Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sue wrote:Ja od 36 tygodnia będę pić napar z liści malin czy jak się to tam zwie, będę uprawiać duuuużo seksu, bo to też pomaga (tak mówiła Pani położna dziś, na co mój P. znacząco się pod nosem uśmiechnął).
Teraz mały post, bo mi się infekcja przyplątała, ale potem sobie odbijemy
Położna nawet mówiła, że już z seksem można zacząć 6 tygodni przed porodem - to u mnie już w sumie niebawem!!
W moim idealnym jak dotąd moczu pojawiły się ślady grzybni. Lekarz stwierdził że to z pochwy do układu moczowego przedostaly się grzybki. Przepisał mi clotrimazolum globulki. Tyle że mnie nic nie swedzi, ani nie mam zapalenia, nic ze mnie nie wypływa. I wydaje mi się zecja raczej mam bakterie w moczu, bo tu odczuwam lekki dyskomfort. Tyle że w ciąży ciężko stwierdzić czy to ciągle latanie do toalety to wynik ulozeniacdziecka na pecherzu czy bakterie
Profilaktycznie piję litry soku z żurawiny, i serwuje sobie bakterie kwasu mlekowego.
Nie wiem co jeszcze mogę zrobić żeby mieć pewność że tam nic nieproszonego nie mieszka.
Czy któraś z Was używała uroFuraginum teraz będąc w ciazy? Na ulotce jest napisane żeby niestosowac w I trymestrze i po 38tygodniu. Chyba się skuszę.Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
Laurka wrote:
Dziewczyny czy Wy tez macie problemy z pamiecia? Bo ja myslalam, ze skonczyly mi sie wraz z II trymestrem. Ale nie! Dzisiaj odwalilam kolejny numer. Po pracy musialam zrobic zakupy spozywcze. Jak je robilam to w tzw. miedzyczasie zupelnie sie sciemnilo. Wyszlam z tym pelnym, ciezkim wozkiem i nie moge znalezc samochodu! Gdzie ja do licha zaparkowalam?! Krecilam sie po tym parkingu w kolko, pchajac ten wozek, ciezko mi bylo jak cholera, snieg akurat zaczynal padac i sie rozkrecal, a ja jak ta 90-latka z demencja... Juz lzy w oczach mialam, bo ciemno, samochod czarny i wszystko wyglada identycznie ;-P Odnalezienie go zajelo mi pewnie ok 7 minut!
W supermarkecie przekonalam sie rowniez, ze zachcianki tez sie jeszcze nie skonczyly. Owoce, owoce, owoce i... sledz w smietanie! Jablka, pomarancze, banany, maliny i sledz! Jak wrocilam do domu, to pol sloiczka wciagnelam na raz!
O tak, pamięć, koncentracja i koordynacja, tez u mnie kuleje na maksa
Dziś w nocy, wracając z toalety weszłam w lustro w przedpokoju zamiast w drzwi do sypialni. Ciągle się o coś obijam, ale takiego metrowego poślizgu to jeszcze nie miałam. Dobrze że nie rozbilam tego lustra, ani nie obilam sobie brzuszka. Ale nieźle sie wystraszylam i potem zasnac nie mogłam
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
nick nieaktualny
-
Asia, moje kondolencje, przykro mi!
Słoneczna, będzie wszystko dobrze. Juz oni się tobą tam zajmą
Cath, no córa dużabędzie Konstancja-kluseczka
Ja miałam dziś tragiczna noc. Nie spałam od 3 do 5:30, gdzie zasnęłam o 1. Ja nie wiem skąd się bierze ta bezsennośćciekawe co będzie dalej, jak tu jeszcze 2 miesiące.
No a skleroze i problemy z koncentracja to ja też mam. A mój W się na mnie wkurza, że się zrobiłam jakąś nieogarnieta i taka roztrzepana. Próbuje mu tłumaczyć ze nie ode mnie to zależy. No ale cóż...
Dobra, to teraz olsnisjcie mnie (zielona kompletnie osobę) co się dzieje, jak się szyjka skróci? Dochodzi do porodu czy traci się dziecko?
