Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam i ja po fatalnej nocy, godzinę bolesnych skurczów z czego najmocniej dawało się we znaki klucie w szyjce, napięcie trwały nawet 2-3 min, ale żadnej regularności nie było, do tego cholerny bol w lewej pachwinie i 6 wycieczek do WC:-\ efekt taki ze ani maz, ani ja się nie wyspalam... Wczoraj dwa razy bóle krzyżowe, tego na porodzie najbardziej się boje bo miałam uraz kręgosłupa i nawet nie chce pamietac jak to boli:( od rana bol w pachwinach...chyba powolutku się córka szykuje
Tez bym wolała zacząć od wód płodowych bo ni diabła nie wiem jak te skurcze rozpoznać
Pia -co do gbs tez mam, ale lekarz mnie uspokoił ze oni juz tam wiedza co robić i juz wiele takich przypadki było wiec dobrze wiedza jak uchronić maluszka, nawet się cieszę ze badanie na plus bo tak to bym się zastanawiala czy przez 4 tyg od badania do porodu nie złapie tego:-\ nam podadza antybiotyk, a dziecko przebadaja i w razie potrzeby tez dadzą antybiotyk
Jeszcze 3dni i luty!!!
Ja czekam na wypłatę i mam zamiar ruszyć jutro na ostatnie zakupy;) chciałabym jeszcze kino zaliczyc- 50 twarzy grey'a ale raczej się juz nie uda:-\Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2015, 10:06
Pia Gizela lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
A co do kataru, to polecam też kaszę jaglaną!! Ja jadlam 3 dni z rzędu na śniadanie i po katarze ani śladu!
Całą ciążę miałam zatkany nos, a teraz w końcu oddycham pełna piersią
No i dzieciowi nie zaszkodzi, bo jaglanka jest bezglutenowa:)
Ja jem z pieczonym jabłkiem, cynamonem i np borówkami albo malinkami ze słoiczka od mamyGosiak lubi tę wiadomość
-
Powiem Wam, że też chciałam zacząć od wód płodowych, ale chyba nie sprecyzowałam dokładniej mojego życzenia, bo teraz ni chu chu nie wiem czy to wody się sączą czy śluz ;/
Mówię otwarcie: Chce, żeby wody mi chlusnęły, nie obchodzi mnie gdzie ! Ważne żeby nie było wątpliwości takich jak teraz.Penelope, Fedra lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Pia Gizela wrote:Dziewczyn która ma dodatni GBS i co na to lekarze, bo ja niby wszystko czytałam jak pisałyście, czytałam, że są te 2 godziny na przybycie do szpitala od odejścia wód, że niby się nie ma co martwić, ale musicie mnie uspokoić swoją wiedzą
Pia Gizela lubi tę wiadomość
-
Z tym kp to też nie przesadzajmy. Wszystko zależy od dziecka. Jednemu czosnek czy syrop z cebuli będzie przeszkadzał, innemu nie, a wyleczyć się trzeba, zresztą jak mamie czosnek pomoże to i dziecku
cath, Pia Gizela, Sue, Fedra lubią tę wiadomość
-
cath wrote:Powiem Ci tak mnie nie przeraża myśl że mam dwie godziny na dojazd ponieważ to jest kupa czasu. A z drugiej strony tak jak wcześniej pisałam jak byłam w szpitalu do przyjechaliśmy do szpitala o 18:40 a dopiero na oddział przyjeli mnie o 22:50!!!! 4 godziny czekania a to na lekarza, a to badanie, a to drugi lekar a to ktg! Więc 4 godziny plus te 2 godziny to wychodzi 6 godzin!!!! Dziękuję ale perspektywa 2 godzin mnie wręcz mobilizuje aby szybko się ogarnąć !
dlatego lepiej żeby się zaczęło jak mąż będzie w domuBo on na powrót z pracy do domu ma ok godziny
ale nic trzeba będzie się streścić! najwyżej wezmę taksówkę i spotkam się z nim na porodówce -
No i jeszcze zasnelam a teraz juz po drugim sniadanku rozmawiam z synkiem
Zauwazylam ostatnio ze juz chyba fajnie slyszy bo czasem mam wrazenie ze podskoczy jak sie przestraszy. Teraz maz pakowal zmywarke i tak puknal to i natychmiast nerwowe puk w brzuchu.
