X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Asiaa1201 Autorytet
    Postów: 1759 2048

    Wysłany: 10 lipca 2014, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagnieszkaa wrote:
    Witajci Dziewczynki, jak Wasze samopoczucie dzisiaj? Ja czuje sie jak zombi. Nie moglam zasnac, jestem nie wyspana. Bola mnie oczy i jest mi standardowo niedobrze. Chyba nie dam rady isc dzis do pracy.
    Martwie sie tym ze tak chodze w kratke. Chcialabym juz sie lepiej poczuc. Ciekawie kiedy zacznie sie poprawiac...
    Czy ktos ma dzis wizyte? Za kogo trzymamy dzis kciuki?


    U mnie to samo, chodzę jak zombi, oczy opuchnięte, a do pracy muszę iść, także zmywam się dziewczynki. Później odbieram wyniki to napisze co i jak ;)

    atdcanliuj218uui.png
    l22ndf9hdqcjnu93.png

  • Madlene Przyjaciółka
    Postów: 78 69

    Wysłany: 10 lipca 2014, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak dzisiaj w nocy wstawałam ze 4 razy do łazienki, to też mi przychodziło do głowy tylko porównanie z zombi. :) Aagnieszkaa, a nie myślałaś o L4? Jak mi lekarz dał zwolnienie to się zdziwiłam, ale stwierdził, "jest Pani w ciąży, to się należy".

    relgj44jl1yjpwpb.png
  • Francuska25 Autorytet
    Postów: 305 407

    Wysłany: 10 lipca 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie z pochmurnej i deszczowej Francji! Jak ja kocham taka pogode;)

    gyxw8iikqfy0nssi.png
    82doj44j4gwjobwn.png
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 10 lipca 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WITAM WSZYSTKIE MAMUSIE... w Szczecinie duchota.... Wracając do badań między 11 a 14 tyg u mnie sprawa przedstawia się tak:
    -Usg "genetyczne" 11-14 tyg+ badanie biochemiczne prenatalne - test podwójny koszt 450zl. Wiec dosyć sporo ale mój ginekolog przekonał mnie do zasadności robienia takich badań... Pozdrawiam

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 10 lipca 2014, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie dzis wizyta

    noc byla ciezka- mdlilo mnie, wymiotowalam
    rano wstalam i tez wymiotowalam- mam nadzieje ze dam rade pojsc na wizyte

    szczerze mowiac - jestem tym bardzo zmeczona......

    atdcqtkf2affvuei.png
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 10 lipca 2014, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słoneczna 85 wrote:
    u mnie dzis wizyta

    noc byla ciezka- mdlilo mnie, wymiotowalam
    rano wstalam i tez wymiotowalam- mam nadzieje ze dam rade pojsc na wizyte

    szczerze mowiac - jestem tym bardzo zmeczona......

    Słoneczna powodzenia. Daj znać po...

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • truskawkax25 Autorytet
    Postów: 360 404

    Wysłany: 10 lipca 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dzisiaj na wizytę :)

    Ja wczoraj zaliczyłam pierwszy raz wymioty ;/
    Tak mnie mdliło okropnie ;/
    Mam nadzieje ze to pierwszy i ostatni raz bo to nic przyjemnego . Współczuję tym dziewczyną które cały czas się tak męczą.
    Ja juz przeżyje te okropne mdłości ale za resztę dziękuję ;)

    Słyszałam, że są opaski na mdłości i wymioty do kupienia w aptece stosował ktoś ? Bo ja pierwszy raz takie coś słyszę ;)

    Znalazłam coś takiego na temat tych opasek:

    http://opaskinanudnosci.pl/poranne-mdlosci/

    qb3c3e5eerxx6827.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 10 lipca 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tez gdzies czytalam o tym ale nei wiem jak to sie ma w praktyce.

    trzymajcie dzis za nas kciuki- mam nadzieje, ze serduszko bije i maluch jest i wszystko jest dobrze


    mam tez nadzieje ze nie zwymitouje u dr w gabinecie..

