X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrota, na fb wyświetliło mi się coś, co może Cię zainteresuje

    https://www.facebook.com/groups/karmiacecyce/

    To zamknięta grupa, ale może tam dziewczyny Ci poradzą co zrobić w sytuacji, w której jesteś - może któraś z nich miała podobnie? ;)

    Wczoraj pisałam o tej durnej grupie na fb, ale ta jest tematyczna, a nóż widelec pomogą :)


  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bella84 wrote:
    A ja za 24 min mam ciaze donoszona nawet wg tej metody naegelego :p
    Wiec juz spokojna bede :) a nawiazujac do mojego pytanka wczesniejszego bo nie widzialam odp :p
    Czy jak jest male rozwarcie ale ma sie skierowanie na cc to tez odsylaja do domu tak jak w przypadku sn?

    Bella, moja koleżanka poszła na kontrolę 10 dni przed terminem porodu (miała cc, bo synek był ułożony miednicowo) - okazało się, że szyjka się zaczęła skracać i też zaczęło się robić minimalne rozwarcie, więc ją zostawili i na drugi dzień miała cc.
    Myślę, że jeśli masz skierowanie do cc, to raczej Cię zostawią, bo zarówno w jej przypadku (złe ustawienie dziecka) jak i Twoim (pamiętam, że pisałaś coś, że miałaś uszkodzoną kość ogonową) puszczenie Cię do domu i pozwolenie na rozwinięcie akcji nie byłoby odpowiedzialne. Takie jest moje zdanie - jeśli mama ma np. problemy z sercem i z tego powodu ma mieć cc, to lekarze nie zaryzykowaliby rozpoczęcia akcji porodowej, bo wiadomo - dwóch takich samych porodów nie ma i nie wiadomo jak szybko się akcja może rozwinąć.
    Tak jak pisałam - to takie moje gdybanie, bo o cc wiem tyle, co mi powiedziała ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2015, 23:46


  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No na moj chlopski rozum jest tak jak piszesz Sue :) napewno gdybyto byl jeden z moich lekarzy tez by tak zrobil ale cholera wie na kogo sie trafi :) kurcze dzisiaj spotkalismy sie ze znajomymi i kolega mowil ze jego 4 letnia coreczka ma problem z mowieniem, generalnie mowi tylko mama i tata, a reszte tak po nijakiemu, chodza do logopedy ale troszke podlamany jest tym :/ pamietam ze ich corcia tez zaczela chodzic dosc pozno, naprwno miala skonczone 2 latka, generalnie oni sie rozstali i ciekawe czy to moglo miec zwiazek... Teraz on pracuje w uk i rzadko widuje corcie a ona mieszka w pl..:/ straszne bo pierw sie czlowiek stresuje czy zajdzie potem czy przetrwa 1 trymestr potem czy szyjka sie nie skroci w mig , czy donosi, a po urodzeniu dalej... Ja jestem niestety typem czlowieka ktory zamartwia sie na zapas :/

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, Bella to rzeczywiście nieciekawie :/ Nie znam się na tym kompletnie, ale 4 latka to już duża dziewczynka i generalnie dzieci mówią już. Może dziecięcy psycholog? Może rzeczywiście to rozstanie rodziców spowodowało jakąś blokadę w mowie?

    Rzeczywiście jest tak, jak mówisz - od teraz już do końca życia będziemy się martwić o nasze dzieci. Bez względu na to czy będą miały 2cm i będą tylko małym, bijącym w brzuchu serduszkiem, czy będą pyskującym 15 latkiem, czy będą 30 letnimi dorosłymi :) Dzieci zawsze będą dziećmi dla nas - to nie chodzi o zamartwianie się na zapas. To chyba po prostu bycie rodzicem, Bella ;)


  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem jestem, co u mnie się dzieje? Jak niektóre pamiętają siostra przyleciała wczoraj rano i drugi dzień na zakupach, niech sobie zdąży coś kupić zanim będziemy zajęte :) chodzę jak kaczka, bujam się na boki, pierzemy, sprzątamy a Zdziebąda jak nie było tak i nie ma, ja tam już nie wiem kiedy ten chłopak ma zamiar się z nami spotkać :) tymczasem po kąpieli mówię dobranoc.

