Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też nie starałam się niby długo, bo 6 mies, ale czułam ze coś jest nie tak, lekarze mnie olewali, więc zaczęłam obserwację cyklu, trafiłam do mojego lekarza który obejrzał wykresy, zlecił badania, a już po wykresach widział ze jest problem z progesteronem i od razu dał luteine. Wydalam kupę pieniędzy na badania, bo mój gin zajmuje się leczeniem niepłodności i widząc moja panikę chyba kazał mi zrobić wiele badań na wyrost
Ale nie żałuję, wiem ze mam dobry wynik amh i nie muszę się martwić czy będę miała komórki jajowe na drugie dziecko
Gosiak lubi tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:moze mialas pozniej owualcje i dlatego.
Tak właśnie, dlatego wolałabym, żeby Brzuszkowy w brzuszku został jak najdłużej!
Właśnie skończyłam rozmawiać z mamą przez telefon. I pół godzinki z głowy:D Zabieram się za prasowanie, bo się okazało, że mam 3 pary mężowskich spodni do prasowania ;P -
Słoneczna, to jest po prostu chamstwo, ja sobie nie wyobrażam wciskania komuś smierdzacego wózka, wstyd by mi było... A baba ewidentnie wykorzystała sytuacje ze Juska nie mogła osobiście go obejrzeć
Chociaż skoro tak walił to kolega tez powinien mózgu użyć, ale to tylko facet w końcu
cath, Asiaa1201 lubią tę wiadomość
-
Atakasobiejedna wrote:Słoneczna, to jest po prostu chamstwo, ja sobie nie wyobrażam wciskania komuś smierdzacego wózka, wstyd by mi było... A baba ewidentnie wykorzystała sytuacje ze Juska nie mogła osobiście go obejrzeć
Chociaż skoro tak walił to kolega tez powinien mózgu użyć, ale to tylko facet w końcu
wykorzystała okazję
nie lubię takich ludzi i takiego kombinowania!!!
A co do facetów to dobrze powiedziałaś to tylko facet w końcumój mąż wczoraj jak przywieźliśmy wózek chciałam popatrzeć na niego w pełni okazałości i powpinać wszystko itp itd a mój mąż pojechał do kolegi od razu
no i tak czekałam na niego
bo nie chciałam dżwigać gondoli i budy od spacerówki
-
Witamy się
Dziś się wyspałam. Poszalałam i spałam do 8:30
Co do wypowiedzi Cath o "panice" w związku z nierusząjącym się dzieckiem. Powiem tak: MATKA WIE NAJLEPIEJ! I tego się trzymajmy. Każda z nas ma swoją historię. Swoje dzieci już na tyle znamy, że wiemy jak coś jest nie tak. I dla jednej 8 godzin bez ruchów dziecka to mało ( bo jej dziecko ma takie przerwy), a dla innej to już rodzi niepokój, bo nie bywało nigdy takich sytuacji.
Wiadomo, czasem zdarzy nam się panikować tak bez powodu i wtedy inne dziewczyny nas doprowadzają do pionu- i chwała im za to
No a teraz Cath mamy juz "jutro" a zdjęć bryki nie macath, Januszkowa, sebza, Penelope lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Synuś mój się obudził po śniadanku
ja też się zbieram - odkurzę i do lumpka na zakupy, może coś wyhaczę)
megg lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Ja się na temat starań nie wypowiem. Nam się udało od razu. Że aż w szoku byliśmy
Wiedzieliśmy, że z zachodzeniem w ciążę różnie bywa, byliśmy przygotowani na to, że to nie będzie hop siup. Mieliśmy ten temat przewałkowany. Poza tym nie było w nas jakiejś niesamowitej potrzeby posiadania potomstwa.