    naprawde juz nie moge- jestem juz taka wymeczona

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 10 lipca 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam z wizyty. Dzidź ma 3.15 cm, co według mojej gin i jej sprzętu odpowiada dokładnie 10t1d. Chciałabym trochę więcej, bo czytałam, że niektóre Wasze bachorki są już większe na podobnym etapie, ale gin mnie opierniczyła, że mnożę niepotrzebnie problemy, dziecko jest idealnie w terminie i mam się cieszyć. No to się cieszę :)
    Następna wizyta 24.07 i to będzie to badanie genetyczne I trymestru razem z testami z krwi. Już się boję....
    W Szwajcarii też leje, ale powiem , że po tych upałach i dusznościach to już wolę taką pogodę jak dziś. Przynajmniej mam czym oddychać.

    Trzymam kciukasy mocno zaciśnięte za te dziewczyny, które jeszcze dzisiaj wizytują. I za dzieciaczki oczywiście :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 13:00

    słoneczna 85, Sewerynka, Topola, Januszkowa, Fedra lubią tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • Sewerynka Ekspertka
    Postów: 227 331

    Wysłany: 10 lipca 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dora8201 wrote:
    ale pomogło?? ja dziś przycisnęłam M i mam zdjęty popsuty wentylatow, teraz trzeba kupić nowy... ale, że poprzedni właściciele bystrze przykleili ten wentyl. na kafelki to nie mam 3 z nich... :/ jeszcze muszę wykombinować jak to ukryć bo nie dosztukuję takich płytek...

    Pomaga ale na krótki czas :( Mieszkamy w starym budownictwie, w sumie w łazience wyłazi bo otworów wentylacyjnych w drzwiach nikt nie zrobił a tam sauna jak się wykąpie, i mimo , że wietrze to tak się dzieje ;/
    A co do Twoich brakujących kafelek może jakiś dekor czy coś ? :)

    f2w3rjjgh6j72quh.png
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 10 lipca 2014, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super wieści sebza:-)
    To za jakieś dwa tygodnie zaczną się nam wizyty z USG genetycznym, niech to leci jak najszybciej bo nie powiem trochę mi się dluzy. Ciekawe czy któraś z nas pozna płeć przy okazji tych badan :-) później to juz będziemy na ruchy czekać.

    Słoneczna kciuki zaciśnięte ;-)

    Hmm angelcia dalej się nie odzywa... Jest jeszcze parę dziewczyn z poczatku wątku które zamilkly. Pewnie się urlopuja:-)

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • Sewerynka Ekspertka
    Postów: 227 331

    Wysłany: 10 lipca 2014, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vel wrote:
    właśnie wracam od ginekologa, widziałam maleństwo i słyszałam serce ale nie chcialo się ruszac :( było jakieś zaspane.. dostalam 4 opakowania luteiny po 30tabletek i mam brac 2 tabletki rano i dwie wieczorem dopochwowo zeby lozysko się lepiej przykleiło (za jedno opakowanie 3.80zl w super pharmie)

    i teraz nie rozumiem jednej rzeczy bo dostalam skierowanie na usg niby to prenatalne czyli to platne tak? ta lekarka cos powiedziala mi, ze jesli pojde do nich to za darmo, a jak mi termin nie pasuje to bede musiala sobie zalatwiac odpłatnie bo trzeba miec pewnosc ze wszystko jest w porzadku, na skierowaniu jest napisane

    SKIEROWANIE NA BADANIE USG
    USG TV POLOZNICZE

    I pani doktor powiedziala ze MUSI ono zostac wykonane miedzy 16 lipca a 3 sierpnia bo w przeciwnym wypadku wynik nie bedzie juz taki jak ma byc czyli to bedzie moj 12-14 tydzien ciazy , czy ktos mi powie co to za badanie? to jest to za 400zł ? czy jakie?



    CRL 36.9 mm

    wg usg to jest 11 tydzien i 0 dni, a ostatnio miedzy USG a miesiaczka mialam tylko dzien roznicy a teraz juz 6 dni :P szybko rośnie dzidziuś


    http://www.iv.pl/images/18314712897403062142.jpg



    Jaki słodziak :))) !!! Coś pięknego, jakie ma wyraźne witki hihi, i jak sobie do góry nogami pływa :-) Śliczny, gratuluje :)
    Wydaje mi się , że te USG to to prenatalne podstawowe, u nas wykonuje je doktor prowadzący ciąże po 12 tyg, a prenatalne badania robu się na życzenie w innej klinice między 12 a 14 tyg.

