Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pia, ale już jest prawie grudzień, więc u grudniowek to nic strasznego
Cath dobrze ze jednak pojechalas, trzeba słuchać swojej intuicji, niech sprawdzą te przepływy. Dlatego ja się nawet nie zastanawiam czy robić trzecie prenatalne, wolę sprawdzić na lepszym sprzęcie przepływy i łożysko.
A tak w ogóle to dzień dobryTradycyjnie od 5 nie śpię, a mały mnie tak boksowal, aż gdzieś pod zebrami, więc może juz jest główka w dół, bo wcześniej go tam nie czułam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 06:38
cath lubi tę wiadomość
-
Atakasobiejedna wrote:Pia, ale już jest prawie grudzień, więc u grudniowek to nic strasznego
dlatego stwierdzam, że schizuję! zawsze starałam się trzeźwo podchodzić do sytuacji, na spokojnie analizować, a teraz mnie to przerastaAtakasobiejedna lubi tę wiadomość
-
Witamy się
humor nas nie opuszcza
wlasnie sluchamy sobie serduszka z ktg. Tętno małej jest tak w granicach 125. Moj mąż się tak stresuje ze mi 10 smsów z pracy wyslal. I od razu tu przyjedzie do nas po pracy.
Najgorsze jest to ze my nic nie wiemy! Wiem tylko ze jakiś problem z tymi przeplywami i to wszystko. No i niepokoją ich te skurcze. Ale ile zostaniemy co i jak. Jak bardzo to zagraża młodej. Nic totalnie nic.
No i dziękujemy za wsparcie ciotkijesteście kochane. I pamiętajcie sluchajcie swojej intuicji
Atakasobiejedna, Asiaa1201, Lara 82, megg, MistrzyniWKochamCieMisiu, ash, Bietka, Sue, Penelope, dorocia2324, Januszkowa, justta lubią tę wiadomość
-
No i mam noc nie przespana ogolnie nie mogłam sobie miejsca znalezc i tak sie wiercilam i wiercilam. Dwie ciężarne ze mna w pokoju jedna sapie, druga chrapie o Jezu. Mowie wam moze godzinke spalam
a dzidzie płaczą caly czas dzis rano jakas tak dawała ze aż miło mi bylo posłuchać no mama pewnie wykonczona
-
Pia Gizela wrote:dlatego stwierdzam, że schizuję! zawsze starałam się trzeźwo podchodzić do sytuacji, na spokojnie analizować, a teraz mnie to przerasta
I wtedy dotarło do mnie, o cholera, ja też niedługo tam wyląduje
M juz się martwi ze będzie musiał się za mnie wstydzić, bo mu powiedziałam ze zapewne będę klac jak szewc jak mnie będzie bolało, ale będzie miał większa motywację żeby mnie popierać przy wzięciu zzo haha.
-
Witajcie kobitki, ja już na nogach, zawiozlam mojego ślubnego do pracy, biorę się za sprzątanie, pranie i jadę na zakupy, bo w sobotę mam gości, siostra przyjeżdża z mężem i dziećmi - jedna z dziewczynek to moja chrzesniaczka
.. Dziś wkoncu ma być komoda
megg lubi tę wiadomość
-
Cath, trzymaj się, właśnie doczytałam. Kurcze, pierwsza myśl jaka mi przyszła, że te przepływy od leżenia na plecach, bo przecież zabraniają spać na wznak, a Ty ostatnio dużo leżałaś... ciekawe czy to jest możliwe...
Jesteście już pod opieką, teraz może być tylko lepiej, informuj nas na bieżąco! -
HejWam,
Cath doczytałam trzymajcie się, będzie dobrze, musi być
Przepływy to coś z łożyskiem i raczej nie od leżenia na plecach, prędzej skurcze są nie dobre, ale oni już coś wymyślą, muszą je wyciszyć
Jak ruszasz się to bardzo powoli bez gwałtownych ruchów spokojnie, no w szpitalu wiedzą co robią.
A jest tam Twój lekarz ? -
U mnie dziś zapowiada się aktywny dzień.
Zaraz zawożę mojego M. do pracy - wczoraj miał wyrywanego zęba i nie do końca jeszcze dobrze się czuje.
Potem mam zamiar ogarnąć mieszkanie, wstawić pranie, zmywanie, ugotować gar zupy gulaszowej, przygotować schabowe...
I oczywiście być na bieżąco z forumPia Gizela, Patrycja20, Sue, Penelope lubią tę wiadomość
-
Witam mamy
mi chyba biegunka ustepuje, zaszalalam i po w zorajszej glodowce zjadlam 2 kanapki z salata lodowa szynka wedlina pomidorem i szczypiorkiem
specjalnie z rana bo mam konsultacje w sprawie rany po kaszaku ok 10 wiec gdyby zaczela sie rewolucja to wole w domku...
a jak bedzie ok to chyba juz zaczne jesc normalnie :p
Ale powiem wam ze jak tak pilam wczoraj same plyny caly dzien to glodu nie czulam :p