Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
beatka85 wrote:rodziłam już raz we Wrocławiu w 2011, wg mnie 3 koszule to za duzo, do porodu dają szpitalne po porodzie też dostałam świeżą szpitalną, dopiero nastepnego dnia przebrałam sie w swoją, ale teraz w szpitalach jest tak, że w ciągu dnia to chodzi sie bynajmniej ja i wiele dziewczyn tak robiło ze ubierało sukienki na dzień.
Beatka, a gdzie rodziłaś we Wroclawiu?
-
Kciuki za Justynke i wszystkie potrzebujace mamusie!
Lara fajnie ze to profilaktyka i na spokojnie i ze odrazu udalo Ci sie wybrac szpital
Asia kciuki za mieszkanko dla Ciebie
Angelcia ten brzuch rzeczywiscie z nerwow moze tak twardniec
Mistrzyni super brzuszek, jak na blizniaki to zgrabniutki i 19kg super waga!
U mnie tez sylwek z Polsatem
Ja robilam wczoraj krowki, niestety mi nie wyszlydzis kupilam sklepowe z tego wszystkiego i zjadlam cala pake
Sue moje zalozenie bylo 8kg teraz sukcesywnie zwiekszam je wraz z wzrostem wagi, mam nadzieje ze wyrobie sie w 12-14kg
LadyDi trzymaj sie cieplo!! juz koncoweczka dasz rade juz naprawde chwilka zostala i nie przejmuj sie tym co polozna nagadala waga maluszka na 35tydzien to wydaje mi sie spoko! przeciez juz malo czasu zostalo na spokojnie z ta waga
sprawdzilam siatke centylowa-
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)
chyba przesadzila ta twoja polozna! normalna waga!
Dla mnie teraz maluszki sa takie slodkie chyba nigdy nie rozczulaly mnie tak male dzieci jak teraz!!!!!
LadyDi lubi tę wiadomość
-
Pia ja bralam Oeparol i teraz jakbym miala brac to tez na ten bym sie skusila.
Dzieki dziewczyny. Nic mi nie puchnie generalnie ale mam wrazenie ze stopa jedna mi uroslahmm a moze te buty takie byly tylko nie bylo mi wtedy tak ciezko ich ubrac bo mialam wiecwj sily
Gosiak, Sue lubią tę wiadomość
-
Ok, nadrobilam po drzemce
Padlam po prostu o 18 i spalam do teraz!! Jak w I trymestrze, też potrafiłam zasnąć o każdej godzinie i wszędzie
Mistrzyni, ja rano przez tego doktorka sie tak wkurzyłam, że zapomnialam napisac. Piękny masz ten brzuch, ok, jest duży, ale i tak, jak na dwójkę dzieci w środku to nie jest taki wielki jak pisalaswidziałam babeczki co mają o wiele większe, a tylko jedno
Pięknie wyglądasz i wielkie uznanie dla Ciebie, że tak sobie dajesz radę!!
A jak z mężem? Poprawiło się coś?
Angelcia, to co opisujesz to ciężka sytuacja, nie potrafię i nawet nie chcę Ci nic radzić, bo nie wiem co ja bym w takiej sytuacji zrobiła. Z jednej strony duma nie pozwoliłaby mi na wyciagnięcie ręki, na chęć pojednania, ale z drugiej strony - będziecie mieli dziecko, które na ojca zasługuje. Często facet jest beznadziejnym mężem, ale stara się być dobrym ojcem.
Teraz potrzebujesz spokoju, wyciszenia. Wiadome, że czujesz niepokój czy smutek, to w końcu Twój mąż, niedawno było wesele, Wasz ślub, przysięga. Nawet jeśli chcialaś, żeby się wyniósł, to żal jest, bo pewnie inaczej sobie to wyobrazałaś.
Jeśli on np przemyśli, będzie chciał wrócić/pogadać/naprawić to staraj się nie byćtak bojowo nastawiona. Podejdź na zimno do tego, łatwiej wtedy o jakieś minimalne chociaż, porozumienie.
Wiadomo, że są związki, ktorych nie ma sensu ratować, ale Wy jesteście tak młodzi, dopiero po ślubie i to z dzieckiem w drodze, że aż szkoda nie spróbować!
