Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam sie z rana i ja
dzis jade na badania i od godziny sie mecze z siku by nie zrobic jeszze :p bo mi lab otwieraja od 730 dopiero
Patrycja nie zazdroszcze sytuacji, bylam u rodzicow moich ( a nie tesciow) 1 noc i juz dla mnie za wiele... A mialam byc 2... A co dopiero mieszkac tam w ciazy.. I u tesciow... Nie wyobrazam sobie... Ale powinnas lorozmawiac z mezem o tym bo na 1 miejscu powinno byc Wasze mieszkanie i Wasza wygodna, moze za spokojnie go prosisza powinnas zarzadac juz :p moj tata to tez taka zlota raczka i remonty super robi- u mnie mebelki sklada i ciagle cos porobi jak maz w morzu, w domu u siebie caly gruntowny remont zrobil do skuwania scian kafli i kladzenie na nowo wszystkiego , u mojej babci robi remonty tez jak potrzebuje no i siostrze tez cos... I wlasnie tu ( moze nie podobna sytuacja ale..) ostatnio ciotka poprosila mojego tate by jej kafelki skul i nowe polozyl bo on tak super robi i woli jego i mu nawet zaplacic niz fachowca... A wiedziala ze moj tata ma ostatnio z kregoslupem problemy juz po tych x remontach bo dostal ostro w tylek... I moj tata jako dobra dusza nie potrafi odmowic... Za to moja mama ma pysk jak z gdyni do zakopca :p spotkala sie z moja ciotka i powiedziala ze nie ma takiej mozliwosci by moj tata robil jej remont... Zadna kasa zadne nic nie ma znaczenia ... Nie bedzie robil i juz bo jego zdrowie wazniejsze , tata sie ustosunkowal i temat zakonczony
wiec Ty powinnas w razie czego wziasc sprawe w swoje rece i mu dosadnie powiedziec ze Wy jestescie pierw rodzina i Wy oczekujecie dziecka ma zrobic pierw u Was a jak " starczy czasu" to moze u nich... A to czy ona bedzie wachasz farbe czy co nie powinno was obchodzic bo w koncu to ona tez moze sie wyprowadzic do swoich rodzicow a nie ze Ty u tesciow siedzisz... Wiesz takie sprawy trzeba nieraz w swoje lapki brac i otworzyc szerzej buzie... Ja jestem pyskata pewnie to tez niedobrze ale poki co lepiej niz gorzej na tym wychodze
Nadrabiajac zaleglosci- monitor oddechu kupujemy angelcare jak Cath z niania.. I 2 plytkami, bez kamery
A zamowienie z gemini- odbior osobisty tak jak pisza na stronce- nawet pare h wczesniej ( ale ja odbieralam u nich w centrali) a dostawa ups to z 4 dni chyba czekalam bo 3 mi zamowienie kompletowali... :p ale bylo duuuuze -
Ale mialam okropna noc!!
Od 2 nie mogłam spac! Z kotami sie bawilam! Glodna bylam ale nic nie zjadlam bo u mnie jest tak ze jak jednej nocy cos zjem to sie zacznie ze co noc bede jadła! Moj mąż dziw fo pracy na 1 w nocy jechał i tez wg nie spal biedny. Sie przestawil przez te święta!ale pewnie k*rwił dzis tam
-
Dzien dobry.
My wczoraj skonczylismy malowac kacik malego i skrecilismy lozeczko i jest cudnie. Za tydzien bedziemy mieli juz komody od stolaza i wtedy jeszcze fotel kupie do karmienia.
Co do monitora to jesli sie zdecydujemy to kupimy taki jak Sebza do pieluszki. Jest przede wszystkim przenosny i w wozku i w bujaczku bedzie kontrolowal. Z tym plytkowym to slabo do wozka przenosic
Patrycja bardzo ale to bardzo ci wspolczuje. Ja nigdy bym nie pozwolila mezowi zaczac czyjegos mieszkania nim skonczy wasze. Moze szczerze z nim porozmawiaj bo faktycznie sytuacja slaba. Ale nie zalamuj sie tylko glowa do gory rob swoje zamawiaj klamoty i wkurzaj wszystkich nimi. Masz prawo do tego. Dla dziecka miej reszte mieszkancow w dupie i naprawde Wij gniazdo
Witamy w 33tcmoj maly wczoraj tak nisko mnie kopal i tak mnie to bolalo ze plakac mi sie chcialo. Przestraszhlam sie nie powiem czy to nie za nisko, czy to normalne w koncu zasnelam. Dzis tez juz wierzga wiercipieta.