    Borgnesse lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgh6j72quh.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 10 lipca 2014, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny... ja się z Wami muszę niestety pożegnać... mój Grochu walczył dzielnie ale natura jest mądrzejsza... poroniłam zupełnie bezboleśnie i z niewielkim plamieniem kilka godzin temu, w domu, z synem, który widząc jak płaczę głaskał mnie po głowie, całował po rekach i powtarzał, że kocha najmocniej na świecie... wiedziałam, że tak się stanie i byłam na to psychicznie gotowa... mam teraz tylko nadzieję, że dam radę oczyścić się sama, obędzie się bez zabiegu i będziemy mogli całkiem szybko wrócić do starań!

    dziękuję Wam bardzo za trzymanie kciuków i ogromną wiarę w mojego Grocha i we mnie... nie spodziewałam się, że obce osoby mogą dać tyle wsparcia.... trzymam mocno kciuki za wszystkie z Was i Wasze dzieciątka, żeby pięknie rosły i się rozwijały i siedziały grzecznie w brzuszkach do lutego.

    SŁONECZNA, DORKA!! pamiętajcie, jedne złe wieści na dziś wystarczą tak?? ma być wszystko dobrze u Was!!!

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 10 lipca 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora, ogromnie mi przykro, aż się poryczałam :(
    Trzymaj się kochana!

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 10 lipca 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora, kurde, ale to pewne?? Może to wcale nie Grochu...

    atdci09k89ytpjkc.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 10 lipca 2014, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno, nigdy wcześniej nie roniłam ale raczej tego nie można pomylić z niczym innym...

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 10 lipca 2014, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dora8201 wrote:
    dziewczyny... ja się z Wami muszę niestety pożegnać... mój Grochu walczył dzielnie ale natura jest mądrzejsza... poroniłam zupełnie bezboleśnie i z niewielkim plamieniem kilka godzin temu, w domu, z synem, który widząc jak płaczę głaskał mnie po głowie, całował po rekach i powtarzał, że kocha najmocniej na świecie... wiedziałam, że tak się stanie i byłam na to psychicznie gotowa... mam teraz tylko nadzieję, że dam radę oczyścić się sama, obędzie się bez zabiegu i będziemy mogli całkiem szybko wrócić do starań!

    dziękuję Wam bardzo za trzymanie kciuków i ogromną wiarę w mojego Grocha i we mnie... nie spodziewałam się, że obce osoby mogą dać tyle wsparcia.... trzymam mocno kciuki za wszystkie z Was i Wasze dzieciątka, żeby pięknie rosły i się rozwijały i siedziały grzecznie w brzuszkach do lutego.

    SŁONECZNA, DORKA!! pamiętajcie, jedne złe wieści na dziś wystarczą tak?? ma być wszystko dobrze u Was!!!

    Dora bardzo mi przykro...ngdybys potrzebowała jakiegoś wsparcia to pisz...trzymaj się Kochana

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 10 lipca 2014, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dora8201 wrote:
    Na pewno, nigdy wcześniej nie roniłam ale raczej tego nie można pomylić z niczym innym...


    Fuck.... przykro mi ogromnie.. nie umiem sobie wyobrazić co czujesz, ale mam nadzieję, że uda Ci się pozbierać i że Twój kochany synek Ci w tym pomoże.. Masz dla kogo być silną...
    aj, nie chce się wierzyć....

    atdci09k89ytpjkc.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 10 lipca 2014, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bardzo mi przykro:(

    atdcqtkf2affvuei.png
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 10 lipca 2014, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dora8201 wrote:
    Na pewno, nigdy wcześniej nie roniłam ale raczej tego nie można pomylić z niczym innym...

    Tak mi przykro :-( przytulam
    Może warto skonsultować się z lekarzem...

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
‹‹ 144 145 146 147 148 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