Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mistrzyni szok jakiś z tymi cenami. Ja byłam dziś na fundusz i się wkurzyłam, bo nie dostałam skierowania na badania.... zapytał nie skąd mam pewność, że jeste, w ciąży ... no żesz kurrrba. Więc mu powiedziałam, że byłam u gin. prywatnie bo zaniepokoił mnie ból brzucha nieustający i był dopiero pęcherzyk. Więc z racji tego, że byłam na początku prywatnie, on mi nie da skierowania .... chyba, że przyjdę do niego prywatnie, to wtedy za część zapłacę inne da na fundusz. Co za skur.... masakra jakaś. I nie wiem już gdzie iść. A za badania pytałam w laboratorium w sumie 310 zł.
Z dzisiejszej wizyty jedyny plus jest tego, że widziałam maleństwo, serduszko bije, ma już 2,42 cm długości i zakochałam się
Mistrzyni zazdroszczę apetytu ja ostatnio jedynie chrupki kukurydziane i owoce jem. Dziś wyjątkowo pstrąga z frytkami i sórówką zjadłam. Od wszystkiego mnie odrzuca, z M. zrobiliśmy grilla i ciągało mnie na wymioty od samego zapachu oby jutro na weselu apetyt mi dopisał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 22:00
dora8201, Fedra lubią tę wiadomość
-
sara_nar wrote:Mistrzyni szok jakiś z tymi cenami. Ja byłam dziś na fundusz i się wkurzyłam, bo nie dostałam skierowania na badania.... zapytał nie skąd mam pewność, że jeste, w ciąży ... no żesz kurrrba. Więc mu powiedziałam, że byłam u gin. prywatnie bo zaniepokoił mnie ból brzucha nieustający i był dopiero pęcherzyk. Więc z racji tego, że byłam na początku prywatnie, on mi nie da skierowania .... chyba, że przyjdę do niego prywatnie, to wtedy za część zapłacę inne da na fundusz. Co za skur.... masakra jakaś. I nie wiem już gdzie iść. A za badania pytałam w laboratorium w sumie 310 zł.
Napisze wprost, kawał skurwiela z tego lekarza :] Co to w ogole za teksty ze skoro na poczatku bylas prywatnie u kogos innego to Ci nie da skierowania, bo do niego masz przyjsc prywatnie to moze Ci cos "skapnie". Wiecej bym do takiego chama nie poszla. Strasznie duzo zaplacilas w labie, jakie badania robilas? Pewnie to wiesz, ale ceny w labach tez sie bardzo roznia, np u mnie w labie w centrum za bete zyczyli sobie 42 zł (!), a w sieciowym labie placilam 25 zł...'
Jak czytam o tych cenach, to stwierdzam ze moj lekarz jest bardzo w porzadku skoro za wizyte z usg bierze tylko 70 zł, jeszcze zapisuje sie przez internet, dostaje przypomnienie smsem o wizycie tydzien przed wizyta, 3 dni przed, a potem chyba w dzien wizyty No i praktycznie zawsze wchodze na czas, najdluzej czekalam na wizyte 15-20 min. Fakt ze jest dosyc pragmatyczny, tzn nie pieprzy trzy po trzy, tylko jak jest wszystko ok to wizyta trwa 15 min. Ale jak bylam pierwszy raz u niego i mialam duzo obaw, to poswiecil mi wiecej czasu i nie poganial.Madlene lubi tę wiadomość
-
Witam z moja fasolka nowe Lutowki
Dziewczyny, a jak z bolem brzucha, czy czujecie jeszcze pracujaca macice. Ja oprocz nabrzmialych cyckow i nudnoscini nie mam juz wiecej objawow. Rany...czy brzuch nie powinien pracowac caly czas? Troche mnie to martwi.Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
nick nieaktualny
-
Dzień Dobry
Chciałam się podzielić sposobem na poranne mdłości ( na te popołudniowe i wieczorne już nie pomaga). Zanim wstanie się z łóżka trzeba zjeść 2-3 krakersy i jeszcze sobie parę minut poleżeć. Moja pani ginekolog mi poradziła i na mnie naprawdę działa. -
Hej! Witamy sobotnio! Piękny weekend się zapowiada!!
Aagnieszkaa - mnie nie boli brzuch, nie kłuje ale czuję go, czasem jakbym miała wzdęte podbrzusze, czasem, hmm nie umiem określić - czuję go ale to nie ból
Penelope lubi tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
dora8201 wrote:Hej! Witamy sobotnio! Piękny weekend się zapowiada!!
Dokładnie
Jakie macie plany na weekend?
Ja dzisiaj spacery - najpierw może do lasu a popołudniu może do Sopotu się przejdziemy zaliczając po drodze rybkę jakąś i obowiązkowo gofra
Jutro chyba wybierzemy się na półwysep, bo bratowa z teściową są tam akurat na wczasach.
Ja cały czas pracuję, więc chociaż weekendy muszę sobie planować z atrakcjami
-
my dziś skromnie - ogródkowo Młody ma namiot rozłożony, odpalimy basen, ja się poopalam z chęcią nad jeziorko jakieś bym pojechała ale M zabrał auto do pracy więc jesteśmy uziemieni
Gosiak lubi tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Ogródkowo też super, my niestety mieszkamy w bloku, ale zaraz pod lasem, więc trasy na spacerowanie i teraz i z wózkiem są
Właśnie, jak u Was z aktywnością fizyczną? Bo zalecają spacery codzienne i inne typy aktywności. Ja na razie nie daję rady codziennie spacerować, głównie przez złe samopoczucie.
