Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lara twoje wypowiedzi brzmią jakbym była wyrodna matka bo pisze ze zaczyna się coś dziać i już nie mogę się doczekać. Każdy myśli i mówi jak uważa. Ja za 11 dni mam ciąże donoszona i szczerze chciałabym potem rodzić. Wiadomo chciec to ja sobie mogę, ale wolę urodzić po 37 tyg aniżeli przenosić i mieć wywolywany poród, zielone wody albo inne powikłania.
AsiaSzw, derii84, Asiaa1201, sebza, asia888, przedszkolanka:), Fedra lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Gosiak wrote:Dziewczyny, jestem, dzięki za Wasze kciuki i ciepłe słowa, to naprawdę w takiej sytuacji ogromnie wiele znaczy.
Nie powiem, że się nie zestresowałam, mój M. zresztą też. Prawie stłuczki nie spowodował na rondzie.
Miałam KTG, potem przyszedł lekarz zbadał mnie dokładnie, zrobił USG i stwierdził, że kompletnie nie wie czemu mnie ginka skierowała, bo wszystko jest w jak najlepszym porządku. Może faktycznie przez to, że powiedziałam o tym bólu w nocy. KTG idealne, szyjka zamknięta, normowodzie, itp.
Ale znam już 4 lekarzy z Wojewódzkiego - może na któregoś trafię jak będę rodzić.
Nawet jak pytałam czy mam się oszczędzać, to powiedział, że nie widzi takiej potrzeby, bo wszystko jest w normie jak najbardziej. Ale ja wiem, że wszystko będę robić na jeszcze wolniejszych obrotach i tyle.
Uffffff, powiem Wam, że kamień z serca. Jeszcze raz dzięki za wsparcie!
Gosia, no to całe szczęście!! Myślę, że i tak jeszcze teraz przynajmniej się oszczędzajLepiej dmuchać na zimne.
To dobrze świadczy o Twojej gince, wolała sprawdzić. Lepiej zapobiegać niż leczyć.
Cieszę się, że wszystko dobrze!Gosiak lubi tę wiadomość
-
A co samej wizyty jeszcze - to ginka pobrała wymaz na GBSa dzisiaj.
Pytałam ją o toksoplazmozę czy jeszcze robić - powiedziała, że w tej chwili to nie ma już żadnego znaczenia dla bąbelka.
Następną wizytę mam mieć 12.01 (luxmed) albo jak mi się uda umówić w medicover to wtedy 13.01Fedra lubi tę wiadomość
-
Gosiu super ze wszystko okej i ze bedziecie w domku
Katiś ja tez chce urodzic jak najszybciej po 37 tc i nie uwazam tego za nic zlego. Wrecz przeciez specjalnie ustalam termin cc zaraz w 38tc i taka jest w Gdansku regola ze skierowanie na cc wiaze sie z rozwiazaniem ciazy w 38tc. Ja bardzo sie z tego ciesze. Licze na to ze uda mi sie umowic na 2 lutego, wiec jeszcze szybciej niz suwaczek pokazuje. Dowiem sie 23 stycznia -
Penelope wrote:Anqrlique, nie odpowiem na Twoje pytanie ale sama zadam. Zabierasz ze sobą szczoteczkę do włosków? A jak ją należy wyparzać? Ja już się spakowalam i też mi sporo wyszło jak na 6 godzin pobytu po porodzie. Mała walizka[, średnia torba i pewnie jeszcze koc, poduszka w bagażniku na wszelki wypadek.
Na mojej liście ze szpitala jest napisane, ze mam wziąć szczotkę albo grzebyk. Na opakowaniu jest napisane żeby ją wyparzyć ale nie gotować. Po prostu zalałam ją gorącą (ale nie wrzącą) wodą i zostawiłam na trochę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 16:30
Penelope lubi tę wiadomość
-
Gosiak to ciesze sie strasznie ze wyszlo dobrze wszystko i juz do domku puscil
jednak juz jestesmy na takim etapie ze troche oszczednego trybu zycia chyba kazdej dobrze zrobi ;p tez planuje zwolnic obroty choc juz mnie tylek swedzi bo dzis caly dzien nic nie robie poza ew obiadem- spagetti
Asia to moze sie spotkamy jednak na tej porodowceja bym chciala todzic po skonczonym 38 tc wiec wypadaloby koniec tycznia/ poczatek lutego :p juz zapisalam sie do dr marka branickiego- polecal mi go matkowski i bedziemy tak ustalac termin cc by oni we 2 byli
a jak sie zacznie cos nieterminowo to mam male szanse by na ktoregos z nich wlasnie nie trafic
AsiaSzw, Gosiak lubią tę wiadomość
-
Oo tak dziewczyny zgadzam się z Wami ja pierwsze dziecko rodziłam w 42 tygodniu. Poród wywoływany oksytocyna (w ogóle na mnie nie działała) usnęłam w wannie. Poród trwał od 10 do 22..wiec masakra...podobno lęk przed porodem może powodować blokadę psychiczną i u mnie to chyba wystąpiło
na szczęście corka ważyła 3800 i nie przekroczyła 4kg mimo tak późnego porodu. Teraz się nie oszczędzam bo nie chce znów tak się meczyc:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 16:20
Laureczka25 -
Bella więc trzymam kciuki za spotkanie
Może potem byśmy na jednej sali leżały
mogloby byc fajnie. Ja do tego Zabula bede szla znowu 23.01 i wtedy mamy ustalic konkretny termin. Juz doczekac sie nie moge.
A jeszcze dodam ze pierwszego syna urodzilam koniec 37tc troszke mnie zatkalo ze tak szybko sie zaczelo. Moze i teraz tez tak bedzie ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 16:22
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o koszule to ja mam dwie takie zwykłe po 20 zł chyba i jedną taką za około 50zł sobie kupiłam lepszą. Teraz modna czerwona krata
Podobają mi się koszule na guziki albo rozcinane po bokach natomiast kompetnie nie podobają mi się te z krzyżowanym dekoltem, te takie kopertoweWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 16:26
Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
-
Francuska25 wrote:Angelique89- a dostałas liste rzeczy potrzebnych do szpitala???
Ja mam i powiem ze wcale mi tego mało nie wyszlo;) Porzadna walizka;)
Gosiak! Jak sie ciesze ze wszystko wporzadku!
Poprosiłam w szpitalu i mi dali pełną listę tego co na poród i pobyt zarówno dla mnie jak i dla dziecka. Nie spakowałam wszystkiego a już nie mogę walizki domknąć.
Nie muszę mieć pampersów ani ubioru do porodu a mimo to dużo tego mam. Dodatkowo muszę wziąć poduszkę do karmienia i przewijak w formie materacyka.