Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyu mojego gina tez jest łazienka koło samolotu, a jak robi usg to wyłącza światło więc nie ma tragedii.
Chociaż jak byłam na usg w 12tc w bydgoszczy w prywatnej klinice to tam był ful wypas. Fotel oddzielony ścianką - wchodziło się zza winka, usg w osobnym pomieszczeniu zaciemnionym, super monitor przede mną, obraz jak żyleta rewelacja. Pamiętam, że strasznie żałowałam że męża nie było wtedy bo to co wyprawiało stworzenie to było niesamowite - fikołki, odpychania nózkami, obroty. Cos niesamowitego. U mojego gina obraz jest marnej jakości - dobrze że on cos widzi ;] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rudasek super zgrabny brzuszek!
A ja jestem za zasieganiem opini roznych lekarzy w ciazy a nie trzymaniu sie tylko jednego, zawsze to wiecej opini, jeden moze dostrzec cos czego nie widzial drugi itd :p
Mam prowadzaca ginke ale czasem pojde prywatnie bo tez fajnego gina znam, a te 3 usg I,II,IIItrym-kazde robil mi inny lekarz w szpitalu, bo tu tak jest, dzieki temu plec potwierdzilo mi 5 roznych lekarzy, wiec nie obawiam sie niespodzianek, i tez jestem spokojniejsza o rozwoj malucha ze jest ok bo mam rozne opinie, a nie tylko jednej osoby.
A porod beda odbieraly polozne.
Szczerze to ja bym nie potrafila zaufac na tyle jednemu lekarzowi zeby od poczatku do konca chodzic tylko do niego i nie zasiegac innych opinii -
nick nieaktualny
-
cath wrote:Co do GBS'a sie nie zgodzę
bo chodzi o to aby nie doszlo do zakażenia maleństwa przez pęknięty pęcherz płodowy. A im dluzej sie czeka tym jest większe prawdopodobieństwo. No i chodzi o antybiotyk aby go podać musze przeciez kobietę zbadać a zanim to zrobią, zanim wszystko przygotują, wypelni sie papiery to niestety nie jest 5 minut! Ja dziekuje jakbym miala sie obwiniać później za to ze sobie w domu siedziałam z pękniętym pęcherzem plodowym a moje dziecko miało by cos! Tfu tfu oczywiście odpukać, wypluć i wg. Skutki zakażenia u dziecka GBS nie sa fajne!
Powiedział mi, że bez stresu i po porodzie dziecko będzie badane, jeśli się nie zdążyło. Nic się nie stanie.Lara 82 lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
*Sylwia wrote:pia - na macierzyńskim można normalnie pracować (zlecenie, dzieło działalność). Twój zakład pracy tez może cie zatrudnic na umowę zlecenie/dzieło.
Niewolno pracować legalnie na zwoleninieu lekarskim
Dzięki! W takim układzie jest dla mnie jakaś nadziejaBo już myślałam, żeby wziąć cały macierzyński i może uda się coś znaleźć, co będzie popołudniami, w niewielkiej ilości godzin. Żeby nie wypaść z rytmu pracowniczego, a żeby synek nie ucierpiał na tym
Zobaczymy.
Mam jeszcze jedno pytanie, może któraś wie. Można wziąć najpierw pół roku i po pół roku zdecydować się na kolejne pół roku? Bo niby coś takiego słyszałam, że wtedy pół roku płatne jest 100%, kolejne pół roku - 60%. -
Dziewczyny macie jakieś wnioski/druki odnośnie tego rocznego macierzyńskiego? orientujecie się jak to ma wyglądać??
Pia, tak jest jak piszesz, pół roku 100% i drugie pół roku 60%, albo wybierasz roczne 80%Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 19:03
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
nick nieaktualnyasia888 - co innego usg 1,2,3. Wtedy warto. Ja też usg 1 i 2 potwierdzałam jeszcze u innych lekarzy (3 juz nie tylko u mojego), natomiast lepiej jesli jest 1 lekarz który prowadzi ciaże bo on wie jakie są postepy, jakie problemy no i generalnie co i jak. W końcu często są spotkania. Nowy lekarz nie wszytsko o tobie wie nawet jeżeli w skrócie opowiesz. Najważniejsze dla gina jest własnoręczne wymacanie i sprawdzenie na usg wtedy wszytsko wie, z opowieści albo z przypadkowej pojedynczej wizyty nie jest w stanie za wqiele powiedzieć.
