzatała mieszkanie, ale trochę boję się, że się przeciążę. Czuje sie cały czas dobrez,praktycznie nic mnie nie boli i nie wiem kiedy odpuśić. Nie potrafie wyczuc kiedy np. juz odpoxywać. W związku ztym mało sprzatam, batrdziej pobieżnie - cały czas boję się o tą szyjkę. teraz w weekend przyjeżdżają rodzice i mam pomoże mi wszytsko dokładnie ogarnąć -
Asiaa1201 wrote:Witam w gronie nie śpiących
Dziś może poprasuje ciuszki, i zrobie pranie kocykow i rozka...
a właśnie ten rożek na ile stopni wstawić? Prała już któraś z Was?Januszkowa, Asiaa1201 lubią tę wiadomość
-
ja mam nadzieje ze przed swietami lub po bede mogla pojechac na starowke i obejrzec oswietlenie:) zawsze to pieknie wyglada.
mam nadzieje ze z brzuszkiem pojde.
ale jak patrze to 3 cm to niby normalna jeszcze szyjka. ja mam 2,92
dzis w nocy bez wymiotow i bolu krzyza- nie wiem moze maly mnie wtedy kopal po tamtej stronie.
aby do stycznia maly posiedzial chociaz:(
-
kurcze nie wiem jak lekarz moze nie badac LAurka.
u mnie wczoraj 2 razy cisnienie ( bo za pierwszym razem gadalam i mowil ze to nie jest moje cisnienie;) i jeszcze raz) i siedzialam juz cicho:D
potem badanie z wziernikiem, potem reka, potem sonda dopochwowa i cos tam mierzyl malego- obwod glowki i jakies kosci
-
nick nieaktualnymoja sunia po pierwszej cieczce miała ciaze urojoną. Kradła wszytsko co nadawało sie do zjedzenia.Skończyło sie tym, żemiała mleko we wszytskich sutkach. Na początku siara, a potem bialutkie mleko. I to takieilości że praktycznie samo wyciekało, a jak sie ścisneło sutek to tryskała fontanna ehhh...... teraz podaje kropelki juz 3 tydzień. A kropelki oczywiście kosztowały majatek bo za 50ml ponad 100zł
spodziewam sie kolejnej ciazy urojonej jak będzie dzidziuśmoże pomoże w karmieniu
-
Sylwia to zabieraj jej zabawki i wiecej ja zajmuj ale nie zabawkami. i jak ma obrzmiale sutki to mozna jej zrobic oklady z sody.
pewnie masz Galastop - dosc drogi jest, mozna tez ludzki lek ale lekarze niezbyt daja wola wcisnac drozszy:)
ja to jestem taka ze lubie dawac co taniej , moze sie to zmieni jak bede na swoim, ale nie lubie naciagac. -
nick nieaktualnynie miała zabawek, dostawała mniej jedzenia i wody alelaktacja i taksie rozkręciła. Gelastop pomaga.Juz nie ma nabrzmialych sutków i mleka tez juz prawie nie ma. Także pewnie jezsczez jakis tydzień 2 i będzie dobrze
ja na każdej wizycie u gina mam badanie z wziernikiem,palcem i słuchanie tetną. Raz w miesiącu usg. Teraz z uwagi na szyjkę to na każdej wizycie badanie szyjki przez usg
chodze tez do gina na nfz - głównie po skierowania na badania. Lekarz bada tylko palcami - wziernika nie używa. Sprawdza tętno detektorem. Ale przy takim badaniu mozna nie zauważyc skracającej sie szyjki. Jak miała 4cm tobyłaok. potem 3 cm więc tez sie mieści w normie, ale tendencja skracająca. I tego sie nie zauważy badając palcem. A jak sie w porę nie zauważy tez magicznej granicy tomozna sie zdziwić ladując w szpitalu z zagożeniem. Dla mnie taki system jest bez sensu chociaż z druiej strony bezstresowy -
*Sylwia wrote:nie miała zabawek, dostawała mniej jedzenia i wody alelaktacja i taksie rozkręciła. Gelastop pomaga.Juz nie ma nabrzmialych sutków i mleka tez juz prawie nie ma. Także pewnie jezsczez jakis tydzień 2 i będzie dobrze
ja na każdej wizycie u gina mam badanie z wziernikiem,palcem i słuchanie tetną. Raz w miesiącu usg. Teraz z uwagi na szyjkę to na każdej wizycie badanie szyjki przez usg
chodze tez do gina na nfz - głównie po skierowania na badania. Lekarz bada tylko palcami - wziernika nie używa. Sprawdza tętno detektorem. Ale przy takim badaniu mozna nie zauważyc skracającej sie szyjki. Jak miała 4cm tobyłaok. potem 3 cm więc tez sie mieści w normie, ale tendencja skracająca. I tego sie nie zauważy badając palcem. A jak sie w porę nie zauważy tez magicznej granicy tomozna sie zdziwić ladując w szpitalu z zagożeniem. Dla mnie taki system jest bez sensu chociaż z druiej strony bezstresowyTak jak mówisz to jest bezstresowe bo lekarz mówi wszystko ok ale ja jednak wolę usłyszeć że się skaraca i mam leżeć i niż olać to
-
nick nieaktualnycath a musisz bezwzględnie leżec czy po prostu więcej odpoczywać? Może spróbuj pozycje półleżącą z poduchami pod plecami. Jak nie musiasz leżec non stop to krótki powolny spacer nie zaszkodzi, to samo siedzenie czy szwedanie siepo domu. Tylko pamietaj żeby jednak więcej polegiwać. Nap. po 20min spacerku lez sobie przez godzinkę
-
Katiś wrote:Słoneczna- nie kupiła
planowała iść do weta i zapomniała
No i ma teraz za swoje, ale koniec z tym. W grudniu robimy sterylkę!
Oo mała w brzuchu szalejei jestem zadowolona. Puma po sterylizacji wszędzie za mną łazi
taka przylepa się zrobiła jak robie obiad to mój mąż się śmieje że mam pomocnika bo siedzi obok i patrzy. Rano przychodzi się połasić aby ją pod kołdrę wpuścić i wchodzi tak że jestem z nią przytulona i tylko jej główka wystaje a dupke grzeje pod kołderką
Ale jak zawiozłam ją do sterylizacji to ona tak bardzo płakała ż eja musiałam wyjść i siedziałam na schodach u weta i ryczałam razem z niąi tak siedziałąm cały zabieg i płakałam potem czekanie aż się wybudzi. Potem włącza się szwendacz. Ale ślicznie czarna kotka wyglądała w czerwonym ubranku. Tylko Bond kocur wygryzał sznurki jej w tym
nie wiem o co mu chodziło
-
*Sylwia wrote:cath a musisz bezwzględnie leżec czy po prostu więcej odpoczywać? Może spróbuj pozycje półleżącą z poduchami pod plecami. Jak nie musiasz leżec non stop to krótki powolny spacer nie zaszkodzi, to samo siedzenie czy szwedanie siepo domu. Tylko pamietaj żeby jednak więcej polegiwać. Nap. po 20min spacerku lez sobie przez godzinkę
niby nie ma tej granicy 25mm przekroczone ale jednak się boję
-
cath i ja to samo.
pytalam go czy jest tragicznie?a on ze gdyby bylo to by mnie juz do szpitala wyslal. dobrze ze zamknieta.
szczerze to tak jak BIetka pisala ze miala 21 mm i uchylona to juz bym chyba zeszla na zawal.
no ale dobrze sie skonczylo