Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Megg ja ez mam cc nie mniej jednak bede cwiczyc juz 6 tyg po porodzie.. Po wizycie u gina jak zobacze ze w miare sie goi i ni ma przeciwwskazan, owszem brzuszkiw pewnie nie bede robic ale np bieznia i jakies cwiczenia na pupe uda to czemu nie
M pojechal na zakupy i przywiezie mi kolejna pozycje z mojej listy do zjedzenia przed porodem- wiesmaca z maca i wolowinke z z ryzem z thai wokahyhy
megg lubi tę wiadomość
-
megg wrote:ja sie dowiadywalam i mam takie ubezp ze za planowany pobyt nie mam kasy, tzn tylko w razie wypadku a to chyba nie wypadek wiec lipa
jedynie za urodzenie dziecka dostane
ale to zalezy jaki ubezpieczyciel kazdy inaczej ma
Ja teraz składałam zgłoszenie o ten pobyt co byłam to dostanę bo miałam wpisane w karcie informacyjnej wypisu "zagrażający przedwczesny poród"
jeśli występuje zagrożenie to wtedy dostaje się ubezpieczenie.
No i jak Katiś pisze muszą być "3 doby" tudzież 4 dni
ogółem wypłacają tylko za urodzenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 15:22
megg lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Ja nie mam grupowego... Ehh, ani becikowego, ani nic
Ja mam len niemielony, bo P dodaje siemię do chlebka, ktory piecze:)
Ostatnio zapunktował u moich rodziców, jak powiedział, że po porodzie będzie mi gotował
Tata mój raczej unika tematu mojej ciazy (córeczka tatusia i chyba mu ciezko to przetrawić) ale widziałam jak mu się oczy cieszą
Ponoć moj dziadek, jak mu mama powiedziała o naszym ślubie, to się popłakał
Pije to siemię, fu.megg lubi tę wiadomość
-
Katiś wrote:ejj a Wy mówicie o terminie z pierwszego usg czyli którego
? Pierwsze usg miałam w 6 tygodniu ciąży i wtedy lekarz wyliczył mi termin 10/11 lutego, a na usg między 11-13 tyg był już 4 lutego. Owulacje miałam wg belly 20 maja, a serduszkowanie było 17, 18 i 23 tak na dobitkę
To którym terminem ja mam się sugerować?
Termin według miesiączki wypada mi na 9 lutego, lekarze wyznaczyli na 18 lutego ale oni tu liczą 41 tygodni.
Nigdy się nie dowiesz jak jest naprawdę -
Sue wrote:Ponoć moj dziadek, jak mu mama powiedziała o naszym ślubie, to się popłakał
Ponoć zadzwoniła do swojej córki z tekstem: nie uwierzysz jakie wielkie szczęście mnie spotkało. Ta myślała, że urodziłam, ale coś jej jednak nie pasowało, bo szczęście z wnuczki celebrowała już od jakiegoś czasu, a to było jakieś nowe
I potem jeszcze po rozmowie ze mną wysyłała SMSy, że nie może w to szczęście uwierzyć i że ma najukochańszą synowąWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 15:33
Sue, AsiaSzw, Laurka, dorocia2324, megg, Lara 82, Januszkowa, asia888 lubią tę wiadomość
-
Gosiak, ja mam właśnie w karcie ciąży cały czas termin z pierwszego usg i tak mi tu liczą i tym tropem szłam. Z OM mam na 1 lutego. I tak jak piszesz czytałam że ten z pierwszego USG jest najbardziej miarodajny, widocznie u mnie ma się sprawdzić z OMGosiak wrote:Ponoć tylko termin z pierwszego USG się liczy, te późniejsze już nie są miarodajne jeśli chodzi o termin porodu.
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Byłam wczoraj w kwiaciarni zamówić kwiatki, to zaledwie 3 minuty na piechotę. Brzuch mi twardniał, ze masakra. Wróciłam do domu, majtki mokre, i takie galaretowate kluseczki. Już mi się kiedyś podczas skurczu takie coś zdarzyło i się zastanawiam czy to nie czop stopniowo nie odchodzi.
Potem czułam się strasznie, bóle, skurcze. Ciężka noc. Dziś znów jestem bez sił, straciłam apetyt. Nawet czekolada mnie nie rusza, po prostu nie mam na nią ochoty. Leżę jak worek na kanapie i nie mam sił...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 15:42
-
Sue wrote:Gosia, mnie ostatnio mama P powiedziała "witamy w rodzinie", a to jeszcze ślubu nie było:)
Zastanawiam sie tylko nad nazwiskiem cxy przyjąć nazwisko P, czy wziac po myslniku:)
Śmiałam się, że tam gdzie mnie znają ze starym zawsze mogę się przedstawiać dalej starym. A w szkole, przedszkolu będę się przedstawiać nazwiskiem mężaSue, Pia Gizela lubią tę wiadomość
-
Angelcia, wczoraj pisałaś że masz na plusie 17kg. Możemy sobie podać rękę, dokładnie tak samo u mnie. Ja juz też myślę, wczoraj byłam z siostrą zobaczyć nową siłownię którą u nas otworzyli i otwarta jest 24/7 więc ja nawet w nocy myślę chodzić jak będzie jakaś bezsenność, u mnie raczej późne godziny będą wychodziły w grę jak mąż będzie po pracy. Oj myślę myślę ehhhhh, patrzę na moja siostrę i tak właśnie wygladalam przed ciążą i ciągle myślę czy kiedyś "tam" wrócę...angelcia wrote:Dziewczyny zastanawialyscie sie juz nad zrzucaniem zbednych kg po ciazy? Bo ja od jakis 2 tygodni mysle tylko o tym... Jak to zrzucic szybko i skutecznie przy takim szkrabie.
Dla mnie gadanie "karmienie piersia odchudzi, dziecko wszystko wyssa" jest wiedzą i mądrością klozetową. Samo nic się nie zrobi... -
A my czekamy na swoją kolej u ginekologa
Malutki tak się wierci i kręci że aż boli
Co do figury przed ciąży to mam nadzieje że uda mi się coś zrzucić karmieniem piersią i przy tym też dobrym odżywianiem... gotowane jedzonko itd. i oczywiście długimi spacerkamiWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 16:01
Gosiak, słoneczna 85, megg, Lara 82, Penelope lubią tę wiadomość