X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa wrote:
    Całkiem możliwe, bo tak właśnie tam robią :) Liczę na to, że moja gin na to nie pozwoli żeby mnie odesłali. W czwartek na wizycie jeszcze się o to postaram :)

    A ja liczę na odrobinę szczęścia ;) a jak się nie uda, to mamy też inne dobre szpitale w mieście, trudno :)

    Januszkowa lubi tę wiadomość

  • anni_e Znajoma
    Postów: 18 38

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala_mi1982 wrote:
    Ja w razie czego biorę pod uwagę Rydygiera. Nad Narutowiczem się nawet nie zastanawiałam.
    Mam nadzieję, że Twój lekarz Ci pomoże. Choć moja koleżanka miała stamtąd super lekarza prowadzącego (wydała kupę kasy) to przez cały poród i cały pobyt w szpitalu go nie zobaczyła :/
    Też jestem z Krakowa, będę rodzić w Rydygierze, CC na 5 luty mam wyznaczone. Córkę rodziła na Kopernika i średnio to wspominam, ale to było 10 lat temu :)

    c55fdqk3pv4bcvk2.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagnieszkaa wrote:
    Lara, z przyjemnością podzielę się z Tobą tą datą ;-)

    nie Lara, moja imienniczko :P

    dziewczyny, ale ja też myślę że wszystko jest możliwe z tym porodem :) jak ja lekarce powiedziałam że skurczy nie mam , tylko brzuch mnie boli ale tak nie na okres i ciężki do opisania to mi powiedziała "to dobrze,że pani tak to czuje" :)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jestescie zorientowane co do tego becikowego. Ja raczej nie bede skladac dokumentow. Pewnie bysmy sie zalapali jesli dokumenty za rok 2013 ale jak sobie pomysle o tej przeprawie to mi sie odechciewa. Blehh
    Mysle sobie ze wystarczajaco z zusu mi sie udalo wydebic i podaruje im tego tysiaka niech se w dupe wsadza.

    Co do porodow pierworodek to ja rodzilam masakrycznie dlugo a moja kokezanka uwinela sie wlasnie w 3h z dojazdem do szpitala juz miala 2cm rozwarcia. Polozna powiedziala ze ulala maz niech jedzie do pracy beda po niego dzwonic. No ups po 1.5h ona miala juz 7cm i jak zadzwonila po niego to wpadl na przecinanie pepowiny dopiero wiec nie ma reguly.

    Sama chcialabym sn sprobowac sie przekonac jak by bylo za drugim razem.

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia Gizela wrote:
    Mam pytanie do leżących :D
    Jak leżeć, żeby nie bolały plecy ;) Ja leżę raz na plecach, na jednym, na drugim boku, z poduszką pod pupą, na kołdrze.
    Czy pozycja półleżąca też się zalicza do leżenia?

    Sprobuj na lewym boczku i podloz sobie jakąß podusie między nogi albo z podusià rogalem jak masz. Choc plecy i tam beda troche bolec zwlaszcza ze juz tez brzuszek duzy

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anni_e wrote:
    Też jestem z Krakowa, będę rodzić w Rydygierze, CC na 5 luty mam wyznaczone. Córkę rodziła na Kopernika i średnio to wspominam, ale to było 10 lat temu :)

    No to jest nas parę z Krakowa :) Ja też nie mam jakiś szczególnie dobrych wspomnień z Kopernika (rodziłam sn 4 lata temu), ale sam poród był ok. Tylko opieka poporodowa mi nie paskowała, ale to długa historia. Teraz myślę, że będzie lepiej.

  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boroniówka, a daleko masz do Katowic ?

    Czy ja jestem sama, która ma ok 70km do szpitala, tj. godzinę jazdy do szpitala ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 20:35

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia spróbuj tak jak pisze Agaa, choć po prostu na początku bolą plecy, a po jakimś czasie przechodzi, musi się po prostu organizm na leżenie przestawić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 20:44

    relge6yd3cl8y0me.png
  • megg Autorytet
    Postów: 1367 1609

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara ładnie Was zasypalo:) u nas tez troche sniegu jest i slisko na drogach

    ja do szpitala mam okolo30 km

    Lara 82 lubi tę wiadomość

    3i49tv73uljfbfpq.png

    syy220mm7vyhqyjp.png

    pamietam...Aniołek 21.02.2014 (9 tydz)
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara 82 wrote:
    Boroniówka, a daleko masz do Katowic ?

    Czy ja jestem sama, która ma ok 70km do szpitala, tj. godzinę jazdy do szpitala ?

