Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
słoneczna 85 wrote:Sue, rozek na pewno a kocyk bym chciala ale ne wiem czy sie zmiesci. Ok jutro jeszcze po mini dezodorant skocze:)
Mini szampon i miniodzywke mam;)
Trzymam kciuki za rodzace;)
No ja się zastanawiam, na tych oddziałach jest mega ciepło, więc może sam rożek wystarczy
A te minikosmetyki są super, zmieściły mi się do takiej malutkiej kosmetyczki, dołożę jeszcze coś do zrobienia makijażu i będzie gitsłoneczna 85, Januszkowa lubią tę wiadomość
-
Kobietki ja uciekam spac. Rano zajrze i mam nadzieje, ze bede w stanie wszystko nadrobic wiec nie rozkrecajcie sie i nie piszcie za duzo
Katis trzymam kciuki, sprobuj sie moze przespac bo nieregularne skurcze moga troche pomeczyc zanim stana sie regularne.
Dobranoc. -
Agnieszkaa sprobuj chodzenia po schodach ;] Moja najlepsza przyjaciolka mi napisala, ze to byla jedna z metod, ktore uskuteczniala.
Z tym kolorem oczu to bzdurne strasznie, bo jak to sie ma do przedstawicieli innych ras niz biala? (I tu sie ujawnia moj piwno-brazowooki sceptycyzm ;] )
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Sue, no ja tez wlasnie bym nie chciala przenosić, bo moja mama przyjeżdża do mnie 4 lutego na tydzień i chcialabym, żeby juz mala byla na świecie. Bo nie chcialabym byc w szpitalu a ona sama u mnie w mieszkaniu w obcym kraju. Tak 29 stycznia bym chciala urodzic, ale chciec to ja sobie moge
Kurcze, wlasnie sobie uswiadomilam, ze nie widzialam swojej rodzicielki 8 miesięcy
Edit.
I znowu to twardnienie. I co to ma niby być? Denerwuje mnie toWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 00:34
-
Ech. Całymi dniami mam lenia jak stąd do san fransisco, a teraz jak powinnam pospać to mi się energia zbiera. Najchętniej wstałabym i zaczęła sprzątać i szorować mieszkanie bo gdzie nie spojrze to widzę kurz. A w ciągu dnia to go tam nie było czy jak?!
No co za głupi babsztyl ze mnie
Gdyby nie to że obudzę męża to bym się teraz najchętniej wzięła za generalne porządki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 00:46
Penelope, Aagnieszkaa lubią tę wiadomość
-
Topola, rozumiem, ja walczę ze sobą żeby nie iść robić ciasta, też się obawiam że mikser obudzi męża
chociaż może i nie. .. ?
Topola wrote:Ech. Całymi dniami mam lenia jak stąd do san fransisco, a teraz jak powinnam pospać to mi się energia zbiera. Najchętniej wstałabym i zaczęła sprzątać i szorować mieszkanie bo gdzie nie spojrze to widzę kurz. A w ciągu dnia to go tam nie było czy jak?!No co za głupi babsztyl ze mnie
Gdyby nie to że obudzę męża to bym się teraz najchętniej wzięła za generalne porządki.
Topola lubi tę wiadomość
-
hahahha, Topola, mam podobnie. Bylam teraz w kuchni sie napic i patrze zarowka sie spalila. Juz zaczelam szukac nowej, ale pomyslalam sobie, ze chyba mnie popier... ;p
w ogole nie odczuwam potrzeby polozenia sie do lozka, no ale co tu robic.. ;/Penelope, Topola lubią tę wiadomość
-
A ja wiedziałam ze po 15 godz snu teraz mogę zapomnieć o spaniu buuu
Ja przed chwila zjadłam pół litra płatków z mlekiem od razu mi się lepiej zrobiło
Ja nie wiem czy będę tęsknić za brzuchem itd kurczę w ogóle nie ogarniam tego co będę czuć jak już urodzę to wszystko jest takie abstrakcyjne...
Co do twardnienia brzucha to mowię mojemu ginowi ze często tak mam ze góra brzucha twarda dół w sumie miękki i potrafi to trwać i trwać dopiero jak sobie usiądę z nogami wyprostowanymi to trochę ustępuje a On mi na to ze macica ćwiczy intensywnie do porodu i jest to na tym etapie normalnemegg lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Niestety kochane skurcze ucichły. Obudzilo mnie za to burczenie w brzuchu.
Pola nie miała czkawki- to jakby co
dodam też ze moje dziecię w czasie tych skurczów się nie rusza, kiedy się kończy skurcz to Pola wraca do normalnej aktywności. Sorry ze Was rozczarowalam.
Dlatego wolę odejście wód, bo same skurcze chu*a dają
No nic dziś zaczynam kolejny tydzień i nie ma zmiłuj. Rano badania, potem wizyta u babci a potem piłka, sprzątanie i pastowanie podłóg !!!
Asia w Tobie nadziejamegg, Asiaa1201, juska19, Fedra lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Ja już nie śpię, oczywiście śnił mi sie poród - mój własny. Najpierw odeszły mi wody, potem tel. Do douli. Nie wiem tylko czemu na sali porodowej był też mój tata, koleżanka, koleżanka douli...
A wczoraj wieczorem przyjaciółka mi napisała smsa, taka bliska, która wyprowadziła sie do Warszawy. Że mam dać znac odpowiednio wczesniej, żeby jej facet z ekipą mogli dojechać
Jej facet kręci te porody co oglądacie prawie wszystkie a ja znam kulisy tych materialow. Jeszcz sprzed snem się uśmiałamFedra lubi tę wiadomość
-
Hej
Ja też nie śpię już od godziny i właśnie zajadam płatki. Wczoraj nic nie pisałam, bo cały dzień twardniał mi brzuch i praktycznie cały dzień leżałam, ale udało mi się Was nadrobić.
Chyba faktycznie najlepiej jak najpierw odchodzą wody. Wtedy nie ma już odwrotu...Gosiak lubi tę wiadomość
-
Hejka
ja mam juz schizy zwiazane z moim kotem, poszla w miejsce gdzie nam nasikala ostatnio a ja czujac ja tam juz poczulam mokro i zerwalam sie jak glupia, ona az nawiala, ja z krzykiem obudzilam sie i meza z mezem szybko koldre zwalilismy do prania, ale potem kawalek po kawalku sprawdzajac dzie jest mokro okazalo sie ze nigdzien:p nie nalala :p m sienzaczal smiac ze juz mam schizy i chyba tak jest bo normalnie cieplo poczulam i mokro jak tylko wlazla kolo moich nog
ale na szczescie to tylko schiz
wiec juz nie spie :p hehehe
Tez myslalam ze ktoras aie rozpakuje Katis albo Asia... Ale Asia jeszcze sie nie odezwala wiec nie mowie hop :p