    Sue, Januszkowa, LadyDi, Gosiak, megg, dorocia2324, asia888 lubią tę wiadomość

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Groszek, ogromne gratulacje :)))) jak ja też już bym chciała :)

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazdy rodzic marzy by dziecko bylo zdrowe, wiem ze u nich byla ciezka sytuacja i to rozstanie tak sobie gadamy z m moglo sie przyczynic ze ich corcia ma teraz problemy, przeciez dlczesto wlasnie problemy najbardziej odbijaja sie na dzieciach nietety...
    Ciesze sie ze teraz jest roczny macierzynski do wyboru... Postaram sie z moja corcia najwiecej czasu jak moge poswiecic na nauce chodzenia, duzo mowienia i wogole, m tez jak wraca do domu jest non stop ...
    Kurcze mojej kotce leb caly szczochami smierdzi od rana :p m sie tak wpienil ta sytuacja ze leb jej w te siku zanurzyl i ciagle smierdzi teraz jej siersc na glowie :p widac ze jej tez przeszkadza bo ciagle sie myje ale chyba zlokalizowac nie moze :/ juz mam przygotowany zraszacz, koldra chyba sucha wiec zobaczymy jak przejdzie ta noc.... I sie mamy z kotem... Tyle czasu spokoju a teraz taki cyrk

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już idę spać, mam nadzieję, że dzisiaj zasnę normalnie, a nie będę się kręcić kilka godzin. Nie potrafię przestać myśleć o porodzie. Bardzo się boję. Teraz nie wiem czy nie wolałabym mieć cc. Ten stres mnie wykończy. Jestem bardzo wrażliwa na ból. Im bliżej tym większy stres u mnie, cały czas myśli krążą wokół jednego. Jestem ciągle smutna.
    Dobranoc

    Asiaa1201, Lara 82 lubią tę wiadomość

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja oglądam tenisa, więc pewnie znów pójdę spać po 3-4 :) Dlatego tak jestem aktywna wieczornie - bo jednym okiem na tv, a drugim na forum ;)
    Wczoraj oglądaliśmy mecze, a dziś P. ledwo co wstał na 11 na próbę :)
    Jak pracowałam, to zdarzało się, że wstawałam w nocy na mecze i później do pracy na 7 :)
    Postanowiliśmy z P. że zaczniemy zbierać kasę na marzenie i kiedyś pojedziemy do Australii na Australian Open, bo to akurat nasz ulubiony Wielki Szlem.
    Niestety, pewnie nam się nie uda już zobaczyć Rogera, ale...kto wie :)

    Januszkowa, pamiętaj, że poród zaczyna się w głowie :) Jesteś silną kobietą i na pewno dasz radę - będzie bolało, to pewne, bo poród boli. Z tą różnicą, że ten ból ma sens.
    Ja też miałam taki okres, że dopadła mnie przeporodowa panika, pomogła mi rozmowa z P. Powiedziałam, czego się obawiam, że boję się, że nie dam rady. Pocieszył mnie, zapewnił, ze on tam będzie ze mną.
    Kobiety są mega silne.
    Spodobało mi się to, co napisała dziś któraś z Was - że na porodówce słyszała krzyczącą mamuśkę - ale nie był to jęk z bólu, tylko wrzask wojownika.

    Aagnieszkaa, Januszkowa lubią tę wiadomość


  • Asiaa1201 Autorytet
    Postów: 1759 2048

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 00:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś przezyjemy ;)

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    atdcanliuj218uui.png
    l22ndf9hdqcjnu93.png

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 00:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia, ja się rozpisuję, a Ty idealnie to ujęłaś w dwóch słowach :P

    Asiaa1201 lubi tę wiadomość


  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 01:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Ja oglądam tenisa, więc pewnie znów pójdę spać po 3-4 :) Dlatego tak jestem aktywna wieczornie - bo jednym okiem na tv, a drugim na forum ;)
    Wczoraj oglądaliśmy mecze, a dziś P. ledwo co wstał na 11 na próbę :)
    Jak pracowałam, to zdarzało się, że wstawałam w nocy na mecze i później do pracy na 7 :)
    Postanowiliśmy z P. że zaczniemy zbierać kasę na marzenie i kiedyś pojedziemy do Australii na Australian Open, bo to akurat nasz ulubiony Wielki Szlem.
    Niestety, pewnie nam się nie uda już zobaczyć Rogera, ale...kto wie :)

    Januszkowa, pamiętaj, że poród zaczyna się w głowie :) Jesteś silną kobietą i na pewno dasz radę - będzie bolało, to pewne, bo poród boli. Z tą różnicą, że ten ból ma sens.
    Ja też miałam taki okres, że dopadła mnie przeporodowa panika, pomogła mi rozmowa z P. Powiedziałam, czego się obawiam, że boję się, że nie dam rady. Pocieszył mnie, zapewnił, ze on tam będzie ze mną.
    Kobiety są mega silne.
    Spodobało mi się to, co napisała dziś któraś z Was - że na porodówce słyszała krzyczącą mamuśkę - ale nie był to jęk z bólu, tylko wrzask wojownika.

    To ja Sue pisałam o wojowniczce! I czuję że my też takie będziemy. Dobranoc mamuśki.

    Sue, Gosiak lubią tę wiadomość

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 02:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Aga właśnie mi się wydawało, że to Twoje słowa :)

    Dobranoc, mamusie :)

    Obym mogła jutro zaktualizować listę o jakiegoś dzieciaczka :)

    Gosiak, dorocia2324 lubią tę wiadomość


  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 04:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa, a tam gdzie będziesz rodzić jest dostępne ZZO?

