Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Czy ktoras z was zamawiala takie koszule? chcialabym wiedziec jak gatunkowo?
mam jedna ta zyrafka tansza to strasznie sie pocilam w niej w spzitalu w porownaniu do drugiej..
http://allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazowa-do-karmienia-l-xl-i4860699593.html
http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-i-do-karmienia-m-nowe-kolory-i4874129768.html -
A dziś mąż przywiózł od szwagierki, fotelik samochodowy, kołyskę dużą, leżaczko-kołyskę, maty edukacyjne, śpiworki, rożki i torbę ubrań. Powiem Wam, że już miejsca w naszym wolnym pokoju brakuje. Ale się cieszę.
Gosiak, derii84, megg, Fedra lubią tę wiadomość
-
Słoneczna tych co pokazałaś nie mam, ale ja u siebie w sklepie za 30 zł kupiłam taką. Tu na zdjęciach średnia, a w rzeczywistości fajna i kupiłam właśnie S/M i się fajnie rozciąga na brzuszek, że nie wisi taki wór. (ja mam koralową)
I w dotyku bawełna.
http://allegro.pl/koszula-nocna-muzzy-ciazowa-do-karmienia-s-m-i4911755704.htmlsłoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
No i właśnie ostatnie zamówienie złożyłam na pieluszki, przewijak, laktator, prześcieradła do łóżeczka i koniec tego dobrego reszta już po porodzie. Co najpotrzebniejsze będziemy już mieć teraz tylko się ogarnąć i dotrwać do 37 tyg.
Miłej nocki mamuśki.
No i trzymajcie za mnie kciuki jutro, aby ta moja szyjka trzymałai młody był bezpieczny do 37 tygodnia w brzuszku.
To już takie realne jest dla mnie coraz bardziej i taki strach się pojawia o naszego brzuszkowego, że szok. Ten mój strach o niego jest większy niż strach przed samym porodem.
Kolorowych snów mamuśkiPatrycja20, megg, Sue, MistrzyniWKochamCieMisiu, Fedra lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a ile bierzecie tych koszul do szpitala? Kupilam jedna za 25zl w Auchan i po praniu wygląda jak ścierka a druga w bagatelle za 100zł i jest super. Myślę że jeszcze jedna by się przydała ale jakaś niedroga bo co ja z nimi pozniej zrobię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2014, 23:01
Laureczka25 -
Sloneczna jaki olej stosujesz na hemoroidy? Ja wczoraj z mężem rozmawiałam ze fajnie ze w tej ciazy mi nie wyszły a dziś wieczorem patrze a tu guzek z krwią..te wszystkie maści brudzą bieliznę i pościel i później się nie odpiera bo ten wyciąg z kasztanowca jest okropny
.macie jakieś inne sprawdzone sposoby na hemoroidy?Laureczka25 -
laureczka25 wrote:Sloneczna jaki olej stosujesz na hemoroidy? Ja wczoraj z mężem rozmawiałam ze fajnie ze w tej ciazy mi nie wyszły a dziś wieczorem patrze a tu guzek z krwią..te wszystkie maści brudzą bieliznę i pościel i później się nie odpiera bo ten wyciąg z kasztanowca jest okropny
.macie jakieś inne sprawdzone sposoby na hemoroidy?
Ja też się musze zainteresować tematem bo problem "wyszedł " 2 dni temu... Grrr.... -
A jakie sa te krowki z biedry kruche czy ciagnace? Ja uwielbiam te z Solidarnosci mega ciagnace
a monte wiadrami moglabym jesc
Patrycja nie przejmuj sie docinkami innych, takie glupie gadanie ludzi nie znaja sie a gadaja... A z remontem to trzymaj sie jakos mam nadzieje ze maz szybko dosc sie uwinie bo to ciezka sytuacja dla Ciebie tak czekac, jeszcze jest troche czasu napewno ze wszystkim zdazycie! Zakupy dla malucha to naprawde szybko da sie pozamawiac, najwiecej roboty to te pranie i prasowanie ale moze wlasnie u tesciowej troszke zacznij i nie denerwuj sie zycze zeby sie wsazystko szybko poukladalo w nowym roku!!! ja tez z przygotowaniami jestem w lesie, wozka nie mam, lozeczka nie mam, nic nie poprane i nie poprasowane, nic nie porozkladane, ale mamy jeszcze czas, na spokojnie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2014, 23:40
-
A u mnie po świętach +2kg
od jutra znow jem normalnie a nie jak odkurzacz, bo jak tak dalej pójdzie, to się zamienię w słonia!!
