Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeju ale dużo naskrobalyscie od rana.. Ja zrealiziwalam mój cały plan dnia, od 17 odpoczywam;) po wizycie wychodzi na to, ze młoda powoli szykuje się na świat choć ja wcale tego nie odczuwamy, główka juz nisko prawidłowo ustawiona, szyjka tez nisko, rozwarcie na opuszek, waga 3,300, przepływy ok, łożysko ok, mam odstawić juz nospe, dostalam kartę liczenia ruchów dziecka i za 2tyg mam wizytę ale juz w szpitalu na ktg, także prywatne wizyty w przychodni juz zakonczylam... Także czekamy
Ps. Czy wszystkie ida na roczny urlop? Bo ja dziś byłam w pracy po piczatke do zlobka i jak powiedziałam ze nie szykuje się na roczny to kadrowa na mnie z wyrzutem patrzyła jakbym chciała krzywdę dziecku zrobić, a mam zamiar spędzić z mala ok 10 mc (macierzyński + zaległy urlop) i 1mc tatuś z córka posiedzi... Takie plany a jak wyjdzie zobaczymy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 18:45
Sue lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Ja się jeszcze wypowiem w sprawie zmiany lekarza, a raczej wizyty u kogoś innego pod koniec ciąży, bo w 9 m-cu ciężko mówić o zmianie lekarza.
Moja decyzja podyktowana jest zwątpieniem w moją lekarkę - zamiast namawiać mnie na rodzenie w szpitalu gdzie pracuje, ona mi od kilku wizyt strzela tekstem "a nie chce pani rodzić w ch-wie?" I co ja mam myśleć? Jeszcze w tym jej szpitalu na porodówce mi położna mówi, że ja z moim wzrostem i posturę się wg niej do cesarki kwalifikuję?! Stracha mi napędziła, że nie wiem
I dlatego zdecydowałam się na wizytę u lekarza, który pracuje w ch-wie, zresztą koleżanki z pracy do niego chodzą i chwalą go. No i nie nastawiam się na jego pomoc w ch-wie. Liczę na siebieAle coś czuję, że po porodzie już tylko do niego chodzić będę? Nie wiem. Bardzo odpowiadał mi klimat jego gabinetu. Przyciemnione światło, pierwszy raz miałam w gabinecie poczucie dyskretności.
AsiaSzw, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To u mojej Pia jest taki gabinet, ze usg jest tak jakby obok w pomieszczeniu i tam jest ciemno wiec usg czy dolem czy gora nie stresuje, dodatkowo ja patrze w dodatkowy monitor przed lozkiem na ktorym leze a gin w swoj i maz tez w ten co gin. Maz zawsze ze mna wchodzi, badanie na samolocie tez za specjalnym parawanem, dodatkowo lazienka przy gabinecie aby sie przygotowac i rozebrac, jednorazowe kapcie nawet sa. No w cz-wie tez nigdzie takich warunkow nie mialam a ceny podobne.
Sue lubi tę wiadomość
-
Sue wrote:Rudasek, Ty na pewno masz termin na luty 2015?
Nie na 2016?
he hena pewno
no własnie Sue, Twoj nie duzo wiekszy
ja tez ide na roczny plus zaległy i wiem ze bedzie mi małoale jak dobrze pojdzie to przedłuze go o kolejne 9 m-czne L4 plus kolejny macierzyński
hehehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 18:50
Sue, Gosiak lubią tę wiadomość
-
Pia Gizela wrote:Ja też nie mam
Mam nadzieję, że to nie przekreśla mojego KP...
po porodzie się pojawiMalutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Pia Gizela wrote:A ja nie wiem na jaki urlop idę
A powiedzcie mogę wziąć urlop na rok w zakładzie pracy, w którym mam etat. I np. w czasie tego urlopu pracować gdzieś indziej np. na umowę zlecenie? Jest to legalne?
Jak te pseudogwiazdy z TV po miesiacu do pracy wracają i od pierwszych dni się niania wyreczaja to ok, a jak zwykły człowiek do pracy wczesniej wraca żeby na kredyt zarobić a dziecko do zlobka posyla bo babci po reka nie ma to zaraz wyrodna matka co dziecko zaniedbuje-\ wrrrr"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Lara 82 wrote:To u mojej Pia jest taki gabinet, ze usg jest tak jakby obok w pomieszczeniu i tam jest ciemno wiec usg czy dolem czy gora nie stresuje, dodatkowo ja patrze w dodatkowy monitor przed lozkiem na ktorym leze a gin w swoj i maz tez w ten co gin. Maz zawsze ze mna wchodzi, badanie na samolocie tez za specjalnym parawanem, dodatkowo lazienka przy gabinecie aby sie przygotowac i rozebrac, jednorazowe kapcie nawet sa. No w cz-wie tez nigdzie takich warunkow nie mialam a ceny podobne.
Właśnie mnie to zastanawia - od czego oni swoje ceny uzależniają? Wizyta u tego gina była o 50 zł mniejsza, a on ma dużo lepsze usg, ba na tej wizycie zrobił mi USG typowe dla III trymestru, usg dopochwowe, badanie ginekologiczne, KTG i jeszcze z 20 min poświęcił na samą rozmowę. I nie czułam żeby mnie spławiał.Byłam mega zaskoczona, oczywiście pozytywnie. -
nick nieaktualny