Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć
Ale naprodukowałyście:)
Ciekawe jak tam Mistrzyni:)
Ja umowilam sie na sesje - 14.01 robię, mam nadzieję, że nie wyjdę wielka jak baryła:)
A z tą wagą przeginają!! Jeszcze niedawno było do 4,5!! Jestem prawie pewna, że te normy ustalają faceci, bo raczej żadna kobieta by na to nie wpadła!
Moja koleżanka miała cc, bo jej synek ważył 4600, czyli musiało sie to zmienic niedawno, bo Kazik ma 1,5roku:/
-
Hej. Dobrze że u nas wskazaniem do cc jest waga powyżej 4 kg. Jakbym miała urodzić powyżej 5kg przy mojej posturze to chyba by mnie rozerwalo po same pachy. Gratuluję donoszonyxh ciąż. U mnie za tydzien. Czekam na to jak na wybawienie
mnie też dopadaja myśli czy rozpoznam skurcze które będą świadczyć o porodzie, czy zalicze falstart. Wolałabym aby mi wody chlusnely i byłoby po dylemacie
ale ja sobie mogę wolec
słoneczna 85, anksunamun88 :-) lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Ponawiam swoje pytanie - czy te mamuśki co chodzą prywatnie do Ginekologa, kupujecie jakiś upominek w ramach wdzięczności za opiekę w czasie ciąży? I np położnej też?
Jeśli chodzi o TSH - na początku moja dawka musiała być zmniejszona z 200 na 150, następnie w drugim trymestrze dobrze się trzymało TSH nie było potrzeby zmiany dawki, a w trzecim trymestrze potrzebowałam go znacznie wiecej 200 i 225 na przemian, bo TSH podskoczylo do 7! W ostatnim trymestrze zapotrzebowanie na hormon jest większe!
-
asia888 wrote:o ludzie az 5 kg??? musze zapytac jak tu jest
Penelope, Groszku gratuluje!
Na facebookowym temacie ciężarówek jest kobitka z trójką dzieci, czwarte w drodze, a ta trójka urodzona siłami natury z wagami 4950, 5250, 4800 i te czwarte w brzuszku w 32 tc już waży 3000 .. Kobitka szczupła wysoka! Wielki szacun dla niej hehe!
-
Witam się. Dziś trochę pospaliśmy, ale wstałam potem jakaś taka połamana. Wszystko mnie bolało. Pogoda dziś ponura i szara.
Popołudniu jedziemy na kurs przygotowujacy do szpitala. Mają nas podszkolić trochę w temacie porodu i oprowadzić po szpitalu. Ciekawe jak będzie. -
Asia bardzo trafny temat
tez sie ostatnio zastanawialam nad tym.. Zwlaszcza ze moj gin byl dla mnie sporym wsparciem zarowno podczas staran jak i podczas ciazy.. Zawsze tez moglam i moge mu wyslac sms z jakimkolwiek pytaniem a on odpisuje zawsze lub oddzwania... A jak potrzebuje wizyty to tez mnie gdzies upcha.. Mimo ze to prywatne wizyty i kazda kostuje 150 zl to jednak niekazdy lekarz poswiecalby tyle pacjentce uwagi... Wiec tez mysle co by tu bylo na miejscu za opieke... Zwlaszcza ze jesli bede miala jakiekolwiek problemy z 2 bobasem to tez od razu do niego...
Asiaa1201 lubi tę wiadomość
-
Hejka kochane
My dzisiaj nie wyspani, kręciłam się w nocy z prawej na lewą i na odwrót, coraz ciężej
W czwartek wizyta, zobaczymy ile nasza Kruszynka urosłajestem ciekawa
Ja też nic nie kupuję mojejWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 13:22
-
U Nas w szpitalu gin mowil ze waga powyzej 4 kg juz jest eskazaniem do cc ale tak naprawde zalezy wszystko od przebiegu calej ciazy i predyspozycji kobiety
Ja mojemu ginowi nic nie kupuje wystarczy ze za cc bede placic 1000 zl, ale na pewno pojdziemy z Mala do kliniki w odwiedziny i zamierzam co najwyzej zostawic kartke z podziekowaniami17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Asiaa1201 wrote:Ponawiam swoje pytanie - czy te mamuśki co chodzą prywatnie do Ginekologa, kupujecie jakiś upominek w ramach wdzięczności za opiekę w czasie ciąży? I np położnej też?
Asiu ja mam zamiar kupić jakiś upominek mojej oraz zdjęcie młodego bo oni mają taką ścianę w gabinecie z dzieciaczkami, które się urodziły pod ich skrzydłami. Ale oczywiście to po fakcie po porodzie, nie teraz. No i tak po połogu będę musiała do niej na wizytę jechać. -
Ja już po spacerku, idealna pogoda na spacer, chociaż ten zamarznięty śnieg sprawił, że momentami ciężko mi się szło, bo strasznie ślisko!!
Nastawiam wodę na makaron i czekam aż P. z siłowni wróci i będziemy jedli rosołek
Po takim marszu będzie smakował, że mmmmm
Gosiak - P. oddał auto do warsztatu w poniedziałek i już nie zdążyliśmy
Jutro mam nadzieję się zbierzemy, bo jak tak dalej pójdzie, to ze ślubu prosto na porodówkę pojedziemyGosiak lubi tę wiadomość
-
Ja nie bede mojemu ginowi nic kupować moim zdaniem płacąc grubą kase za każdą wizyte tym bardziej teraz jak mam co dwa tygodnie to starczy. Tym bardziej że kasy fiskalnej żadnej nie ma! Teraz jeszcze gdy nie wykrył arytmii u Konstancji to mam do niego mniejsze zaufanie i straszny dystans. Wiem, że jest dobrym specjalistą ale nie potrafie inaczej na niego teraz patrzeć. Jeszcze gdy sie o tym dowiedziałam to próbował mi wmówić ze tydzien wczesniej na wizycie on mi o tym mówił i widział te skurcze nadkomorowe!!!