Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Katiś wrote:Ejjjj no chyba się nie pogniewalas ?!
nie no nie:))
Kurcze ale co ja zrobie ze jakis niepokoj jest:) nie wierze ze sie nie boicie;))
czy ten spiworek bedzie dobry??
http://allegro.pl/vscout-spiworek-welniany-4-w-1-mumia-i4764543215.html
chyba zakupie z kuponem. jak ma byc i na za rok.
-
A ja spróbowałam juz wszystkiego ;( to chyba przez przeziębienie, ale spróbuje to rozchodzić.
Nie wytrzymałam i wzięłam apap, bo mam też gorączkę
Moje zamowienie w gemini jest w trakcie realizacji. Zamiast mnie stresowac mailem mogli dwa razy sprawdzić
Jutro albo w czwartek bedzie u mnie pewnie:)
-
Od 3 godzin ma twardnienia brzucha. Nie pamiętam kiedy ostatnio mi się zdarzały. Co chwile twardnieje i puszcza. Nic mnie nie boli więc to chyba nie "to". Poza tym czuje, że mała ma czkawkę, pisałyście, że przed porodem raczej już nie ma
Na wszelki wypadek wzięłam długi prysznic, wydepilowałam wszystko co trzeba.
Jak Wy odczuwacie te skurcze? One różnią się od tego twardnienia?16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę
-
Januszkowa mi tez twardnieje teraz. Leze i co jakis czas czuje jakby byl z kamienia i ciagle w pachwiny. To na pewno nie to. Gwarantuje ci
Ja tez sie nie boje. Nie m9ge sie doczekac.
Cath nie peniaj moj mlody wazym 3550 i dalam rade
Januszkowa, megg lubią tę wiadomość
-
Słoneczna, no właśnie ja się w ogóle nie boję, czekam nawet na ten ból z pewnego rodzaju ciekawością. Pewnie się zes*am jak już przyjdzie haha ale jestem bardziej podekscytowana doświadczeniem które mnie czeka niż przestraszona, bo wcale się nie boję.
słoneczna 85 wrote:Kurcze ale co ja zrobie ze jakis niepokoj jest:) nie wierze ze sie nie boicie;))
Patrycja20, słoneczna 85, megg lubią tę wiadomość
-
Asia skoro gwarantujesz to wierze na słowo
Chyba jeszcze bym nie chciała.
A ja się boje bardzo! Nawet nie wiecie jak bardzoo !
Jestem wręcz przerażona.
Najbardziej boje się o dziecko, później o siebie, o to, że będzie bardzo bolało, że nie zdążę, że trafię na niemiłe osoby, że mnie nie przyjmą do wybranego przeze mnie szpitala, o tego GBS-a pozytywnego się martwię i jeszcze wiele wiele innych obaw.
Asiaa1201, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę
-
januszkowa no wlasnie ja mam od dawna takie cos nie boli ale czujesz zetwardnieje bo mi np. cewke moczowa sciska i mam wrazenie na siku a po chwili puszcza to juz tak bedzie takie cos ewentualnie skraca szyjke no ale u ciebie w 36tc to juz nic dziwnego.. U mnie bylo dziwne w 30tc i grozne. Teraz macica cwiczy
Januszkowa lubi tę wiadomość
-
Ja miałam taki czas, że byłam wręcz przerażona a teraz też już się nie boję... pewnie jak poczuję co to za ból to zmienię zdanie, ale wiem, że w szpitalu mnie przyjmą, że będę z wykwalifikowaną doulą i że musi być dobrze
Januszkowa, słoneczna 85, megg, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
Januszkowa, haha, ja jak mam myśli że może się coś ruszy a za chwilę młody ma czkawkę to to samo od razu mi się przypomina że ktoś napisał że jak jest czkawka to jeszcze nie teraz, i od razu takie z lekka rozczarowanie
Od około tygodnia mam bóle jak na okres, długotrwające, nieprzerwane przez dłuższy czas, brzuch też mi się spina i twardnieje boląc czasami, uskuteczniam często kąpiele w wannie i ustępuje wszystko więc to tylko przygotowania ciała. Ja się golę co dwa dni ostatnio już na wszelki wypadek. Umęczę się oczywiście no ale nie mogę nie zrobić. Ponoć jak ten właściwy ból porodowy nawet pierwszy przyjdzie to się się wie że się chyba zaczyna, on ponoć już potrafi rzucić na kolana (tak też wyczytałam ). Obserwujemy i czekamy
Januszkowa wrote:Poza tym czuje, że mała ma czkawkę, pisałyście, że przed porodem raczej już nie ma
Januszkowa lubi tę wiadomość
-
Ja Mam twardnienia i to jest jedno, ale miałam też skurcze i to już był inny ból. Taki ze zginą w pół także myślę że te skurcze pogodowe to coś właśnie takiego.