Zawsze byłam tą wyluzowaną w tych tematach ciążowych, ale po ostatnich akcjach na forum zaczęłam się bać, bo mi nikt nigdy tu szyjki nie badał.. Także jakby się okazało, że mi się skróciła to co wtedy??Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 10:05
-
witam
dzis juz bylam na badaniach i po kosmetyki w rossmanie
wozek wczoraj nie doszedlmoze dzis bedzie
biore sie za zmywarke bo cos dzialac nie chce chyba sie zapchala, nienawidze tego
Cath super informacje:)
Sloneczna trzymam kciuki! bedzie dobrze
Gosiak udanej wizyty i jelsi ktos jeszcze dzis wizytuje to takze
ja juz moje jutrzejszej wizyty nie moge sie doczekac
Sue piekny maly brzusio
AsiaSz łądne to łóżeczkoAsiaSzw lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry:)
Cath, piekna waga Konstancji!! Ona i Zdziebąd waza bardzo podobnie:)
A za serduszko wciaz trzymamy kciuki, żeby do porodu sie unormowalo!!
Nie wiem czemu ten mój gin nie robi mi usg
Pia, my kupiliśmy gulivvera, bardzo ładne i stabilne łóżeczko. Jest drewniane, nie ma zadziorów, bardzo mocny stelaż jest do niego. A dziecku to i tak obojętne jak łóżeczko wyglada. Dla nas wazne bylo, żeby było klasyczne i prosteno i nie śmierdzi
Aagnieszkaa - nie wiem wlasnie. Lekarz mówił mi, ze cos sie zaczyna, ale nazwy nie podal. Nic mnie nie swędzi, ani nie piecze. Dostałam pimafucin ale tylko 3 globulki, wiec to chyba naprawdę cos małego
Słoneczna, kciuki są!! Nie stresuj sie tyle, błagam :* wszystko bedzie dobrze, powtarzaj to sobie ciagle!!
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
LadyDi wrote:
Dobra, to teraz olsnisjcie mnie (zielona kompletnie osobę) co się dzieje, jak się szyjka skróci? Dochodzi do porodu czy traci się dziecko?
Zawsze byłam tą wyluzowaną w tych tematach ciążowych, ale po ostatnich akcjach na forum zaczęłam się bać, bo mi nikt nigdy tu szyjki nie badał.. Także jakby się okazało, że mi się skróciła to co wtedy??
Oczywiście jakby się skróciła drastycznie, teraz generalnie szyjka będzie się skracać. do 25mm jest chyba bezpiecznie... ale nie pamiętam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 10:22
-
LadyDi, w takiej ciazy jak my jesteśmy, szyjka moze sie skracać, bo napiera na nią główka dziecka no i powiększona macica.
Skrócenie szyjki nie oznacza natomiast od razu porodu. Czasami jest to zalecenie to odpoczynku, spokojniejszego lub całkowicie leżącego trybu zycia.
A lekarz bada Cie palpacyjnie??
Mnie lekarz szyjke sprawdzał na usg ostatni raz 6.10 i od tego czasu tylko ręcznie.
Nie szukaj u siebie objawow, bo to nic dobregoluz, blues :*
-
dzień dobry
Asiu moje kondolencje :* dziadek będzie czuwał nad Wami z góry :*
Cath no to kawał kobitki macieniech rośnie
Słoneczna teraz już bez nerwów spokojnie odpoczywaj i odliczaj do porodu
Pia m mamy to za 120zł.łóżeczko i IKEI
Sue jaka Ty ślicznota
Angelica mi ósemka zaczęła się "wykluwać" po teście i teraz wyłaziła z bólem...
co do koncentracji, to mi też wszystko z rąk leci
miłego dnia -
nick nieaktualny
-
Sue, nam się też klasyka tego łóżeczka podoba i już w Ikei je tarmosiliśmy na wszystkie strony więc wydaje się ok. Dobrze, że nie śmierdzi!