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 04:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O widzę ze nie tylko ja administruje internet nocami...

    Gosiak lubi tę wiadomość

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 05:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asia888 wrote:

    Laurka wspolczuje strasznie, czy nie ma mozliwosci zadnych dodatkowych zwolnien? np na karmienie piersia, a moze jakis lewych zwolnien od lekarza pokombinowac? 2 miesiace masakra jakas

    Takie zwolnienia po prostu nie istnieja. Nie ma. Jeszcze dzis rano myslalam, ze moja zalosna sytuacja wyglada tak, ze bede miala 6 tygdoni tzw. short term disability (czyli okres pologu, zeby dojsc do siebie) platnych 50%, a jak ten czas minie, to wykorzystam moj urlop, ktorego po troche ponad roku pracy nazbieralo sie okolo 3 tygodni. Ale NIE! To tez by bylo za dobrze! Okazuje sie, ze ten urlop, ktory mam musi byc niejako wlaczony w te 6 tygodni. Wtedy przez 6 tygodni nieobecnosci bede dostawac 100% mojej wyplaty. No do kurwy nedzy! Posralo za przeproszeniem tych ludzi! Tylu kutwa "amerykanskich naukowcow", pierdyliard badan robia i nawet na chlopski rozum nie kumaja, ze nie mozna 1,5 misiecznego noworodka od matki oderwac w taki sposob?! Moj maz juz mnie nie wiem ile razy przepraszal za caly swoj kraj :[ Straszne to jest. To dziecko jeszcze sie nie urodzilo, a ja juz mam poczucie winy i czuje sie jak wyrodna matka :[[[[[[[

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 05:39

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 05:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara 82 wrote:
    Dziewczyny czy wy jeszcze <3 ze swoimi partnerami?
    My mielismy dlugo post a teraz troche bym chciala a boje sie ze jak tylko sprubuje to misia z brzucja wygonie? Normalnie sama nie wiem co chce?

    My mielismy 2 tygodnie przerwy, bo ja po prostu zadnej energii z siebie nie jestem juz w stanie wykrzesac. Ale jak tylko skoncze 38. tydzien, to i na meza wskocze i zaczne po schodach biegac i jedna reka bede odkurzac a druga myc okna albo nie wiem co jeszcze - wszystko, byle nie przenosic! Bo jak nie wyjdzie do terminu, to oboje bedziemy mieli mega przekichane!

    A Groszek dala czadu! Ale to dobrze, ze krzyczalas. Moja przyjaciolka tez krzyczala i polozna powiedziala, ze dobrze, niech krzyczy, wtedy jest pewnosc, ze nabiera powietrza. Niektore kobiety tak sie zapieraja, ze zapominaja o oddychaniu.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • megg Autorytet
    Postów: 1367 1609

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 05:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    37 tydz :-)

    Spać nie mogę ...

    Pia Gizela, Lara 82, dorocia2324, derii84 lubią tę wiadomość

    3i49tv73uljfbfpq.png

    syy220mm7vyhqyjp.png

    pamietam...Aniołek 21.02.2014 (9 tydz)
  • megg Autorytet
    Postów: 1367 1609

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara 82 wrote:
    Dziewczyny czy wy jeszcze <3 ze swoimi partnerami?
    My mielismy dlugo post a teraz troche bym chciala a boje sie ze jak tylko sprubuje to misia z brzucja wygonie? Normalnie sama nie wiem co chce?


    Mam tak samo i jakoś przełamać się nie mogę teraz. Wiec mon chyba dopiero juz po...

    3i49tv73uljfbfpq.png

    syy220mm7vyhqyjp.png

    pamietam...Aniołek 21.02.2014 (9 tydz)
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stwierdzenie Groszka bezcenne: leżąc na łóżku planowałam samobójstwo :D uśmiałam się hahaha. Groszku no co Ci mam powiedzieć innego aniżeli to ze zazdroszczę. Ja dziś wyspa na, pełna sił, w nocy żadnych skurczów NIC. Nawet nieregularnych. Śmieje się, że mogą mi dac łopatę i pójdę odśnieżać szpital, bo spadł u nas snieg. Moje dziecko zaspane, tętno od 100-120 na porannym mierzeniu aa no i bez kawy więc musimy szybko wypić kawkę :D Mam dziś tak super humor ze sama nie wierzę :D Mam gleboka nadzieję że dziś puszcza mnie do domu i obiadek zjem już z moim T. Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki za porody. Ja tam powoli nastawiamy się na ten 14 lutego :D no byleby nie dłużej ;) w najdłuższym czasie i tak zostało niewiele bo 20 dni :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 06:36

    derii84 lubi tę wiadomość

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
‹‹ 1943 1944 1945 1946 1947 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