Co do bania się. Ja póki co się nie boję, czekam z ciekawością, ale nie wysmiewam się z tych osób które się boją! Każdy ma prawo do własnych odczuć
Pola
Hania
-
Ja tez sie boje i to bardzo, staram sie wewnetrznie przekonywac ze bedzie ok bo boje sie ze sie psychicznie zablokuje. Ale wiecej we mnie strachu tak jak pisze januszkowa, o dziecko aby sie nie zaklinowal, nie byl owiniety pepowina, boje sie bolu ze zemdleje nie dam rady, boje sie ze nie rozpoznam i nie zdazymy do katowic itd. Duzo we mnie strachu, bo nie jestem w stanie tego zaplanowac a lubie miec wszystko zaplanowane i pod kontrola, cc bym sie mniej bala bo mniej wiecej bym wiedziala czego sie spodziewac.
megg lubi tę wiadomość
-
To może ja jeszcze nie miałam takiego prawdziwego skurczu skoro nie potrafię go odróżnić od twardnienia.
Penelope no właśnie niby już by się chciało, przychodzi jakiś ból to nam się odniechciewa, a później żałujemy, że to jednak nie to
Penelope lubi tę wiadomość
16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę
-
A ja Wam wstawie kawalek artykulu, który jak dla mnie idealnie opisuje jak rozpoznać skurcze i tym się będę kierowac
Objawy porodu pozornego:
*Skurcze nie są regularne. Nie zwiększa się ani ich siła, ani natężenie
*Skurcze znikają gdy zmieniasz pozycję lub gdy zaczynasz chodzić
*W czasie skurczu ruchy płodu stają się bardziej energiczne
*Odczuwasz raczej ból podbrzusza niż okolicy krzyżowej
*Wydzielina pochwowa jest brązowa (może to być skutek ostatniego badania ginekologicznego, stosunku, który odbyłaś w ciągu ostatnich 48 godzin lub wysiłku fizycznego)
Objawy porodu prawdziwego:
*Skurcze stają się regularne, początkowo co 15, 10 minut później przerwy między skurczami robią się krótsze.
*Skurcze stają się coraz silniejsze, bardziej bolesne i coraz częstsze
*Przy zmianie pozycji kobiety skurcze raczej nasilają się niż słabną
*Ból zaczyna się w okolicy krzyżowej i rozprzestrzenia się na podbrzusze, promieniuje w kierunku pachwin i nóg
*Wydzielina pochwowa jest różowa, z widocznymi pasemkami krwi
*Skurczom może towarzyszyć biegunka
*Odpływają wody płodowe - płyn owodniowy może wypłynąć w dużej ilości lub powoli się sączyć (tak jest najczęściej)
A tu link do calego artykulu https://dzidziusiowo.pl/ciaza-i-porod/porod/835-jak-odroni-prawdziwy-porod-od-pozornego
asia888, Januszkowa, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
angelcia wrote:Powróciłam do Was jako ruda blondynka!
Gin jak wkładał mi wziernik myślałam, ze umrę z bólu.. Chyba wszystko się tam zastało od nieużywania
haha obawiam sie ze u mnie to samo!
Ja tez zaczelam sie bac ze wzgledu na duza wage malucha.
3.5 kg to dla mnie wymarzona waga, ksiazkowa, ale 4kg i ponad to juz troszke mniej rozowo wyglada
-
Hej dziewczyny Nie pisalam dzis bo mialam aktywny dzien i nie dalam rady ale udalo mi sie Was nadrobic. Mielismy dzis sesje. Troche pozno ale jakos tak sobie wymyslilam. Juz nie moge doczekac sie efektow
Mistrsyni, Twoje muchy sa przecudne !!!!
Ja chyba tez boje sie porodu....Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm
-
Oj dziewczyny mam obawy ze tym razem domowe sposoby nie pomoga caly dzien ich probowalam i imbiru, mleko z miodem i czosnkiem ,napar z rumianku, woda z miodem i cytryna, plukanie gardla woda z woda utleniona... I mam wrazenie ze w gardle sie rozkreca, polozylam na chwile sie spac i obudzilam i juz dupa..jest mi mega fatalnie:/ bralam tez tabletki prenalen i syrop prenalen nie wiem juz co moge wiecej zrobic moze za duzo a moze to cos powazniejszegoni lepiej do lekarza kurcze
a tak to nic a nic 