Patrycja, to co piszesz, to naprawdę... Masakra. Strasznie mi przykro, że tyle problemów na Ciebie spadło:(
Staraj się teraz nie stresować, tak jak pisały dziewczyny -
Zacznij prać ubranka, prasować - wieszanie takich małych skarpeteczek na pewno na moment Cię oderwie od problemów. I pogadaj na spokojnie z mężem, poproś go, żeby zajął się Wami najpierw. Ale bez płaczu, żali, na spokojnie, przedstaw swoje racje konkretnie - ustalcie jak pogodzić Wasz remont z remontem u siostry?
-
nick nieaktualnySłoneczna ja tak gwiazdorzyłam, że szybko zapakuję torbę i do dziś się za to nie wzięłam... Jakoś mam to w 4 literkach
Spakuję 12/01 jak wrócę od Gina. Co do witamin to podobno zalecenie dostaje się w szpitalu więc szkoda teraz kase wydawać.
Laurka dam radęnowy rok = lepszy rok. Dobrze, że wyniki masz w porządku. Czekamy na zdjęcia sypialniane (bez podtekstów
). Zawsze zazdrościłam Amerykankom i bardziej posuniętym do przodu niż nam krajom, gdzie urządzali sobie BabyShower, sama chciałabym mieć. Jednak moje koleżanki (pożal się Boże koleżanki) to pewnie zrobiły by wielkie oczy, że to takie niepolskie!
Gosiak powiem Ci, że faktycznie klin wygląda na wysoki, ale nam się może tak wydawać. Ma te swoje 45 stopni, ktoś to tak zaplanował i tak jest odpowiednio
Pati ja tez powoli mam wrazenie, ze jestem z jakies patologicznej familiady. Sama mam powóz Riko Nano.
Dziewczyny czemu kupujecie dmuchane przewijaki? -
Angelcia poczekaj az minue troche czasu. Moze wszystko sie ulozy miedzy wami. Kochasz go?
Wroci z podkulonym ogonem jeszcze. Jesli nie to wystapisz o alimenty. On na prace? Umowe itd? Bo mize sie wykrecic. Nue wiem jak to jest z alimentami. Czy to nie jest tak ze po rozwodzie?
Ale ja mysle ze czas tu wszystko wyjasniangelcia lubi tę wiadomość
-
Sue wrote:Beatka, a gdzie rodziłaś we Wroclawiu?
w ciągu dnia dziewczyny ubierały sie w sukienki( to było lato) normalne letnie sukienki na ramiaczkach, teraz tez mysle o tym by wziac sukienki typu oversize
predzej lezałam tam na patologii ciazy i w cigu dnia chodziłysmy w sukienkach dresach, ale wiadomo po porodzie dolna czesc garderoby nie jest wskazana -
Wlasnie byl u mnie kolega z nowa dziewczyna :p nawciskalam im rogalikow
ale juz nie chcieli na wynos
Ona jest polozna i tak z ciekawosci zagailam o szczepienia to mowila ze woli sie nie wypowiadacona swojego synka szczepila podstawowymi i tymi w 1 dobie tez i jest ok ale nie chce mowic czy warto czy nie i w sumie to dobrze
a no i pracuje w wejherowie w szpitalu i mowila ze tam faktycznie nawet jak jest wskazanie do cc to ordynator potrafi do x lekarzy wysylac i probuja naturalnie pierw... Biora ryzyko na siebie... Suuuuper.. Dobrze ze tam nie rodze
mowila ze na zaspie jest fajnie
Jejqu juz za 3 tygodnie w sumie ciaza donoszona... Ale ten czas zapitala :p
Angelcia z checia bym Cie obdarowala tymi rogalikamiw koncu takie dobre ze szkoda wywalac :p ale ja nie chce ich wszystkich zjesc i potem plakac nad waga
-
bella84 wrote:Witm mamuski
Wczoraj bylam na szkole rodzenia- bylo o pologu i depresji poporodowej, ze dotyka coraz wiecej kobiet, ale oczywiscie ponownie przewinal sie temat szczepien, polozna jak to polozna jest za tymi podstawowymi a dodatkowo mowila ze pneumokoki i meningokoki... Ze ona wszystkie swoje dzieci szczepila i gdyby ktoras synowa nie chciala zaszczepic to by im sama wziela dziecko i zaszczepila! Sick! Wiec odpalilam jej ze dobrze ze nie jestem jej synowapotem mowila ze niby pracuja nad tym by to bylo rgulowane ustawa te szczepienia.. To powiedzialam ze tak nie mozna bo kazdy czlowiek powinien miec prawo wyboru i watpliwe ze bedzie taka ustawa bo to juz narusza prawa czlowieka i wolnosc slowa wg mnie...tak wiec skonczyl sie temat po dyskusji ktora zmierzala do nikad.. Odczulam wyraznie ze wszystkie tam mamy beda szczepic juz w 1 dobie tylko ja sie wylamuje... No nic... W koncu maluch ze mna bedzie rok i w tym czasie tez nie moge zajsc w kolejna ciaze wiec moge odwlec te szczepienia... Min 6 tygodni napewno
mowila tez ta polozna ze jakis gosciu ktory wysuwal teorie o autyzmie w wyniku szczepien juz sie z tego wycofal... Temat rzeka i raczej z poloznymi nie ma co dyskutowac.. Tj z innymi zbytnio zagorzalymi zwolennikami szczepien..juz w 1 dobie...