Ide sie za chwilke ogarnac.
Dzis na obiadek kapusniaczek z wczoraj i zeberka.
Gosiak co to za senChyba za duzo o czopach ostatnio gadamy
A co do lekow to w zyciu tylu ich nie wzielam co w ciazy. Parqcetamol to chyba raz ale rozkurczowe wole nie myslec... -
U mnie na pierwszej stronie książeczki lekarz dużymi literami wpisał gbs+, do szpitala mam 30 min w godz szczytu i 15 poza, choć znając męża to w polowe tego czasu dojedziemy:) w rejestracji od razu zaczynają od książeczki ciąży, potem trafia się na badanie do gabinetu zaraz przy rejestracji, a potem na pieterko na porodowke, ostatnio jak byłam oddział zwiedzać to przyszła rodzaca i babka z rejestracji po konsultacji tel z lekarzem przyjęla pacjentkę w ciągu 5min wiec szybko to idzie:) a gbs ma tysiące kobiet, dobrze ze mamy te badania zrobione bo zdarzyło mi się na forach trafić na dziewczyny których lekarze nie dali skierowania i dopiero wtedy panika
Miłego dnia, ja zaraz smigam na zakupy"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Ja nie mam GBSa mega sie ciesze. Ale nie ukrywal ze obstawialam ze bedzie dodatni. Nie wiem czemu
przyszla do mnie paczka. A wlasciwie dla mojego misia
http://www.iv.pl/images/37160035832132294830_thumb.jpgGosiak, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
Pia Gizela wrote:dlatego lepiej żeby się zaczęło jak mąż będzie w domu
Bo on na powrót z pracy do domu ma ok godziny
ale nic trzeba będzie się streścić! najwyżej wezmę taksówkę i spotkam się z nim na porodówceakurat dwie godziny!
Dacie radę :* Oczywiście jak tam będziecie np po dwóch i pół godziny nic się nie stanie!
-
W końcu dziś pospalam, miałam straszne twardnienia wczoraj wieczorem, jak nigdy, ale widać się wyciszyly. Zaraz się zbieram do położnej na masaż oddzielajacy błony od szyjki czy coś takiego co niby ma/może przyspieszyć poród w 48 godzin. Hmmm,ciekawe czy wyznaczy mi dziś datę na wywołanie porodu, w UK zazwyczaj to jest 12 dni po terminie. I wtedy trzeba się zgłosić gdyby wcześniej nie doszło do porodu.
-
marcela29 wrote:U mnie na pierwszej stronie książeczki lekarz dużymi literami wpisał gbs+, do szpitala mam 30 min w godz szczytu i 15 poza, choć znając męża to w polowe tego czasu dojedziemy:) w rejestracji od razu zaczynają od książeczki ciąży, potem trafia się na badanie do gabinetu zaraz przy rejestracji, a potem na pieterko na porodowke, ostatnio jak byłam oddział zwiedzać to przyszła rodzaca i babka z rejestracji po konsultacji tel z lekarzem przyjęla pacjentkę w ciągu 5min wiec szybko to idzie:) a gbs ma tysiące kobiet, dobrze ze mamy te badania zrobione bo zdarzyło mi się na forach trafić na dziewczyny których lekarze nie dali skierowania i dopiero wtedy panika
Miłego dnia, ja zaraz smigam na zakupyJakoś tak wiesz
Może z porodem idzie szybciej ale wolę mieć wiesz w głowie gdzieś tam tą rezerwę żeby się streszczać !
No moja koleżanka GBS miałą ujemny a przy porodzie się okazało że zdążyła od 36 tygodnia podłapać !
-
Penelope wrote:W końcu dziś pospalam, miałam straszne twardnienia wczoraj wieczorem, jak nigdy, ale widać się wyciszyly. Zaraz się zbieram do położnej na masaż oddzielajacy błony od szyjki czy coś takiego co niby ma/może przyspieszyć poród w 48 godzin. Hmmm,ciekawe czy wyznaczy mi dziś datę na wywołanie porodu, w UK zazwyczaj to jest 12 dni po terminie. I wtedy trzeba się zgłosić gdyby wcześniej nie doszło do porodu.
Penelope, Gosiak, derii84, Fedra lubią tę wiadomość