Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cath no tak o wszystko trzeba pytać chodziło mi tylko o to ze przeraza mnie to że jesteśmy zależne od decyzji drugiego człowieka np.w kwestii podjęcia nagłej decyzji o cc i w ogóle cala atmosfera na porodowce zależy od humoru kadry a dla nas to takie ważne i tak się wszystkim stresujemyLaureczka25
-
Gosiak wrote:Plan porodu musi być dołączony do dokumentacji porodu w szpitalu. I większość szpitali jednak respektuje, bo takie prawo weszło w 2012 roku bodajże. Ale wiadomo, rożnie z tym moze być.
W Wejherowie jest wzmianka "Plan porodu nie jest załączany do dokumentacji."
Moj ginek w Lęborku tez powiedzial ze planu porodu się nie robi przed porodem w Lęborku. Ze jest to na bieżąco i kobieta podpisuje zgodę na zabiegi a ustna zgodę na działania takie jak np nacięcie krocza
Oczywiście sa szpitale ktore tego wymagająale jak widac nie wszystkie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 14:36
Gosiak lubi tę wiadomość
-
laureczka25 wrote:Cath no tak o wszystko trzeba pytać chodziło mi tylko o to ze przeraza mnie to że jesteśmy zależne od decyzji drugiego człowieka np.w kwestii podjęcia nagłej decyzji o cc i w ogóle cala atmosfera na porodowce zależy od humoru kadry a dla nas to takie ważne i tak się wszystkim stresujemy
ja sie porodu nie boje, nie stresuje się ale boje sie ze trafie na jakas położną zołze i mi sie akcja porodowa zatrzyma hahah
zartuje
wiadomo różnie bywa. Stres tez wtedy nie jest dobry!
Ok idę robic obiadek -
ja zawsze tez chcialam w wodzie, ale trzeba spelnic tez warunki, nie kazdy moze...
u mnie nie ma mozliwosci rodzenia w wodzie...
ja bym chciala zeby poszlo w miare sprawnie i Maluch był bezpieczny !
plan porodu jest napisany, musze tylko wydrukowac...
dzieki za porady odnosnie kosza
dziewczyny, boli mnie krzyz, podbrzusze i dostałam biegunki
o Boże !!!!!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 14:43
-
A ja się zaraz zbieram i idę na spacerek:) we Wrocławiu wieje, że łeb chce urwać, ale żadna pogoda niestraszna, jest slonko, to najwazniejsze!!
Ja już plan porodu napisałam, z dopiskiem "jak mnie natniecie, to pogryzę"oczywiście zart, ale wole peknac, niż być nacinaną.
W poniedziałek dzwonię do położnej i umawiam się na wizytę w szpitalu, może będzie chciała rodzić ze mną
-
Sue mam taka gastrofaze ze masakra :p zjadlam pelen talerz spagetti i co? Minelo 30 min a ja odczuwam glod i juz bym cos zjadla
mam nadzieje ze to tylko ten jeden dzien tak bedzie a jutro juz normalnie :p mysle by sobie kawke zapodac bo ona daje uczucie sytosci :p
-
No bylo co nadrabiac. Ale znowu mnie glowa boli
Cath ta strona z info o szpitalach super. Bardzo sie ciesze ze ja podalas bo wlasnie sie zupelnie uspokoilam czytajac opinie o Zaspie. Ufff.
Czytajac to nawet sie poplakalam. Chyba sie jednak bardzo boje. Wszystkiego zwiazanego z porodem. Sn mialam traumatyczny ale cc tez sie boje...az skupic sie nie moge. Chcialabym miec to juz za soba.
cath lubi tę wiadomość
-
Sue wrote:Ja już plan porodu napisałam, z dopiskiem "jak mnie natniecie, to pogryzę"
oczywiście zart, ale wole peknac, niż być nacinaną.
Ja nie chcę broń Boże straszyć, ale jak natną to prosto, a jak pękasz sama to nie wiadomo jak, moja znajoma jak pękła to aż do uda ;/
-
AsiaSzw wrote:No bylo co nadrabiac. Ale znowu mnie glowa boli
Cath ta strona z info o szpitalach super. Bardzo sie ciesze ze ja podalas bo wlasnie sie zupelnie uspokoilam czytajac opinie o Zaspie. Ufff.
Czytajac to nawet sie poplakalam. Chyba sie jednak bardzo boje. Wszystkiego zwiazanego z porodem. Sn mialam traumatyczny ale cc tez sie boje...az skupic sie nie moge. Chcialabym miec to juz za soba.AsiaSzw lubi tę wiadomość
-
Asiaa1201 wrote:po co te plany porodu itp?
Sue lubi tę wiadomość
-
Asiaa1201 wrote:Ja nie chcę broń Boże straszyć, ale jak natną to prosto, a jak pękasz sama to nie wiadomo jak, moja znajoma jak pękła to aż do uda ;/
-
Asiaa1201 wrote:Ja nie chcę broń Boże straszyć, ale jak natną to prosto, a jak pękasz sama to nie wiadomo jak, moja znajoma jak pękła to aż do uda ;/
-
Gosiak wrote:Ja np. wiem czego sobie nie życzę i na czym mi absolutnie zależy i to chce uwzględnić w planie porodu. Pozostałe rzeczy będę ustalać na bieżąco. Nie chcę, żeby przecinali od razu pępowinę, nie chcę szczepić. Chcę leżeć z dzieckiem skóra do skóry zanim zaczną je mierzyć, ważyć itp.
a moglabys gosiak wyslac mi jak masz to napisane?
-
cath wrote:Ja zrobie sobie plan porodu najwyżej go nie uwzględnia ale dam wtedy mężowi aby pilnował tak jak mówisz o szczepieniach np.
a moglabys gosiak wyslac mi jak masz to napisane?
-
Asiaa1201 wypełnia się..tylko jak juz zaczniesz rodzic to nie będziesz w stanie tego przeczytać
Ja też wolę iść na żywioł i nie sporządzam planu porodu ale wiadomo każda z nas jest inna i najwazniejsze aby czuć się bezpiecznie
i żeby nasze maluszki były zdrowe
Asiaa1201 lubi tę wiadomość
Laureczka25 -
Groszek ja tez mam fotelik maxi cosi city i bd pasami zapinac
a Ciebie cos czasem nie bierze?
Ja mam CC i chyba wtedy nie ma takich planow. wiem tylko ze bd miec znieczulenie miejscowe. ciekawe po ilu godz daja dziecko