Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
No, mam wyniki, wszystko super.
Hemoglobina i płytki krwi mi nawet wzrosły - płytki 228tys, hemoglobina 13,9, mocz czysty pH od początku ciąży niezmienne: 5Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2014, 16:27
Penelope, słoneczna 85, Sue, Fedra, Januszkowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMimo, ze sie wyprowadzil to czuje jakis wewnetrzny niepokoj, roztargnienie... Kurde nie wiem o co mi chodzi. Nie boje sie bycia samej. W ogole w domu mam jakas napieta atmosfere od wczoraj - Ojciec jest na mnie wręcz zasapany, ze D sie wyprowadzil, Mama sie nie odzywa... Kuzwa to o co im chodzi? Ja pierdole. I gdzie ta obiecywana wczesniej pomoc? Teraz wychodzi na to, ze wszyscy wypinaja na mnie dupsko/
Brzuch ciagle twardy, ja juz chyba normalnie dostaje swira. -
Gosiak gratuluje super wynikiw
ja mam plytek polowe tego co Ty :p
Ale taka moja uroda...
Maz mieszkal od dziecka w domku, mieli ogromny kawal ziemi i pozniej jego mama prowadzila agroturystyke ale po rozwodzie i wyprowadzce dzieciakow to sprzedala i kase z tego dala jego siostrze.. Ktora sobie wziela mega kredyt i kupila dom w warszawie...i tona w dlugach ogolnie wiec bez komentarza... Ale za to jak jedziemy do nich to moj maz ciagle marudzi ze oni maja tyle pokoi ze maja wielki ogrod i dzieciaki moga w nim biegac grac w pile ze znajomi moga wpadac na grilla i nocowa.. My nie mamy warunkow by przekimac znajomych zwlascza gdy dziecko sie urodzi.. No i tak wysluchuje... Tylko co mnie ci znajomi obchodza.. Nikt nie kupuje domu by znajomych spraszac... No i tak mamy zgrzyty o to bo ja uwielbiam mieszkac tu gdzie mieszkamy, mamy 2 tarasy 1 na las wychodzi, 3 kroki od budynku juz park krajobrazowy.. Zyc nie umierac... A brzydnie mi to wszystko ilekroc slucham jego narzekan jakie to mieszkanie male.. Ja sie wychowalam z rodzicami w bloku na 2 pokojach na 45 m i bylo ok ... No ale pozostaje mi to znosic :pGosiak lubi tę wiadomość
-
Kurcze angelcia wspolczuje.. Moze ten brzuch to tak z nerwow?
A moze dalabys rade sobie cos wynajac? Jakas kawalerke? I miec na nich wszystkich wylane? Czy niebardzo?
No tu niestety finanse odgrywaja role...albo moze jakas kolezanka by Cie przygarnela na troche ?
-
nick nieaktualny
-
Bietka moja kokezanka miala ten wozek. Narzekala ze jest ciezki i ze niestety spacerowka nie praktyczna. Musisz poczytac jeszcze.
Angelciu bedzie tak teraz przez jakis czas. To normalne ze masz pustke itp. Rodzicow nie znam wiec nie wypowiadam sie.
Moge ci tylko doradzic ze w malzenstwie czasem lepiej pomilczec chwile i nie powiedziec wielu rzeczy niz powiedziec o jedna za duzo. Prawda jest taka ze znamy Twoja historie tylko z jednej strony, gdyby cos jeszcze chcial powiedziec twoj maz mogloby sie okazac ze perspektywa jest z deczko inna. Wina klopotow w zwiazkach zazwyczaj lezy po srodku. Ja bym na twoim miejscu kupil kasiazke " 7 zasad udanego malzenstwa" prof. GOTTHAM i przeczytala ja kilka razy. Jestescie bardzo mlodzi i zapewne sytuacja troszke was przerasta. Kazde ma jakies obawy i jakies wymagania ktore najczesciej sa za wysokie do okolicznosci. Musicie pewnie nie jeden kg soli jeszcze wspolnie zjesc. Ja bym wyciagnela reke. I obnizyla troszke poprzeczke mezowi. Ktos musi byc madrzejszy. Proponuje moze pomyslec nad psychologiem jakims macie jeszcze chwike czasu przed rozwiazaniem. Mysle ze Adusia potrzebuje rowniez taty.
