Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
My wlasnie na otarcie lez zajadamy kebab na starowce
pewnie zdechne od refluksu. Ale to tak zeby sie dobic. Ledwo chodze. Kaczka przy mnie nabiera nowego znaczenia
Moj mlody nie ma problemow ze sprzetem wiec chyba dobrze go w dziecinstwie dobrze ogarnelam haha ale do dzis sie go pytam co jakis czas czy nie ma problemu ze splawikiem mowie lepiej teraz mlody dzialac za wczasu niz potem jak bedziesz starawyGosiak lubi tę wiadomość
-
dziewczyny doczytałam, że ten czop powinien być bezbarwny albo żółty, a jeśli krwisty to do lekarza trzeba się udać
ale to pewnie jak ze wszystkim - u każdego jest zupełnie inaczej. Wyczytując opinie dziewczyn innych stwierdzam, że jedne mają przezroczysty, a inne żółte, jeszcze inne brunatny albo krwisty...a kiedy poród? sprawa indywidualna, jak ze wszystkim. Zatem nie ma reguły.
Mi osobiście pozostaje czekać.
Na nockę połknęłam dwie nospy i mam nadzieję, że prześpię ją dobrze:)Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Lara 82 wrote:Sebza a co i Ciebie? Mamy 10 styczen lezakujesz nadal czy sobie juz na wiecej pozwalasz? No i jak tam Maks nic nie piszesz jaki duzy Ty madz jakies usg i wizyty ostatnio?
Nie piszę, bo u mnie ciągle przygody- jak jedna się kończy, to druga się zaczynaOstatnio Maks był mierzony prawie dwa tygodnie temu i miał wtedy 2500 g. A mi wyszło podwyższone ciśnienie. I od tamtej pory regularne pomiary w domu i w szpitalu wizyty na ktg i mierzenie, czy wszystko jest ok. Na razie jest ok, wahania są co prawda, ale ciśnienie nie przekracza jakoś niebezpiecznie granicy, no ale stresik był, jak mi to wyszło, że to może jakieś zatrucie ciążowe itd.Na szczęście póki co nie ma o tym mowy.
Jeśli chodzi o leżakowanie, to pozwalam sobie na coraz więcej, ale nadal umiarkowanie aktywnie,żeby ciśnienie nie skakało.
A w ramach ciekawostki powiem, że jak byłam raz na ktg to ni z tego ni z owego wyskoczyły mi regularne dość bolesne skurcze i powiem Wam, że tego się nie da z niczym pomylićZaczynało się w dole kręgosłupa, później spinała się góra brzucha i schodziło ciśnieniem w dół, a kończyło bólem jak na okres. To coś zupełnie innego niż twardnienie brzucha
No ale dostałam czopek buscopanu i wszystko przeszło. Do tej pory cisza. W ogóle dość mocno mam chyba ten brzuch wyciszony... No lekarze mnie ostrzegali - najpierw ryzyko wcześniejszego porodu a potem bieganie po schodach, żeby wywołać poród -
Sprawdzałam gdzie można zrobić takie bad. czy jest się uczulonym na penicyline-
w poradni alergologicznej. 39 zł. Zrobię dla świętego spokoju, bo na prawdę nie wiem czy jestem na to uczulona czy nie. Wolę dmuchać na zimne, a i tak ten dodatni GBS totalnie mnie załamał.
Od dwóch dni nie wychyliłam się z domu, a jestem coraz bardziej przeziębiona, z nosa się leje, boli mnie głowa, gardło boli.
Na ból gardła mam pastylki Prenalen, zażyłam 2 apapy na ból głowy, herbatka z cyt. i sokiem malinowym w dużych ilościach- niestety jest coraz gorzej.
Nastrój beznadziejny.
-
nick nieaktualnyJanuszkowa to witam w klubie. Z tak zapchanym nosem nie jestem w stanie zasnąć. Także dzisiaj kolejna bezsenna noc.
Przerobiłam juz chyba wszytskie naturalne sposoby na katar i utwierdział sie w przekonaniu, że to pic na wodę. MOże jak sie zacznie na 2 dni przed planowanym przeziebieniem to cos dadzą, ale jak juz jest to g****. Marzę o porządnych kroplach do nosa...... Jak jutro nie będzie lepiej to w poniedziałek ide do rodzinnego bo oszalejęJanuszkowa lubi tę wiadomość
-
Sylwia ja tez mam juz od paru ladnych tygodni zapchany nos! W nocy to prawdziwa rzeznia
Nie moge spac, nie moge oddychac, jak zasne, to chrapie jak stary niedzwiedz i maz mnie budzi.
Widze, ze temat siusiaczkow hihihi. Jesli sie okaze, ze mamy chlopca, to tutaj zaraz po urodzeniu go obrzezaja. Nie mam pojecia jak sie o takiego malego siusiolka dba, ale zapewne sie dowiem.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Laurka, jak to obrzezają ?????Laurka wrote:Sylwia ja tez mam juz od paru ladnych tygodni zapchany nos! W nocy to prawdziwa rzeznia
Nie moge spac, nie moge oddychac, jak zasne, to chrapie jak stary niedzwiedz i maz mnie budzi.
Widze, ze temat siusiaczkow hihihi. Jesli sie okaze, ze mamy chlopca, to tutaj zaraz po urodzeniu go obrzezaja. Nie mam pojecia jak sie o takiego malego siusiolka dba, ale zapewne sie dowiem. -
nick nieaktualny
-
Laurka wrote:Sylwia ja tez mam juz od paru ladnych tygodni zapchany nos! W nocy to prawdziwa rzeznia
Nie moge spac, nie moge oddychac, jak zasne, to chrapie jak stary niedzwiedz i maz mnie budzi.
Widze, ze temat siusiaczkow hihihi. Jesli sie okaze, ze mamy chlopca, to tutaj zaraz po urodzeniu go obrzezaja. Nie mam pojecia jak sie o takiego malego siusiolka dba, ale zapewne sie dowiem.
Obrzezają?! I Ty na to pozwolisz?