Z planow na dzis:
Akpol- kupic przescieradlo do lozeczka
Faschion- kupic koszule nocna i klapki do szpitala
Krawiec- skrocic zaslony
Developer- obezjec mieszkanie ktore nam sie podoba
Zobaczymy jak wyjdzie
Milego dniaaaGosiak, megg, Fedra lubią tę wiadomość
-
bella84 wrote:Witam sie z rana i ja
dzis jade na badania i od godziny sie mecze z siku by nie zrobic jeszze :p bo mi lab otwieraja od 730 dopiero
Ja dziś odpuściłam badania, pojadę jutro.
cath, bella84 lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja. Powoli mam dosyć. Wieczorami już mi tak ciężko ze myślałam że się poplacze. Na lewym boku jak leżę to mnie kręgosłup boli, na prawym ucieka mi Pola na wątrobę czy co tam jest, na wznak oddychać nie mogę, sikam co 1-2 godziny i tak jak cath napisała nie są to kropelki tylko porządny siur. Chce już styczeń i chce rodzić. I tak i tak jestem niewyspana. Pozdrawiam Was tym optymistycznym akcentem dziś.Pola
Hania -
Ja zasnęłam dziś dopiero po 1-wszej a koło 5 moja kotka dostała kociokwiku, chciała się przytulać, miauczała, strzelała baranki, ale w końcu się uspokoiła i pospałam jeszcze do 8:15, więc całkiem ładnie.
Cath, ja jakbym w nocy poczuła głód i nie zjadła, to bym pewnie nie zasnęła. Chociaż malutką kanapkę wtedy muszę. -
Katis jakbym siebie słyszała pare dni temu
teraz juz sie przyzwyczaiłam do tego sikania. Tez mi niewygodnie przewracam sie z boku na bok a jak to robię to czuje jak mloda w brzuchu tez sie przewraca ze mna.
Gosiak ma racje chyba na 2 godziny mozna nawet do lodówki włożyć. Wiem ze można ale co do czasu trzymania w lodowce nie jestem pewna. Reki sobie uciąć nie damale smialo mozna. Ja raz tak zrobiłam i wyniki wyszly takie jak zawsze czyli dobre
derii84 lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Ja zasnęłam dziś dopiero po 1-wszej a koło 5 moja kotka dostała kociokwiku, chciała się przytulać, miauczała, strzelała baranki, ale w końcu się uspokoiła i pospałam jeszcze do 8:15, więc całkiem ładnie.
Cath, ja jakbym w nocy poczuła głód i nie zjadła, to bym pewnie nie zasnęła. Chociaż malutką kanapkę wtedy muszę.masakra !! A ja jeszcze po lozku wedrowalam i ja od czasu do czasu gdzies tam musialam uderzyć np reka bo soi mi przy glowie
Ja z tym glodem to nie jest tak zle. Ja wg nigdy w nocy nic nie zjadlam serio! Zawsze sie mecze troszke ale wiem ze następnej nocy tez bede musiała. To chyba przyzwyczajenie jak do dietetyka chodziłamjeść w nocy nie mogę i tak zostalo
Gosiak, derii84 lubią tę wiadomość
-
Witam...
Widzę,ze nie tylko my mieliśmy dzisiaj ciężką noc. Zanim zasnelam była 1,a obudził mnie twardy brzuch i zbyt płytki oddech,serce walilo jak oszalałe,mały głową napierał,o Boziu czy już tak do końca będzie??
Jestem po prysznicu,czas coś przekasic i ma wizytę,muszę powiedzieć fastlege ze od wczoraj do dupy,niech rozwieje mój strach. Może mnie zbada??
Trzymam kciuki za wizyty dzisiejsze.