P.S. O tej ksiazce to pomysl na powaznie. To moje goru zwiazku. A w niejednym bylam. Ta ksiazka duzo daje. Pokazuje na co zwrocic wieksza uwage a co mozna sobie darowac. I uczy rozwiazywac konflikty. Moja sie juz rozpada. Tyle razy czytana
Gosia zazdroszcze ci wynikow. Moja morfo lezy i kwiczyLara 82 lubi tę wiadomość
-
NASTA wrote:Gosia, wyniki bardzo dobre, podobnie wygląd i samopoczucie - ciąża Ci służy
Teściowie oczywiście z myślą, że od razu powinnam zajść w drugą
Śmiejemy się z moim M. bo taki w sumie mamy plan (w sensie, że za rok byśmy chcieli zacząć się starać o rodzeństwo dla Janeczki), ale im nic nie mówiliśmy na ten temat, niech sobie gadają
NASTA lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny.
Caly czas Was podczytuje, ale nie mam sily pisac.
Byłam dziś na wizycie u poloznej. Mała waży 2700-2800g. Położna powiedziala, że na pewno nie będzie mala jak się urodzi. Pytała się czy mam już torbę spakowana, bo podczas gdy dotykala mi brzuch miałam skurcze. Powiem Wam, że słabo je czulam, bardziej jako takie wypychanie się dziecka, ale ona kazała się przygotować juz w razie Wu. jakoś się tak zdolowalam tym,że będę miała ciężki poród i ze to juz niedlugo.
W nocy prawie nie spie. Wstaje co pol godz, godzine do toalety. Moj rekord to 12 pobudek w ciagu nocy.A na dodatek mam jeszcze zespol niespokojnych nog.
Nie pamietam juz jak to jest nie miec zgagi, meczy mnie ona od 5 miesiaca ciazy. Przez nia czasem wymiotuje. Jestem juz zwyczajnie zmeczona ta ciaza. Ciezko sie ruszac, oddychac, siedziec, lezec. Przy chodzeniu tak mnie boli krocze, ze az lzy do oczu naplywaja. Moze faktycznie juz niedlugo bede rodzic.
Przepraszam, ze tak narzekam, ale musialam sie wygadac - to jest tez powod przez ktory sie nie udzielam, bo nie mam nic pozytywnego do powiedzenia.
Trzymam kciuki za Was wszystkie! I zeby sie Wam poukladaly sprawy mieszkaniowe, zwiazkowe i w ogole. No i oby 2015 byl lepszy niz obecny rok!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2014, 17:20
megg, kasia_1988 lubią tę wiadomość
-
LadyDi, trzymaj się w takim razie - i pisz częściej, przecież piszemy tu nie tylko o pozytywnych rzeczach. A po to tu jesteśmy, żeby wesprzeć.
Trzymam kciuki, żeby u Ciebie poród wcale nie był ciężki - pomyśl, że już niedługo wszystkie te dolegliwości miną!Sue lubi tę wiadomość
-
Zrobilam rogaliki
wyszly super
teraz mam tylko problem... Kto to zje!!! :p wyszlo mi z 60 a meza nie ma, na sylwestra nigdzie nie ide dopiero w nowy rok do rodzicow to im wezme...a reszta to nie wiem :p kurcze
Sama tez tyle nie zjem bo pekne:psłoneczna 85, Gosiak, NASTA, Fedra lubią tę wiadomość
-
jade na wizyte
prosze o kciuki
Lula obrze ze cie wypuscili, odpoczywaj
Lara trzymaj sie
Mistrzyni brzuszek śliczny!słoneczna 85, Lara 82, MistrzyniWKochamCieMisiu, beatka85, Fedra, Bietka lubią tę wiadomość