Co do głupich tekstów mnie najbardziej wnerwia tekst mojej teściowej "jak sie czuje Tomek" albo wita się ze mną i mówi "czesc tomeczku" - tak jakbym ja przestała istnieć, jakbym była inkubatorem.
P. jej zwrócił uwagę "jaki Tomek, przecież to Zuzia", to stwierdziła, że to jedno i to samo. Dosłownie.
Ona zwariuje na punkcie tego małego jak się urodzi, aż się boję.
Zmeczona jestem taka miłością na siłę, dobrze, że już w domu.
-
Olej kokosowy. U mnie problem ucichl. Wiec moze sie uda to wyciszyc.
Krowki sa takue i takie. Trzeba ponacuskac;) ja polecam te Muu to sie ciagnie duzo masy;)
Nie moge spac. Maly sie rozpycha. Ogladam koszule na telefonieasia888, megg lubią tę wiadomość
-
oo to te Muu musze sprobowac
moj tez sie rozpycha na wszystkie strony to jego godzina w sumie... 24:00 i nad ranem a w dzien spokojny ostatnio tylko po nocach szaleje
Sue mysle ze tesciowe oszaleja kompletnie troche sie obawiam tego i czestych nalotow z tym zwiazanych heheWiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2014, 23:52
megg lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Angelcia to sprawdzaj na zegarku co ile minut masz skurcze. Ja mam takie same - oddychać nie mogę i brzuch jak kamień. Jak nie są regularne - to nie ma się czym martwić
Patrycja - przykro, że masz taką sytuację. Myślę podobnie jak dziewczyny, złap męża i o ile da się z nim normalnie porozmawiać (bo np z moim się nie da) to powiedz co czujesz, zgon trochę na hormony ciążowe i zarzadaj szybkiego wprowadzenia na swoje. Niech się chlopina ogarnie, niebawem zostanie ojcem! Musi zacząć dbać o rodzinę (i chodzi mi tu o Was, a nie o szwagierke). No i czas na pranie i prasowanie ubranek dzieciecych, tym bardziej że czas Ci się dluzy to wykorzystaj go teraz u tesciow. Jak się wprowadzicie do nowego mieszkania będzie co robić. A może jak Twój mąż zobaczy te uprasowane ubranka, wyprawkę, to dotrze coś do niego?Asiaa1201 lubi tę wiadomość
-
Lara 82 wrote:Hej Wam, gratuluję kolejnych rozpoczętych tyg., a Ty Mistrzyni jesteś prawdziwym Mistrzem
Bliźniacza ciąża i już ten tydzień i tak naprawdę bez większych komplikacji i jeszcze w ruchu. Jesteś stworzona do bycia w ciąży
czy ja wiem... W pierwszej ciąży miałam tyle komplikacji ze szok! W drugiej jest o niebo lepiej
ale teraz staraliśmy się o ciążę ponad rok i gdyby nie leki to nic by z tego nie bylo, więc raczej stworzona do tego nie jestem. Ale jak patrzę na moją szwagierke to ona dopiero ma farta - każda ciąża za pierwszym podejściem, donoszone do terminu, żadnych komplikacji, nigdy nie była w szpitalu (oprócz porodów ale zawsze tylko 3 dni). Cieszę się natomiast, że teraz nie mam większych problemów, tydzień jak na bliźniaki bardzo ładny, a szyjka jak to określili lekarze w szpitalu "jak u żyrafy" (nie mogąc się nadziwić, że ktoś przy blizniakach, powyżej 30 tc może mieć 5 cm szyjki).
Ale dziękuję za komplement!! :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 00:33
Fedra, Sue, Asiaa1201, Gosha, megg, Lara 82 lubią tę wiadomość