Ja lekarzem ani naukowcem nie jestem, ale jeden fakt do mnie przemawia: w Skandynawii jest zdaje sie 10 obowiazkowych szcepionek, w Polsce ok. 25 a w USA 36! Ja sie pytam k**wa dlaczego az tyle? Tu w USA jak wlaczy sie telewizor i obejrzy 20-minutowy blok reklamowy, to co druga reklama nie probuje nam opchnac plynu do mycia naczyn lub szamponu, ale leki! Tak wlasnie - leki! I nie chodzi tu o jakis apap czy fervex, ale konkretne prochy a to na depresje, a to na cukrzyce, luszczyce i inne. Tu w USA System zdrowia to jest gigantyczna machina, to jest biznes i forsa nie z tej ziemi. Nikt mi nie wmowi, ze dzieci rodzace sie na tym jakze "wspanialym" polnocnoamerykanskim kontynencie potrzebuja do zdrowia i prawidlowego rozwoju ponad trzy razy wiecej zastrzykow niz dzieci z innych rozwinietych krajow na zachodzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2014, 20:51
bella84 lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
My oglądaliśmy sobie Alternatywy 4 dwa odcinki, ale się naśmiałam
Jeśli chodzi o rzeczy, to właściwie wszystko mam zamówione i do mnie jedzie. Więc myślę, że do 10.01 spakuję torby.
Jutro pewnie będzie paczka z Gemini, później kocyki, prześcieradełka, ręczniki z kapturkiem, otulacz woombie, wałek do spania na boku, pieluchy eko, itp, itd...
Po stanik wybiorę się w połowie stycznia do brafiterki i jeden kupię - jak będę znała rozmiar, to jeszcze zamówię ze 2-3 na allegro z alles'a
-
tak mój lekarz prowadzacy jest z tego szpitala
co do drugiego porodu to mysle ze jak sie zacznie akcja to mam plan by dzwonic na borowska i na kamińskiego, chcemy rodzić razem z mężem za pierwszym razem to sie nie udało gdyz na w szpitalu nie było wolnych sal do porodu rodzinnego i rodziłąm na duzej sali porozdzielanej sciankaim gdzie nie mógł mi mąż towarzyszyc -
Laurka ja tez tego nie kumam dlatego slucham swojego rozumu
Dziewczyny jutro zaczynam pranie ciuszkow i patrze w mojej instrukcji i mam np takie programy ktore moglyby sie nadawac:
- anti alergy- biale rzeczy bawelniane, eliminuje mikroorganizmy, dodatkowe plukanie , pranie w 60 st, 1400 obrotow- tylko nie wiem czemu tylko biale? A co jak wrzuce kolory? I czy mi sie w 60 st nie skurcza te rzeczy?
-delicates-40st pranie w zimnej wodzie- delikatne tkaniny, tylko o co chodzi z tym praniem w zimnej wodzie?
-cottons eco- biale i o trwalych kolorach 1400 obrot, 40 lub 60 st ? - no wlasnie ile stopni, i moze lepiej mniej obrotow?
-20 min do 3 kg,- 40-30 st- lekko zabrudzone bawelna i syntetyk 1200 obr, ? A moze to? W koncu nie noszone te ciuszki?
Sama nie wjemjakby nie moglo byc programy newborn :p