Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny dołączam do Was termin przypada na 17 lutego.. staraliśmy się ponad rok ale niestety od początku już problemy mam. Niestety krwiak mam w macicy i zagrożenie ale wierzę, że wchłonie się i doczekam się maluszka. Na dzień dzisiejszy od jakiś 2 tyg mam mdłości na wiele rzeczy wogóle ochoty nie mam zwłaszcza te które wcześniej uwielbiałam. najchętniej bym tylko kanapki jadła..ale trzeba pełnowartościowo jesć by maluszek się rozwijał... Powodzenia dziewczyny i zdrówka
Penelope, Januszkowa, dora8201, Fedra lubią tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:a ja nie pisalam caly dzien i wczoraj wieczor- wczoraj caly czas wymioptowalam
dzis w poludnie tez mnie meczylo- potem mdlosci i okropne bole glowy
zjadlam zupe i jeszcze jej nie zwrocilam- ale mam ogromny problem z jedzieniem- nic nie moge
(
ja sie martwie - czy wszytsko wporzadku-
Słoneczna podejdź do gina albo do lekarza 1 kontaktu - może dadzą Ci coś na te mdłości albo zaopatrz się w to co dziewczyny pisały albo ten lokomotiv?? jeśli się martwisz , że za mało jesz i nie dostarczasz fasolce wszystkiego co potrzeba to może jakieś suplementy diety dostaniesz?? są np w aptece takie nutridrinki - tam jest wszystko co ważne, polecane dla osób podczas chemioterapii które wymiotują i jeść nie mogą - tylko musiałabyć dopytać czy w ciąży to można
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Januszkowa wrote:Lula ja tez mam krwiaka. Co robisz?- Leżysz? jakie leki bierzesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 19:41
-
Atakasobiejedna wrote:Troche Wam zazdroszcze apetytu, mnie wprawdzie mdlosci rzadko mecza, ale nawet jak wydaje mi sie ze mam na cos ochote, to jak zaczne jesc to po chwili mi sie odechciewa. Chociaz dla mojej figury to moze lepiej Zobaczymy jak bedzie pozniej, jeszcze wszystko moze sie zmienic.
Ja mam mdłości od rana do wieczora z małymi przerwami, ale w międzyczasie mam też zachcianki wszelakie. I to na całkowicie inne rzeczy niż normalnie lubię. Do tej pory odżywiałam się bardzo zdrowo - zero cukru, chleb żytni na zakwasie, zero nabiału krowiego, ryby, itp.... a teraz najlepszym przysmakiem jest biała bułka z serem i pomidorem a wczoraj jadłam pierogi z truskawkami, śmietaną i cukrem. Dzisiaj z kolei naleśniki z serkiem danio i jagodami.
Fakt, na raz mogę zjeść niewiele, ale mdłości przeplatają się z zachciankamiBorgnesse lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Ja mam mdłości od rana do wieczora z małymi przerwami, ale w międzyczasie mam też zachcianki wszelakie. I to na całkowicie inne rzeczy niż normalnie lubię. Do tej pory odżywiałam się bardzo zdrowo - zero cukru, chleb żytni na zakwasie, zero nabiału krowiego, ryby, itp.... a teraz najlepszym przysmakiem jest biała bułka z serem i pomidorem a wczoraj jadłam pierogi z truskawkami, śmietaną i cukrem. Dzisiaj z kolei naleśniki z serkiem danio i jagodami.
Fakt, na raz mogę zjeść niewiele, ale mdłości przeplatają się z zachciankami
dokładnie to samo mam mogłabym żyć tylko pieczywem+masełko+ serek+ pomidor i też raczej na mączne rzeczy mam ochotę za to na mięso mam wstręt jeszcze zmuszę się do gotowanego ale przyjemności z tego nie mam. A jak z tymi rybami jest bo podobno wędzonych i śledzi nie można a jedyna wersja jaka mi podchodzi
-
Dziewczyny, a co myślicie o poduszkach dla ciężarnych w kształcie litery C?
Jeszcze nam co prawda brzuchy nie urosły, ale za jakiś czas? Zamierzacie kupować?
