Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Broniszówka nie wolno się zamartwiać!
Ja się właśnie wczoraj zastanawiałam czemu mi luteiny nie przepisał, może by uspokoiła moją macicę choć na 2tygodnie.
Czy któraś jeszcze bierze luteinę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 12:55
-
nick nieaktualnyPia za dwa dni masz ciążę donoszoną więc chyba zbędne już jest "podtrzymanie", ale to tylko wg mnie, lekarzem nie jestem.
Jakbym miała dzisiaj rodzić to przespałabym ten poród. Czuję się wymięta jak nie wiem co. Rano "zaspałam" do laboratorium, tam jak zawsze tyle ludzi, że szok mimo, że przychodnia otwarta jest o godzinie 7 to oni chyba stoją tam już od 6... I wieczna wojna kto jest za kim w kolejce... Na prawdę jak ja słyszę coś w stylu "bo jak ja tu byłam w poniedziałek to takiej kolejki nie było" to scyzoryk się otwiera w kieszeni - po ch** te ludzie chodzą co 3 dni na badania? Przeciez wyniki z dnia na dzień im się nie zmienią!
Jeszcze lepszy hit - babki jakieś narzekały, że po wyniki muszą wyjść na pierwsze piętro (ok 20 schodów) i im ciśnienie podskakuje tak masakrycznie, że czują, że jedną nogą są na drugim świecie... To jedyne cisnęło mi się na myśl - jak do kościoła idziesz i wychodzisz po 50-60 schodach to Ci nic kuźwa nie jest!Wrrr...
Jak ja mam byc taka zrzędliwa na starość to wolę młodo skończyć.Sue, Penelope lubią tę wiadomość
-
Pia Gizela wrote:Broniszówka nie wolno się zamartwiać!
Ja się właśnie wczoraj zastanawiałam czemu mi luteiny nie przepisał, może by uspokoiła moją macicę choć na 2tygodnie.
Czy któraś jeszcze bierze luteinę?
ja brałam całą ciąże, ale kazał mi odstawić po 5 stycznia. i jakiś tydzień póżniej zaczęły sie boleśniejsze twardnienia brzucha, ale spokojnie do wytrzymania. -
Gosiak, dzięki. Mam nadzieję, że to szybko pomoże
Słoneczna, mi odchodzi od poniedziałku z przerwami. To chyba może potrwać chwilę. Katiś to chyba już z tydzień?
A co do dojrzałości łożyska mi jedna lekarka ostatnio mówiła, ż wg nowych wytycznych nie patrzy się już na stopień dojrzałości i zamiast tego ocenia tylko przepływy pępowinowe.
Biorę się za chwilę za dogotowanie mojego kapuśniaczku.Lara 82 lubi tę wiadomość
-
Mi też mimo twardnień brzucha kazano odstawić luteinę jakoś w okolicy 32 tygodnia a nospę zmniejszono z 3x2 do 3x1 i od 35 tygodnia biorę tylko doraźnie. Po 36 odstawiłam też magnez. To chyba nawet z korzyścią bo dzięki temu organizm może zacząć naturalne przygotowania do porodu.
LadyMK lubi tę wiadomość
-
Pia Gizela wrote:Broniszówka nie wolno się zamartwiać!
Ja się właśnie wczoraj zastanawiałam czemu mi luteiny nie przepisał, może by uspokoiła moją macicę choć na 2tygodnie.
Czy któraś jeszcze bierze luteinę?
ja brałam do końca 35tygodnia, tak mi lekarz w szpitalu powiedział, że do wtedy trzeba podtrzymać, a potem to już się może dziać
od odstawienia luteiny... i nospy forte (bo to tez odstawilam, pomimo, że mialam przepisaną w szpitalu) skurcze przepowiadające odeszły sobie w siną dal, brzuszek się uspokoił pomimo spacerków czasami 4-5km.Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
asia888 wrote:A mi gin powiedziala ze od 34 tyg nie przepisuje sie juz ani luteiny ani duphastonu bo to juz nie ma zadnego dzialania, u mnie leki odstwaione jakos od 30tyg ciazy, od 16tyg ciazy mam czeste twardnienia, po dzis dzien
-
słoneczna 85 wrote:Chyba zaczyna mi odchodzic czop! Ciekawe czy wczoraj cos tam byli na pessarze?
Ale nie jest krwisty wiec jeszcze moze z tydz dam rade?
Co myslicue??
mi odszedł 10.01 taki duuuuuuuuuuuuuuży, tydzień temu znowu odszedł mi kawałeczek taki mini i parę dni temu również. Piszą wszędzie, że niby 2tygodnie od odejścia czopa przezroczystego powinien zacząć się poród, jednak pytanie... ile tego czopa tam jest, może to tylko część "czopka" odeszła tak naprawdę.
W każdym bądź razie... na mnie ta reguła nie zadziałała, może zadziała ta "inna", że do miesiąca od odejścia czopa może się zacząć poródTeraz czuję, że spokojnie do 10.02 wytrzymam, jak nie do terminu:P
choć jest coraz ciężej...
w ogole teraz po tym czopie mam schizę, że wody mogą mi odejść w najmniej oczekiwanym momencie, dlatego ograniczyłam wyjścia
ogólnie też już autem nie jeżdżę, bo ciężko mi kręcić kierownicą..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 13:20
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
A mi gin kazal odstawic lutke dzien przed wyznaczonym terminem porodu.
Co lekarz to teoria co...
ja z synem bralam Fenoterol. I jak lekarka kazala odstawic w poniedzialek na wizycie w 37tc niby mial sie dlugo w organizmie trzymac tak w czwartek juz na porodowce bylam. Ciekawe czy jak bym odstawila lutke ile czasu by zeszlo do jakiejs akcji