X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem, ale dzień pełen wrażeń. Najpierw praca - wszyscy się zachwycali jak ładnie wyglądam i że powinnam stale chodzić w ciąży :) Poplotkowałam z dziewczynami, odebrałam łóżeczko. Potem pojechałam do szpitala i przede wszystkim szukać miejsca postojowego, bo tam nie ma kompletnie gdzie stanąć. A tu znalazłam parking w bocznej uliczce - co prawda płatny, ale komfortowy zaraz naprzeciwko szpitala. Więc już uznałam to za dobry znak :)
    Naszukałam się trochę auli, w której miało być spotkanie z anestezjologiem, ale znalazłam. Doktor, który prowadził spotkanie jest ordynatorem OIOMu i szefem anestezjologii - super koleś. Naprawdę sensownie opowiadał o ZZO - wiele wyjaśnił, wiele powiedział nowych rzeczy i wiem, że spróbuję bez, ale w razie czego dostanę.
    Potem poszłam na blok porodowy - i tu jestem w szoku - wszystko ładne, sale bogato wyposażone, położna młoda i przesympatyczna - odpowiadała na wszystkie pytania, sama od siebie sporo poopowiadała, wszystkie wątpliwości wyjaśniła. Mówiła, żeby nie kupować laktatora, że oni mają jakby trzeba było używać, a może się okaże, że nie trzeba? Że bardzo się starają, uczą karmić i że ona wychodzi z założenia, że się uda bez laktatora. A jak nagle wyjdzie, że trzeba, to tatuś kupi. I super - mam dokładnie takie samo podejście. Pokazała nam cały sprzęt, mówiła, żeby wziąć swoją muzykę, bo czasami krzyki z innych sal mogą wprowadzać niepokój. W życiu się nie spodziewałam, że wyjdę ze szpitala z duuuużo mniejszym strachem.
    Że spokojnie można jeść i pić podczas porodu.
    Że nikogo nie odsyłają jak na Klinicznej, tylko wszystko tak organizują, żeby było dobrze i zawsze się udaje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 16:08

    AsiaSzw, dora8201, Sue, Januszkowa, Fedra lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia super. Tak zachwalasz no no. :-) a ta sala odwiedzin dalej jest tak ze dziecko zostaje?

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaSzw wrote:
    Gosia super. Tak zachwalasz no no. :-) a ta sala odwiedzin dalej jest tak ze dziecko zostaje?
    Tak, ale jest też jedynka i jak przyjedziesz i zgłosisz chęć, to jest duża szansa, że ją dostaniesz i tam tatuś może być codziennie od 14 do 21.
    No i po samym porodzie 2h też może być. Dla nas te dwie doby w razie czego nie stanowią jakiegoś wielkiego problemu, przeżyjemy.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    musze sie przejechac na zaspe i dopytac jak tam jest

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaSzw wrote:
    musze sie przejechac na zaspe i dopytac jak tam jest
    Powiem Ci, że pomaga taka wizyta, to jest takie oswojenie się z miejscem - dla mnie bardzo ważne.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja ogladam Porody;)

    atdcqtkf2affvuei.png
  • justta Autorytet
    Postów: 3185 3564

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka

    Gosiak to tylko nic innego jak cieszyć się z porodu w tym miejscu, same plusy ;-)

    Muszę się wybrać do biedry za tymi chusteczkami ;-)

    Rudasku to do poniedziałku

    Dora super że się odezwałaś, teraz już na pewno wszystko będzie jak najlepiej, trzymam mocno kciuki

    Ja dzisiaj wyprałam już ostatnią turę rzeczy dla Kruszynki, w przyszłym tygodniu zabieram się za resztę prasowania, niedużo już zostało ;-) co do torby to mam już praktycznie wszystko ale jeszcze nie pakuję, po wizycie dopytam się ginki co jeszcze ma tam być i wtedy jazda ;-)

    Gosiak lubi tę wiadomość

    Igusia *+ 26.11.2012
    259v26j.png
    ht1npi6.png
    PL*Gang 18+
  • Francuska25 Autorytet
    Postów: 305 407

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na moim oddziale bede 19 grudnia;) Wtedy umowie sie na prod, wybiore sobie sale;) Tutaj tak jest ze na porod trzeba zapisac sie przed "całą akcja" i sale moge sobie wybrac. Bede miala napewno jednoosobowa. I bardzo dobrze, bo jak rodzilam w Polsce to wiem jak "przeszkadzaja" placze innych dzieci...niestety.