Angelcia znam ten ból:/ Męczę się z moimi ósemkami od 3 lat, koszmar:/ Szczęśliwie ostatni epizod miałam na początku ciąży, ale wiadomo bez leków ciężko wytrzymać.
Gosiak powodzenia dziś na wizycie.
Słoneczna mam nadzieję, że się wszystko dobrze skończy i oby w lutym
Ja już odkurzyłam. Właśnie nastawiłam buraczki, bo planuję zrobić sałatkę do słoiczków. -
Gosiak wrote:No, rozmawiałam z kadrową, jest na maksa zarobiona, ale mówiła, że z tego co pobieżnie spojrzała, to faktycznie system mi wliczył moich premii do podstawy tylko gołą pensję i że ona jutro do tego powinna siąść, przeanalizować i mi to na pewno wyrówna w kolejnej pensji. No szkoda, że nie przed Świętami, ale dobre i to
Cholera, miałam pisać że są kadrowe i "kadrowe" które ślepo wierzą w to co program wyliczy, a często nie znają podstawowych zasad wyliczania plac, tylko enter enter i wioAle nie chciałam Cię źle nastawiać przed rozmową żebyś się niepotrzebnie nie denerwowala. Ja zawsze sobie jeszcze zerkne ręcznie czy to się zgadza, a kadrową nie jestem... Mogłaby Ci to wyrównać nawet teraz, ale pewnie jej się nie chce osobnej listy płac robić no i musiałaby się zwierzchnikowi przyznać jeśli ona sama przelewów nie robi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 10:26
-
nick nieaktualny
-
Sloneczna super ze juz masz pessar:)
Cath mam nadzieje ze za 2 tyg i moja Lilka bedzie tyle wazycakurat za 2 tyg mam usg 3 try :p
AsiaSzw tak jetem z 3 cityprzekaze mezowi o zajeciach na hynka bo napewno bedzie chcial chodzic wiem ze chce umiec brac w lapki, kapac przewijac i pierwsza pomoc
chociaz bylismy na zajeciach u iwony guc w gdyni i byla 1 sza pomoc to jednak nie spelnilo to naszych oczekiwan, 1 sza pomoc dla malucha z 15 min gadki a reszta to pomoc doroslym , jak jest wypadek jak ktos sie przewroci itd.... A przeciez zajecia ze sr maja byc dla malucha
wiec bylismy z lekka wkurzeni
-
hej hej
Bella u nas na SR prawie nic nie bylo o pierwszej pomocy, powiedziała jak ew uciskać gdyby stracilo oddech itd i to wszystko....masakra!
u nas bardzo polecali szkole do ktorej chodzw, wiec albo ja mam za duze wymagania albo nie wiem o co kaman, ale wydaje mi sie ze gdybym nie chodzila to byloby tak samo....nic mnie nie zaskoczylo, wszystko wiem stadhehhehe takze siedze i szczerze mowiac nudze sie tam, na szczescie zostały nam 2 zajecia:)
-
Asia przykro mi z powodu śmierci dziadka
ja juz dawno swoich dziadkow stracilam ale tez bardzo to przezylam, tym bardzej ze rok po roku to bylo
Gosiak super ze ci przelicza srednia raz jeszcze, jak to trzeba wszyskiego samemu pilnowac...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 10:47
-
Atakasobiejedna wrote:Cholera, miałam pisać że są kadrowe i "kadrowe" które ślepo wierzą w to co program wyliczy, a często nie znają podstawowych zasad wyliczania plac, tylko enter enter i wio
Ale nie chciałam Cię źle nastawiać przed rozmową żebyś się niepotrzebnie nie denerwowala. Ja zawsze sobie jeszcze zerkne ręcznie czy to się zgadza, a kadrową nie jestem... Mogłaby Ci to wyrównać nawet teraz, ale pewnie jej się nie chce osobnej listy płac robić no i musiałaby się zwierzchnikowi przyznać jeśli ona sama przelewów nie robi.
Gdyby w sumie nie Ty, to bym może i żyła w błogiej nieświadomości, że tyle mi się należy i koniec. Ciekawe kiedy ktoś by się zorientował. Dzięki!