Patrycja bądź silna,bierz Ty tego męża w obroty i powiedz mu o co chodzi,bo mężczyzną trzeba powiedzieć dosadnie. Ubranka zacznij prac u teściowej,a jak będzie coś mówić to powiedz ze to na poczet remontu jej drugiego dziecka,gdzie masz to do cholery zrobic,skoro zamiast wasze remontować to Twój mąż remontuje innych. -
hej mamusie
ale świetnie się Was czyta! zakupy, przygotowania i te mniej fajne sprawy..super - ale ten czas leci! podczytuje Was cały czas ale się nie odzywam bo nie zawsze w temacie jestem
ale chciałam teraz odpowiedzieć - któraś pytała o ilość koszul do szpitala - ja przy pierwszym porodzie miałam 1 do porodu (ale w części szpitali rodzi się w ich koszulach) i po 1 na dzień plus 2 zapasowe w domu - warto więcej mieć bo niełatwo pobrudzić przy spaniu jak się krwawi i się podkład przekręci czy mleko wyleci.... lepiej kupić kilka więcej tańszych żeby żal nie było
kurka żałuję, że czytałam Was jak o wózkach pisałyście bo niedługo czas będzie zacząć myśleć o tym a pojęcia brak jakiegokolwiek
i pytanie mam do Was - używała któraś z Was detektora tętna płodu?? polecacie? odradzacie?? podpowiedzcie mi proszę
aaaa i ja jutro prenatalne mam - trzymajcie kciuki proszęBietka, słoneczna 85, przedszkolanka:), angelcia, kasia_1988, laureczka25, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Katiś ja właśnie tak mam. Wszystko mnie boli, brzuch ciąży, pojawiają się twardnienia, ja marudzę, że nie mam sił, nic nie przygotowane dla Brzuszkowego:/ Chcę tylko żeby wytrzymał minimum miesiąc w brzuszku
Byłam dziś już na targu i żaden mięsny nie był czynny! Więc muszę się zadowolić pomidorową z makaronem
Strasznie szybko się męczę, eh.
-
Dora ja nie kupowałam detektora tętna. I ciesze sie bo nie wiem czy czytałaś moje dziecko miało arytmię serduszka i jak leżałam w szpitalu to sie bardzo strresowalam jak podłączali mnie pod ktg albo przykladali detektor.
dora8201 lubi tę wiadomość
-
Hejka kochane po Świętach
Dora kciuki zaciśnięte za badania, będzie dobrze
Ja się zmęczyłam tymi Świętami już, ale dzisiaj pada śnieg super biało jest, uwielbiamzamówiłam przed chwilą torbę do szpitala, bo wszystkie mi wyszły gdzieś i nawet nie będzie się w co spakować
pozdrawiam z Inką karmelową
dora8201, megg, asia888, Fedra lubią tę wiadomość
-
No wlasnie Gosiak maz mi mowil ze moge do lodowki :p ale jakos nie wiem:) juz tam wytrzymam w koncu to tylko teraz i jeszcze raz i juz dlugo nie bede musiala pewnie robic :p
U mnie dzis tato sklada ostatni element - szafemam tez miec serwis do pralki i w koncu zaczne pranie robic
Z planow na dzis nie mam zbytnio zadnych, bylam na badaniach i pomagam tacie - nie przeszkadzajac mu
I szkole rodzenia mam o 19, a jutro za to w planie mam upiec rogaliki z marmoladajuz wszystko kupilam wiec zobaczymy, gotowac dania typu miesa zupy wszystko umiem i idzie mi to naprawde dobrze ale do pieczenie mam 2 lewe rece, moze kiedys w lo zrobilam jablecznik raz i raz plesniaka, ale to z pomoca i pod okiem mamy, wiec rogaliki to bedzie mega wyzwanie :p jak nie wyjdzie to pewnie juz nic wiecej nie zrobie dluuugo
-
Megg też czekam na te kupony na allegro i nie ma i nie ma, mam do zamówienia dla dzidzi żyrafkę sophie z kotem lazarem , poduszkę kurę do karmienia i matę piankową i tak czekam kiedy będą te kupony
megg lubi tę wiadomość