Ale już w II trymestrze chcę się zapisać na jogę dla kobiet w ciąży. Któraś z Was ma może podobny plan? -
Gosiak wrote:Ogródkowo też super, my niestety mieszkamy w bloku, ale zaraz pod lasem, więc trasy na spacerowanie i teraz i z wózkiem są
Właśnie, jak u Was z aktywnością fizyczną? Bo zalecają spacery codzienne i inne typy aktywności. Ja na razie nie daję rady codziennie spacerować, głównie przez złe samopoczucie.
Ale już w II trymestrze chcę się zapisać na jogę dla kobiet w ciąży. Któraś z Was ma może podobny plan?
u mnie jeśli będzie wszystko ok to planuję od sierpnia ćwiczyć - mam w zakładkach powrzucane różne właśnie jogi, pilatesy, fitnesy dla brzucholców... w lipcu siedzę z dzieciem w domu ale w sierpniu wraca do przedszkola więc będę miała do południa sporo czasu chciałam zapisać się na jakies zajęcia dla ciężarnych ale w mojej mieścinie nie ma wiec muszę sama...
Spacery u mnie odpadają bo M dużo pracuje a Młodego spacery nie cieszą, woli plac zabaw czy boisko...
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Cześć dziewczynki Witam was w tak pięknym słonecznym i gorącym dniu
Dziś moja pierwsza rocznica ślubu I tak usiadłam z mężem i podsumowaliśmy ten rok i był dla nas bardzo owocny i wspaniały. Tak pomyśleliśmy, że za rok już nie będziemy świętować we dwójkę ale w trójkę
Miłego dnia wam życzę :*lula88, dora8201, przedszkolanka:), Penelope, Januszkowa, Dorka1979, Fedra lubią tę wiadomość
-
dora8201 wrote:u mnie jeśli będzie wszystko ok to planuję od sierpnia ćwiczyć - mam w zakładkach powrzucane różne właśnie jogi, pilatesy, fitnesy dla brzucholców...
Super Tylko pamiętaj, żeby to wszystko było dla ciężarnych, bo niektórych pozycji jogi w ciąży nie powinno się wykonywać. Ja mam spore doświadczenie z jogą - uwielbiam ją a od stycznia miałam przerwę, bo się staraliśmy i nie wiedziałam czy to czasem nie już i siłą rzeczy odpuściłam wygibasy i już się nie mogę doczekać, żeby znowu zacząć ćwiczyć.
-
nick nieaktualnyGosiak wrote:Dokładnie
Jakie macie plany na weekend?
Ja dzisiaj spacery - najpierw może do lasu a popołudniu może do Sopotu się przejdziemy zaliczając po drodze rybkę jakąś i obowiązkowo gofra
Jutro chyba wybierzemy się na półwysep, bo bratowa z teściową są tam akurat na wczasach.
Ja cały czas pracuję, więc chociaż weekendy muszę sobie planować z atrakcjami -
nick nieaktualnyGosiak wrote:Super Tylko pamiętaj, żeby to wszystko było dla ciężarnych, bo niektórych pozycji jogi w ciąży nie powinno się wykonywać. Ja mam spore doświadczenie z jogą - uwielbiam ją a od stycznia miałam przerwę, bo się staraliśmy i nie wiedziałam czy to czasem nie już i siłą rzeczy odpuściłam wygibasy i już się nie mogę doczekać, żeby znowu zacząć ćwiczyć.
-
Gosiak wrote:Super Tylko pamiętaj, żeby to wszystko było dla ciężarnych, bo niektórych pozycji jogi w ciąży nie powinno się wykonywać. Ja mam spore doświadczenie z jogą - uwielbiam ją a od stycznia miałam przerwę, bo się staraliśmy i nie wiedziałam czy to czasem nie już i siłą rzeczy odpuściłam wygibasy i już się nie mogę doczekać, żeby znowu zacząć ćwiczyć.
myślę czy na aquaaerobik nie wrócić... lata chodziłam, teraz rok przerwy miałam bo miałam felernie kostkę skręconą i długo skakać nie mogłam...
CATH gratuluję!!!! oby jak najwięcej i jak najszczęśliwszych rocznic:)
JANUSZKOWA a pewnie, korzystaj:) a na tarasie, na leżaczku to spokojnie być mogła dłużej poleżeć
DORKA o masz! to gdzie Ty mieszkasz??? u mnie w lesie co najwyżej kleszcze:P czasem łoś przeleci:)Januszkowa lubi tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Dziewczyny, ja też już jestem chora z braku ćwiczeń. Od pół roku jestem zagorzałą fanką Zumby i teraz z obawy o okruszka tylko zdarza mi się popląsać przy radiu 6 minut nie więcej żeby kruszynki nie wytrząsać za bardzo. Nad yogą dla ciężarnych też się poważnie zastanawiam, ale może narazie wypożyczę na ten temat książki w bibliotece. Kusi mnie jeszcze pływanie, bo do stycznia praktycznie półtora roku chodziłam na basen co trzeci dzień, ale trochę obawiam się przeziębić, albo wyłożyć na mokrych płytkach.
Gosiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydora8201 wrote:
DORKA o masz! to gdzie Ty mieszkasz??? u mnie w lesie co najwyżej kleszcze:P czasem łoś przeleci:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2014, 14:03
-
Ja już na jogę się zapisałam od sierpnia właśnie. Super, bo wszystkie będą z brzuchami
A potem w tym samym klubie raz w tygodniu jest joga dla mam z dziećmi do roku i też zamierzam chodzić
Dzisiaj taki piękny dzień, można nałykać się witaminki D - nie wiem czy wiecie, że jeśli nasmarujemy się kremem z filtrem 15 lub większym, to hamuje to syntezę witaminy w 99%