    Własnie wrocilam z zakupow z synkiem, troche mnie wyprowadzil z rownowagi wrrrr;/ No ale kupilismy nowa bombke dla choinki na ten rok;) A choinke bedziemy stroic w niedziele.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 16:48

    gyxw8iikqfy0nssi.png
    82doj44j4gwjobwn.png
  • Francuska25 Autorytet
    Postów: 305 407

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaaaaaaa..... Katis!!! Jak ja poszłam rodzic Alexa i mialam taka dużą torbe jak Ty to polozne mnie wysmialy ;) Jak na wakacje;)

    gyxw8iikqfy0nssi.png
    82doj44j4gwjobwn.png
  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie brzuch zaczął twardnieć :/ Więc leżę i dziergam mojego bałwana, idzie mi opornie!

    Gosiak, super, że ci się podobało:) Zawsze to jakieś oswojenie "tematu" :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 16:50

    Gosiak lubi tę wiadomość

    relg9vvjrtqik460.png

  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak u was mowia na sr? Mozna jesc w trakcie porodu? Bo tu pani je kanapke u nie ona pierwsza a u nas polozna mowila ze absolutnie

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę o ZZO.
    Anestezjolog mówił o tym jak ZZO pomaga kobietom z różnym progiem bólu. Ważne, żeby sobie ten próg określić z pomocą najbliższych. Oraz stwierdzić jak reagujemy w sytuacjach stresowych czy się mobilizujemy czy raczej rozpadamy na kawałki...
    Mówił, że ZZO najbardziej pomaga kobietom z niskim progiem bólu. Że jak mamy za dużo adrenaliny ze strachu to dziecko dostaje dużo mniej tlenu i wtedy on nawet bardzo bardzo poleca ZZO. No i w przypadku ogromnego bólu i strachu wzrasta nam poziom oksytocyny na tyle, że skurcze zamiast od dna do szyjki macicy (takie wypychające dziecko) zmieniają się w zaciskające całą macicę - czyli ściskają dziecko w środku zamiast je wypychać. I jak się poda ZZO, to się to uspokaja i zmieniają się w skurcze wypychające.

    Z kolei kobietom o wysokim progu bólu często zdarzają się komplikacje po podaniu ZZO i ZZO może zahamować akcję.
    Mówił, że często patrzą jak pacjentka reaguje, jak sobie radzi, jakie ma tętno i na tej podstawie oceniają zasadność ale radzą też się zastanowić gdzie same siebie umieściłybyśmy na skali progu bólu.
    No i dobrze podane ZZO nie powoduje braku czucia w nogach, można normalnie chodzić itp.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słoneczna 85 wrote:
    Jak u was mowia na sr? Mozna jesc w trakcie porodu? Bo tu pani je kanapke u nie ona pierwsza a u nas polozna mowila ze absolutnie
    Dzisiaj babka w Wojewódzkim mówiła, że jak najbardziej można jeść i pić. Ja czytałam też, że jak się długo nie je, to dziecku może spaść tętno. Że powinno się móc zjeść i dużo też pić.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaSzw jak sie dowiesz jak na zaspie to daj znaka :) w koncu ja tez tam todzic bede :p a kto wie moze sie spotkamy na porodowce :p wlasnie jestem ciekawa jak to z tatusiem, moj m myslal ze moze byc z nami niemalze 24 h zasypiac na krzeselku i wogole:p wiec jak powiedzialam mu ze tak to nie to mu smutno :p
    A ja juz dogrywam zamowienia, dzis doszla mi kolejna porcja z next- jestem zakochana w tych ciuszkach - cudne sa poprostu :) do roku to chyba tylko stamtad bede kupowac :) a sukieneczka jaka zamowilam i jeansowa i taka materialowa poprostu obled :D
    Doszla tez cebuszka i kocyk poofi :) kurcze ale to dziecko ma czaderskie te rzeczy :D jutro pierwsza porcja mebelkow - rodzice przyjada mi poskladac i moze cos poukladam :) normalnie juz sie doczekac nie moge :D aaa i kupilam w smyku reczniczki bambusowe :) 1 juz mam a 2 gi do odbioru osobistego :p kurde to my z m nie mamy takich rzeczy jak nasza mala ;)