P.S. Przebrnęłam dziś przez całe 130 stron wątku i jestem już na bieżącodora8201, sara_nar, Fedra lubią tę wiadomość
-
lula88 wrote:dokładnie to samo mam mogłabym żyć tylko pieczywem+masełko+ serek+ pomidor i też raczej na mączne rzeczy mam ochotę za to na mięso mam wstręt jeszcze zmuszę się do gotowanego ale przyjemności z tego nie mam. A jak z tymi rybami jest bo podobno wędzonych i śledzi nie można a jedyna wersja jaka mi podchodzi
Do wędzonych mnie nie ciągnie - słyszałam, że teraz większość jest wędzona na zimno albo jakoś chemicznie. A co do śledzi - nie wiem czemu, ja przyznam, że zdarza mi się zjeść śledzika w śmietanie Lisnera...
Znalazłam coś takiego, więc chyba można: http://parenting.pl/portal/sledzie-w-ciazyWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 20:29
-
Penelope wrote:Mam pytanie , może któraś z Was ma podobnie.
Od około ponad dwóch tygodni całkowicie przestały mnie boleć piersi, wcześniej trochę pobolewały (ale nie jakoś strasznie) i były bardziej nabrzmiałe. Dziś stanęłam przed lustrem i odnoszę wrażenie jakby całe to nabrzmienie "opadło", są trochę większe niż były 3 miesiące temu ale też przytyłam więc może to być powodem lekkiego powiększenia. Czy któraś z Was też nie ma objawów specjalnie powiększonych czy wrażliwych piersi? Ostatnie USG miałam dokładnie 2 tygodnie temu, wszystko było dobrze, serce biło, dziś znów się martwię...
Penelope jakbyś opisała moje cycuchy Mam to samo. Czasami z rana jak wstanę od razu to czuję ,że są a tak to cisza. Może już się przyzwyczaiłyśmy do tego nabrzmienia hehePenelope lubi tę wiadomość
-
Januszkowa wrote:Lula byłam tak zdenerwowana w lekarza, że nie zapytałam jak jest duży. Wiem tylko, że mniejszy od dzidzi, nie dotyka kosmówki i jest blisko ujścia szyjki macicy. Nie miałam ani nie mam żadnych plamień. Biorę luteine podjęzykowo 3 razy dziennie po 2 tabletki (duża dawka). Staram się leżeć, to trwa już 2 tyg. Od dwóch dni zaczęłam trochę więcej chodzić, bo już wariuje.
-
Gosiak wrote:Dziewczyny, a co myślicie o poduszkach dla ciężarnych w kształcie litery C?
Jeszcze nam co prawda brzuchy nie urosły, ale za jakiś czas? Zamierzacie kupować?
P.S. Przebrnęłam dziś przez całe 130 stron wątku i jestem już na bieżąco
poduszka jest super na czasy z brzuszkiem, potem przy karmieniu piersią można wykorzystać... ja jestem za:)
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
chyba wiesz jak człowiekowi każda godz się dłuży a ja raczej pesymistka jestem... zawsze pod górkę . U Ciebie jest nie grożny wchłonie się.. 25 % kobiet ma w ciąży i tylko w niektórych przpadk źle się kończy. A lekarz Ci kazał leżeć bo mi powiedział, że nie tylko tak jakbym była na wakacjach. Ze na siłę leżeć nie można bo on nie popiera takich rozwiązań by na siłę trzymać ciążę a potem może chore dziecko się narodziło.
-
Gosiak wrote:Dziewczyny, a co myślicie o poduszkach dla ciężarnych w kształcie litery C?
Jeszcze nam co prawda brzuchy nie urosły, ale za jakiś czas? Zamierzacie kupować?
Ja mam po pierwszej ciazy, przydala sie bo jak brzuch robil sie wiekszy moglam spac tylko na boku z poduszka miedzy nogami, innej opcji nie bylo. Cebuszka ulatwiala zycie takze po porodzie przy karmieniu.Gosiak lubi tę wiadomość
-
Leze i zdycham z przejedzenia. Malz zabral mnie na romantyczna kolacje, bo dzis 5 rocznica slubu, ale przesadzilam. Jutro znow grilla robimy dla rodzinki i znajomych, bo juz sie zapowiedzieli. Jak tu oprzec sie pokusom?
sara_nar, Fedra lubią tę wiadomość