Inna sprawą jest tez potwierdzenie jakiejś wady. No ale to są specyficzne sytuacje -
nick nieaktualnyPia Gizela wrote:Dzięki! W takim układzie jest dla mnie jakaś nadzieja
Bo już myślałam, żeby wziąć cały macierzyński i może uda się coś znaleźć, co będzie popołudniami, w niewielkiej ilości godzin. Żeby nie wypaść z rytmu pracowniczego, a żeby synek nie ucierpiał na tym
Zobaczymy.
Mam jeszcze jedno pytanie, może któraś wie. Można wziąć najpierw pół roku i po pół roku zdecydować się na kolejne pół roku? Bo niby coś takiego słyszałam, że wtedy pół roku płatne jest 100%, kolejne pół roku - 60%.
możnaPia Gizela lubi tę wiadomość
-
Suri Paracetamol weź bo tylko może być gorzej.
Ja wczoraj też miałam wysoka temperaturę wzięłam 2 razy po 1 tabletce i dzisiaj juz temperatury nie mam. Został tylko kaszel i katar.
współczuję bo wiem jak temperatura męczy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 19:04
-
nick nieaktualny
-
przyłapałam czopka na gorącym uczynku!
jutro mijają 2tygodnie od odejścia tego ogromnego czopa, a teraz taki malusi w porównaniu do tamtego. Teraz się nie dziwię, że niektórzy w ogóle go nie zauważają. Gdybym tamtego nie miała to pewnie tego też bym nie rozróżniła;]megg, Angélique89, derii84, Patrycja20 lubią tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Można najpierw na 26tyg 100% płatne, a potem dobrać kolejne 26tyg podzielonego max na 3czesci po 8 tyg płatnego po 60%,
a co do dodatkowej pracy to rzeczywiscie mozna co mnie zadziwilo, ale to nie takie proste bo niby można na umowę o dzieło, zlecenie nawet u innego pracodawcy ale zwykle to kontroluja, można tez np pol etatu u swojego pracodawcę ale w tym wypadku zmniejszają proporcjonalnie wysokość zasilku, mozna tez w ramach swojej dzialalnosci pracowac, także trzeba dokładnie sprawdzić żeby problemów nie bylo i żeby było to legalne, jak zwykle masło maslane w tych przepisach"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
nick nieaktualny
-
kurcze a u mnie zadnych objawow porodowych
Sylwia ja niewiem, kazdemu inaczej pasuje, mi pasuje tak prowadzic ciaze bo tu jest tez troszke inaczej i wizyty u ginekologa prowadzacego nie sa tak dokladne, moze temu ja sie czuje tak pewniej, dokladniejsze rzeczy typu pomiary wagi, szyjki lekarz prowadzacy nie robi, tylko pomiar tetna, ile przytylam, i sprawdzenie szybkie serduszka malucha, a ja lubie wszystko dokladnie wiedziec i sprawdzic -
Hey laski. Ale tu się dzieje.
U mnie wczoraj było ciężko. Mały był wyjątkowo nadpobudliwy. On normalnie jest bardzo ruchliwy więc to co przeżyłam wczoraj to była tragedia, kopał strasznie aż mi oczy na wierzch wychodziły. Aż mi się płakać chciało z bólu. Jak on tak wierzga to bardzo pcha się na dół i wtedy boli strasznie krzyż, cała miednica, krocze wszystko. To jest taki typ bólu co się aż się wymiotować chce z cierpienia. Nie wiem czy Wy tez tak macie? Jestem dość odporna na ból a mimo to to było straszne przeżycie. Ewidentnie coś mu nie pasowało. Pomyślałam, że może zjadłam coś nie tak i wody płodowe są dla niego nieprzyjemne. Napiłam się ogromnej ilości wody i troszkę się uspokoił ale za to potem sikałam setki razy w nocy.