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella a moze zadzwonie tam i dowiem sie czy maja jakies konkretne dni i godziny na zwiedzanie i bysmy sie razem przeszly? Zawsze raźniej

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale sie poplakalam! Zawsze placze jak juz sie rodza te dzieci!
    Teraz odc 7 ;)

    Nam mowila zeby nie jesc bo jak sie akcja zatrzyma/komplikscje to cesarka i trzrba byc na czczo

    Chociaz u nas ta polozna na sr to jakasc nawiedzona szczerze mowiac

    atdcqtkf2affvuei.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak, a może Ty jesteś stworzona do bycia w ciązy?! :D Super, że jesteś zadowolona ze szpitala! Masz farta do ciązy, szpitali & ciuszków (zazdrosnam! :P )

    Sloneczna co do jedzenia w trakcie porodu to zalezy od szpitala. W moim mieście absolutnie nie wolno, a w ościennym wręcz wskazane, aby mieć siłę. O jedzenie to raczej chodzi w pierwszej fazie porodu, bo zagryzać Snickersa podczas parcia sobie nie wyobrażam (aż zaczęłam się śmiać, haha)

    Zjadłam pizzę, ale mi dooobrze! :)

    Gosiak, Penelope, Fedra lubią tę wiadomość

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dopiero wróciłam - nasłuchałam się o kupach, ulewaniu, spaniu, itd, ciąży, prodzie. CZy kobiety, które mają małe dzieci nie potrafią rozmawiać o czymś innym?
    Ja też lubię rozmawiać o ciąży, ale bez przesady, fajnie spotkać się z dorosłymi i porozmawiać o czymś innym :P
    Muszę powiedzieć moim koleżanką, że jak taka się stanę, mają mnie palnąć w tył głowy kamieniem :P

    W przyszłym tygodniu będzie u mnie "tydzień kurierów", bo porobiłam zamówienia :)

    Kasia_10.02, Fedra lubią tę wiadomość


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sobie przypomniałam, że jutro mam wizytę u Gina... wcale nie chce mi się iść. Znowu pewnie będzie schizował, że mam zapalenie nerek (o zgrozo, już mi to mówił jak miałam bakterie w moczu...), a że anemia, a że ten cukier za niski... Cholera... Mam dość, poważnie.

    Jeszcze zaczyna mnie tam coś swędzieć, chyba jakiś grzybol! Muszę mu powiedzieć, jeszcze najwyżej dzisiaj podmyję się Tantum Rosą i może przejdzie, bo ostatnio zmieniłam proszek do prania i może dlatego..

    No i byle mnie nie usadził do szpitala, bo on tak chucha i dmucha na mnie... Bo musze wózek odebrać :/

  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaSzw ja juz bylam tam i chcialam zwiedzic sobie ale Panie mowily ze to raczej niemozliwe bo tak zawsze maja ciezarne wiec tak glupio by sobie ktos wchodzil i ogladal :p bylam wiec tylko zobaczyc tak z grubsza i przed oddzialem noworodkowym i Panie byly bardzo mile ogolnie :) no jakby ci sie udalo umowic na zwiedzanie to bym sie pisala :) ale one raczej takie niechetne by pokazywac :)

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
‹‹ 1473 1474 1475 1476 1477 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