Ale nie powiem pół roku przed odstawiłam tabletki anty, bardzo ograniczyłam przetworzoną żywność, myślałam o tym co jem, czy się wysypiam. Niestety nie udało mi się uniknąć antybiotyków. -
słoneczna 85 wrote:Pia Gizela nie forsuj sie juz tak- w 7 miesiacu nie musisz byc perfekcyjna PAnia domu:)
no właśnie problem polega na tym, że nikt za mnie tego wszystkiego nie zrobi:/ Mężowi nie przeszkadza a mnie ciśnienie rośnie jak widzę kurz w łazience na podłodze! Więc sprzątam! Ja się boję co będzie po porodzie:/ -
No wlasnie ona od poczatku nie wiedziala kto odbierze dopiero po fotkach zdjecia i wypytaniu co on ma czego nie ma jakis jest i wogole napisalam jej ze moj kolega odbierze no to tylko facet ,stwierdzil mam odebrac i tyle no wstyd jak nie wiem a najdziwniejsze ze ona nie czula tego :/No coz duzo nie wydalam bo 30 e ale jednak w to miejsce kupilabym nowa karuzele do lozeczka ... a tak nie ma wozka i karuzeli
-
Pia u nas było tak samo. Pół roku wcześniej odkleiłam plaster anty, a 4 miesiące wcześniej zaczęłam brać kwas foliowy, magnez i żelazo- zawsze miałam za mało. I nam również udało się za pierwszym razem. My również byliśmy nastawieni przynajmniej na 6 miesięcy starań. I wiadomo, że jak człowiek czegoś chce to czasem jest odwrotnie. No i się udało za pierwszym razem.
Ale powiem Wam co mój T ostatnio stwierdził:
Mówi tak: wiesz co, musimy zainwestować po połogu w gumki. Bo Ty będziesz karmić a podobno nie można tabletek ani plastrów anty kiedy się karmi.
Ja na to: ale nie lubie gumek, no co Ty. Jakoś do tej pory nie mamy nieplanowanych dzieci, więc umiemy jakoś to zaplanować.
A on na to: a daj spokój! Teraz jak wiem, że moje plemniory takie hardcorowe są, że za pierwszym razem trafiają, to się bojęMyślałem, że przez złą dietę, siedzącą pracę, lapka całe życie na jajkach, to jestem bezpłodny, a tu proszę. Tacy rycerze
No padłam
Aaaa i wczoraj mi zapowiedział, że on sobie tak myślał, że o drugie dziecko zaczniemy starania jak Pola będzie miała tak ze 2 lata- oczywiście jak wszystko będzie dobrze. No zadziwia mnie ten mój TomaszWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 09:27
Gosiak, cath, Pia Gizela, Penelope, Angélique89 lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Ale moj maz mi zawsze mowi nie ufaj tak ludziom bo jestes naiwna a ja co ze kazdemu nalezy dac szanse
zreszta juz nawet nie chodzi o te 30e tylko o sam fakt ze nie uprzedzila i nawet nie napisala przepraszam czy cos tylko olala,I jej slowa to nie wiem nic nie czula ,nie wiem co Ci powiedziec bo opadly mi rece i nie tylko
-
juska19 wrote:Ale moj maz mi zawsze mowi nie ufaj tak ludziom bo jestes naiwna a ja co ze kazdemu nalezy dac szanse
zreszta juz nawet nie chodzi o te 30e tylko o sam fakt ze nie uprzedzila i nawet nie napisala przepraszam czy cos tylko olala,I jej slowa to nie wiem nic nie czula ,nie wiem co Ci powiedziec bo opadly mi rece i nie tylko
Wiesz co, ja mam złe przeczucia odnośnie ochraniacza, który kupiłam na allegro. Kupiłam używany, bo taki ładny był, że musiałam. Fakt babka wystawiła go za 5 zł +15 przesyłka. 20 zł to nie jest majątek, ale dziś mija 11 dzień od zakupu. Pisałam pani @ ale nie otrzymałam odpowiedzi, a o ochraniaczu już nie wspomnę. Poczekam do poniedziałku i pisze do niej i do allegro.Pola
Hania -
No allegro tez slyszalam ze czasami cyrki sa ale pewnie dojdzie za chwil kilka chyba ze nie wyslala.. dlatego ja juz sie boje brac kupowac cokolwiek ja wozek kupilam na adversie taka stronka u nas ja allegro.ebay wiec koment poszedl co do tej pani
My z moim mezem zawsze kochalismy sie bez gumek bo nie lubimy i udawalo sie nam "nie wpasc" az do majawiec teraz powiedzialam ze zapas gumek bedzie napewno chociaz to "jedzenie cukierka przez papierek " ale wiecej dzieci bym nie chciala miec