    Nie jesteś sama. Nie dość, że mam 80km do najbliższego szpitala, to jeszcze musze przeleciec helikopter helikopterem lub przepłynąć łodzią morze norweskie ;-)

    megg, Lara 82 lubią tę wiadomość

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Derii Zartujesz z tym helikopterem? :O

    Beatrice lubi tę wiadomość

  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mnie pocieszyłyście. Fakt ja do najbliższego szpitala z porodówką mam 1 km, mieszkam obok, ale jak już kiedyś pisałam ja tam nie rodzę, nie chcę w cz-wie. Muszę w K-cach. I koniec :-).


    Megg mąż już wrócił z 2giego odśnieżania jeszcze bardziej dosypało, mamy zimę pełną parą u nas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 20:50

    megg lubi tę wiadomość

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Derii to masz nieźle, nie boisz się bo u Ciebie to drugi poród ?

    Chociaż może w Norwegii lepiej z przyjazdem karetki jak coś czy właśnie medycznego helikopteru ?

    relge6yd3cl8y0me.png
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suri97 wrote:
    Derii Zartujesz z tym helikopterem? :O

    Nie moja droga, nie żartuje:-) mam tylko nadzieję, że sztormu nie będzi, bo w takiej sytuacji może być problem :-S

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • asia888 Autorytet
    Postów: 993 789

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelstw wrote:
    te 2 godziny porodu to od którego momentu liczyła? :P bo chyba nie od pierwszych skurczy?

    chyba 2gie dziecko, dziewczyna napisala ze o 13 zaczelo sie cos dziac, na 14:30 dojechala do szpitala i o 16 urodzila wiec wychodzi ze akcja w szpitalu trwala 2.5 h

    juska19 lubi tę wiadomość

    fJJwp2.png
    8zQPp2.png
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bietka wrote:
    Hejka!

    Sara Nar i groszek gratuluję maleństw!!!

    Czytając post Groszka uświadomiłam sobie, ze dam radę mimo wszystko!

    Ja do szpitala spakowałam tylko linomag zielony. W domu mam jeszcze olej kokosowy, masło shea( co prawda zapach nie przypadł mi do gustu, ale jak ma pomóc młodemu to się przemogę ;) no i sudocrem do zadań specjalnych.

    Wy tak wizualizujecie datę swojego porody, ze mi aż dziwnie ;p bo ja nie mam parcia na poród w określonym terminie. Dla mnie najważniejsze jest to by młody sam się zdecydował, a nie musiał być wywoływany.

    Wczoraj byliśmy z mężem na zakupach i wzięłam tyle słodyczy, ze mąż pytał czy mam zamiast to wszystko zjeść jeszcze przed porodem ;p Mam takie parcie na słodkie, ze to jakaś masakra.

    Wspominałyście ostatnio o apetycie, ja mam podobnie do was, bo bardzo szybko sie najadam i na długo mi wystarcza...

    W ogóle mam wrażenie, ze młody jest ciągle wysoko, bo czuję go często dosłownie pod cyckami.


    Na dzisiaj termin mam moja siostra. Ciekawe kiedy się wykluje maleństwo. Pierwszego synka rodziła ponad tydzień przed terminem. Ten już się nie spieszy tak bardzo ;)
    Bietka...ja sobie wizualizuje datę 8 lutego, bo to niedziela, czyli weekend. I wtedy jest ze mną mój mąż. A idealnie byłoby gdyby zaczęło się o 12:30, bo wtedy kończy zajęcia w szkole. Ja się oczywiście śmieje że tatuś umawia się z synkiem, ale kiedy on rzeczywiście zapragnie wyjść ze swojego domku nie wie nikt.
    No i wiadomo że wolałabym na porodowce nie denerwować się pedzacym do mnie mężem z Wrocka. Także trzymam kciuki za któryś z weekendów :-)

    Gosiak lubi tę wiadomość

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara 82 wrote:
    Derii to masz nieźle, nie boisz się bo u Ciebie to drugi poród ?

    Chociaż może w Norwegii lepiej z przyjazdem karetki jak coś czy właśnie medycznego helikopteru ?

    Oczywiście, że mam lekkie obawy, które dotyczą transportu u,rodzaju porodu,wielkości Olafka,czy w ogóle dam rade nie zabijając kogoś ;-)

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara 82 wrote:

    Czy ja jestem sama, która ma ok 70km do szpitala, tj. godzinę jazdy do szpitala ?

    Lara ja mam jakieś 35km, w najbardziej optymistycznej wersji dojazd zajmie ok. 40-45 minut

    Lara 82 lubi tę wiadomość

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • asia888 Autorytet
    Postów: 993 789

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    super takie porody szybkie =)

    mnie tez plecy niestety bola codziennie masakra

    fJJwp2.png
    8zQPp2.png
  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozazdroscic tak szybkich porodow, znajoma ostatnio 25h rodzila wiec macie racje ze to tak szybko nie idzie, niestety!

    Ja tez chce zime! W Niemczech zimno ale bez sniegu.

    oar843r8kh12ukn4.png
‹‹ 1956 1957 1958 1959 1960 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