Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sue- tak to jest, ja kiedys czekalam godzine bo jakas babka sie spoznila ( stala w korku ) trzeba ja bylo wpuscic no i lekki poslizg i tak byl.
wiadomo, jedna siedzi 30 min , druga 15.
Katis zdaj relacje;) miala znieczulenie?>
a krowki robilas ciagnace czy kruche?
-
Słoneczna pomocy
Mój kot zachorował, wymiotuje od 6 rano, wchodzi do kuwety, chce zrobić "2" i nie może. Ogon ma zwieszony w dół, nic chce jeść, nawet wody się nie napije. Mój mąż dopiero wróci o 18 i pojedziemy z nim. Jak mu mogę pomóc do tej pory? Dałam mu zwykle krople żołądkowe, ale od razu je zwrócił.
Jestem załamana. -
Januszkowa jak moj tak mial to niestety dostawala antybiotyk domiesniowy czy dozylny nie pamietam...
Narazie mu zabierz jedzenie i tylko woda...
My mamy 74 m , sypialnia, pokoj i salon z aneksem, mieszkanie pieknie zaprojektowane miezzk mi sie tu cudownie zwlaszza jak juz mamy rzeczy tu pokupowane i wogole... Ale moj maz jak wraca ze statku to ciagle narzeka ze ma malo miejsca ze nie ma swojego pokoju ze chcialby dom ze to tamto... wogole wszytko zle... Juz wiele razy sie o to klocilismy bo mieszkamy tu raptem 1,5 roku... Wynika to z tego ze jego koledzy ze statku wszycy w domkach jednorodzinnych, ale tutaj ziemia w centrum droga a z kolei na zadupie sie nie wyniose bo do pracy bede wieki dojezdzac a on zreszta teraz jak jade do gdanska z gdyni 30 min i wracam to juz sie piekli czemu tak dlugo mnie w domu nie ma, poza tym nie hce domu bo sama pol roku mieszkam i wole mieszkanie po 1000 kroc...wiec w planie mamy zmiane na wieksze no ale musimy troche kasiiry odlozyc bo nie chce miec wiekszego kredytu nic mamGosiak, Januszkowa lubią tę wiadomość
-
przedszkolanka:) wrote:dzień dobry
widzę, że wiele z was spędzi sylwestra ze mną na polsacieto co, do zobaczenia?
miłego dnia kochane!
My podobnie jak Katis. Przychodzą do nas moi rodzice.... A i sylwester z Polsatem
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
A to masz takie regurgitacje, zarzucanie pokarmu? Tez mi tak czasem sie cofa i kwasne, wtedy biore rennie. Oj co my sie mamy;)
Jednak i tak dla mnie poczatek byl najgorszy, ciagle wymioty wszystkim i mdlosci.. Pamietam jak duzo z nas szukala opasek sea bands:) ja je pozno zdjelam. Pewnie ok 20 tyg;)
A tu zaraz koniec mek;)
Dzis prasowalam ubranka to az sie poplakalam! Tak sie ciesze! I przypomnialam sobie jak lezalam w szpitalu w 6 tyg... Ze moglo nie byc mojego synka a teraz jest taki duzy i kopie mamusie;)Penelope, Sue, Lara 82, MistrzyniWKochamCieMisiu, megg, Fedra lubią tę wiadomość
-
Kurde wyobrazcie sobie ze mialam jechac po moja babke do cioci na nowy rok i zabrac ja do rodzicow... Dzisiaj tata gada z ciotka i sie okazuje ze ona wczoraj byla w szpitalu bo miala obrys... I kuzwa ona nie chce powiedziec czy miala tylko obrys czy dostala radioterapie czy ten czynnik wstrzymiwany... Kuzwa po zlosci bo wie ze mialam babke wziasc i zlosliwie nie chce powiedziec.. A wie ze w ciazy trzeba na to uwazac !! To chore do cholery
-
Bella, ja tak samo - wolę mieszkanie. A Twój mąż może z rodzicami mieszkał w domku?
Bo taka często jest jak ktoś mieszkał w dużym domu a potem się wprowadza do mieszkania.
Na szczęście u nas oboje mieszkaliśmy w blokach - ja też bym nie chciała na zadupiu, a dom w centrum Gdańska to są takie kwoty, że zapomnij. Koleżanka z pracy strasznie marzyła o domku, wyprowadzili się za Gdańsk poważny kawałek i od 2 lat narzeka i jest wściekła o dojazdy a jak śnieg posypie to ponoć regularne awantury ma z mężem, bo chce sprzedawać dom i kupować mieszkanie na Jaśkowej Dolinie -
Lara, trzymajcie się tam jeszcze trochę
Angelcia, wbrew wszystkiemu, cieszę się że póki co tak się rozwiązało z mężem że się wyprowadził i oddał klucze.
Ja właśnie zamówiłam ostatnią rzecz do wyprawki, nianię elektroniczną Angelcare AC401 z płytką monitorującą oddech.
A tak poza tym to nic mi się nie chce od ponad tygodnia. Dobrze że chociaż spakowałam torby do szpitala. Czytam, lajkuję ale poza tym ciężko mi się zebrać do czegokolwiek -
bella84 wrote:Kurde wyobrazcie sobie ze mialam jechac po moja babke do cioci na nowy rok i zabrac ja do rodzicow... Dzisiaj tata gada z ciotka i sie okazuje ze ona wczoraj byla w szpitalu bo miala obrys... I kuzwa ona nie chce powiedziec czy miala tylko obrys czy dostala radioterapie czy ten czynnik wstrzymiwany... Kuzwa po zlosci bo wie ze mialam babke wziasc i zlosliwie nie chce powiedziec.. A wie ze w ciazy trzeba na to uwazac !! To chore do cholery