Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Sylwia, dobrze, że pojechałaś, przynajmniej się uspokoiłaś
Pamiętaj o błędzie pomiaru - to zawsze się może wahać w jedną lub drugą stronę - koleżance w szpitalu powiedzieli, że będzie ważył 3700 a mały ważył 4290 kg - urodzony naturalnie
W drugą stronę też się może mylićDasz radę, dobrze, że Maluszek rośnie w siłę
-
Sue i dlatego ja nie czytam fejsbuka ani innych forow :]
Lara a moja mama z kolei ze mna w ciazy za komuny tez jeszcze pracowala na pelen etat w 9. miesiacu! A ja mam teraz to samo w zabojczym amerykanskim kapitalizmie LOL Tylko, ze ona po urodzeniu mnie poszla na urlop a rok pozniej urodzila mojego brata. Trzy lata byla na zwolnieniu, po czym wrocila do tej samej pracy, w ktorej jest do dzisiaj! Kto to slyszal takie historie w dzisiejszych czasach? ;]
Macie racje z tymi umowami w Polsce to jest naprawde zalosc. Tzw. smieciowki. To jest taki wyzysk, ze szkoda gadac. (A w NY w ogole nie ma umow he he he).
Caly dzien marzylam (ba! caly tydzien!), zeby dzisiaj od razu po powrocie do domu isc do lozka. A tylko weszlam zachcialo mi sie sprzatac! Odkurzylam dywany, umylam podloge w lazience, zrobilam sobie kolacje i jeszcze kilka rzeczy chce zrobic zanim sie poloze. Teraz tylko chwilka na herbatke z Wami ;]
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2015, 00:05
Sue, derii84, megg, dorocia2324 lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka, generalnie ta grupa jest spoko, bo różnych ciekawych rzeczy się dowiedziałam - np. o karmieniu piersią, itd.
Jest natomiast jedna laska, która mnie szczególnie irytuje, bo nie ma posta, którego by nie skomentowała. Wiadomo, my też tutaj dyskutujemy na różne tematy, ale staramy się szanować swoje zdanie, nikomu niczego nie narzucamy. A ona wypowiada się w taki sposób, że się odechciewa - jest najmądrzejsza na świecie, a swoja wiedzę czerpie z googla (wikipedia głównie).
ale jeśli nie ma jej postów, to jest ok
-
Ja to mysle, ze po prostu gdybym wiecej portali odwiedzala, to mialabym przesyt. A tak rozmawiajac tylko z kolezankami w pracy i przyjaciolkami z Warszawy oraz dyskutujac z Wami wylacznie na tym forum mam informacji w sam raz do przezucia i przetrawienia ;]
Ee u mnie to wszystko zalezy od tego, co mam na sobie i pod jakim katem zdjecie pstrykniete. Na Boze Narodzenie zalozylam taka glupia sukienke, ze wygladalam jak slonica z czworaczkami!08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka tak to dawniej bylo moja tez do konca w zakladzie pracowala w dniu moich narodzin byla w pracy a wieczorem jej odeszly wody i sie urodzilam, 2 tyg przed terminem. Do dzis wypomina ze smiechem ze jej za ten dzien nie zaplacili tylko juz sie macierzynski zaczal
Fakt byla wtedy 12lat mlodsza ode mnie ale uwierz mi ze lezac i oszczedzajac sie w ciazy w strachu przed przedwczesnym porodem nie raz plakalam czemu ja taki cienki bolek jestem, a moja mama tak smigala. -
Lara, moja mama urodziła dwoje dzieci - w pierwszej śmigała jak nie wiem, jeszcze studiowała - przed porodem ostatnie egzaminy zdawała. Ze mną od 6 miesiąca miała problemy. Najpierw miesiąc w szpitalu (z czego 2 tygodnie żadnego wstawania!), później L4.
Może być tak, że jeśli będziesz w drugiej ciąży (nie wiem czy chcesz mieć więcej dzieci, nie pamiętam:)), będziesz mogła śmigać i nie będziesz musiała się tak oszczędzać. Więc ciąża ciąży nierówna. W jednej może być super, a w drugiej już trzeba uważać albo odwrotnie.
-
4.40 odeszly mi wody
Chlusnelo konkretnie, a wczesniej poczulam jakby uklucie szpilka... Maly dobijal sie "do drzwi" no i sobie otworzyl... :p
skurcze kosmos... Odezwe sie po... Troche to potrwa. Mam nadzieje ze do 20.00 bedzie po wszystkimLara 82, bella84, derii84, LadyDi, megg, Patrycja20, Katiś, kasia_1988, Pia Gizela, truskawkax25, niki640, Januszkowa, Bietka, dorocia2324, Angélique89, agaaa28, gusiaa, Aagnieszkaa, kafabi, ash, Tygrysek, juska19, Sue, Asiaa1201, asia888, słoneczna 85, Penelope lubią tę wiadomość
-
Groszku powodzenia!! Do 20? Toz od odejscia wod mialo isc szybko :p
A ja mam znowu problem z kotkaznowu nalala na lozko
teciowej nie ma, meza lubi przeciez, znowu mi miedzy zgiecie nog nalala, kolejny-3 raz w to samo miejsce
juz nie wiem co robic, ewidentnie poprzednio jak mialam schiza ze chce nalaz i wrzasnelam to chciala, tyle ze wtedy uciekla bo krzyknelam, teraz ja obserwowalam jak szla w to miejsce, znowu o podobnej godzinje, poszla przysiadla nie chcialam schizowac znowu na wyrost... Dalam jej chwile i cien zaufania no i nalala
masakra, teraz to juz nie wiem czemu bo gosc u nas nie nocuje, kolezanka mowi ze moze ona wyczuwa ze cos jest na rzeczy ( ciaze i dziecko) tylko nie moze zlokalizowac wiec znaczy teren
maz wywalil ja z sypialni. Wczesniej umorusal jej nosa w tych sikach i wrwalil do kuwaty a tam ja zamknal
teraz ona siedzi pod drzwiami sypialni i wyje przerazliwie
nie mkge spac, probuje tu wejsc, drapie pod drzwi... A jej wycienjest okrutnie przerazliwe az mi sie plakac chce
-
Aaaa Groszek cudownie
trzymam kciuki z Konstancja
Sylwia to nasze dzieci chyba największe sa :* pamiętaj ze jest ten margines błędu! :* wiec sie nie stresuj mojej mamy koleżanka mnie pocieszala w pracy bo mowi ze jej na ostatnim usg dzien przed porodem powiedzieli ze dziecko bedzie miało 4 kg a w rzeczywistości urodzila o jeden kilogram mniejsza!
Wg dziewczyny czysci mnie od wczoraj wieczora! Dzis mam jeden egzamin a jutro dwa ale jadę musze. Wtedy zostanie mi jeden egzamin w sesji!
-
Bella a bylas u lekarza? Gdzies kiedys czytalam ze koty tak mogą sygnalizować jakies problemy np z pęcherzem. Ale w sumie dziwne aby w jedno miejsce wtedy sikała! Hmmm a feromony kupiłaś?? Aaaa wiem!! Rozsyp tam za dnia troszke suchej karmy! Albo jakiś smakolykow dla niej! Bo koty nie sikają tam gdzie jedza! I rob tak codziennie za dnia i zobaczysz czy działa. To jest porada tego behawiorysty co byl u nas :*