Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pia ja tak mialam po lutce- rano zawsze grudki i pozostalosci na wkladce- pewnie mozna glebiej wsadzic ale sie balaam tak bardzo gleboko.
lady ja nie wymiotuje w ogole-a chyba bylam rekordzistka w tym temacie..
mowilas lekarzowi??
bo to dziwne tak na koniec.
Mialas sprawdzona watrobe??
ja ostatni raz wymiotowalam w 28 tyg
-
ja nie wymiotuję,ale dzień w dzień mam mdłości jak choleraLadyMK wrote:czy któraś z Was męczą jeszcze wymioty?
kurcze miałam wolne od wymiotów raptem przez miesiąc!
teraz wymiotuję co drugi dzień tak średnio...
ps i dziś 2 razy tak się zmoczyłam jakbym popuściła... masakra, głupie uczucie
nie wiem od czego teraz na koniec
-
Dziewczyny... mam coś mokrego na majtkach. Zmieniłam bieliznę i jeszcze czekam. To na pewno nie śluz. w 3 miejscach mokre plamki, bez zapachu. Nie wiem co o tym sądzić. Przecież pani dr. powiedziała, że to jeszcze nie dzisiaj !!!!!!!!!!!!!!!16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę
-
słoneczna z tego co lekarz mówił...to taki po prostu mój urok nie mogę się doczekać aż już urodzę...i wróci wszystko do normy, choć przed ciążą też miałam problemy z trawieniem, częste wzdęcia, skręt w okolicach żołądka.
Teraz nie odpuszczę i jak coś będzie nie tak to idę do lekarza, żeby zrobić z tym porządek.
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Dziewczyny plissss, nie mówcie o pępowinie wokół jakiejkolwiek części ciała, plisss
Jak nigdy niczym się nie schizowałam, tak to mnie przeraża!
Jeszcze ten mój lekarz konowal nie robi mi już usg, bo się przecież robi tylko 3:(
I ja nie wiem jak u mnie z przepływami, afi, wagą. Ehhh, pozostaje mi czekać do porodu, moze tam jakies usg mi zrobią
Zasnelam o 20:30 i obudzilam sie przed 22. Znowu nie bedzie spania w nocy:)
-
Dorcia ja nigdy nie mroziłam przyznam szczerze. Wychodzi mi ok. 30-35. To mamy na dwa dni. Gotuję połowę, reszta do lodówki i na drugi dzień gotuję. Słonecza musi napisać jak smakowały bo mroziła. Mnie się wydaje, że troszkę by wypadało zblanszować, ale pewności nie mam.
dorocia2324 lubi tę wiadomość
-
pocieszające jest to, że... już bliżej niż dalej
w związku z tym, że mieszkamy w kawalerce to musiałam sobie wygospodarować miejscówkę na potajemne karmienie piersią jak goście będą
i zamówiłam sobie taki fotelik dmuchany http://allegro.pl/show_item.php?item=5012243315
Sue, ty taka pozytywna i sobie coś wkręcasz! oj po dupie dostaniesz!
ps też bym nie wiedziała jaka waga malutka i afi gdybym nie wylądowała w szpitaluMalutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
ja mroziłam surowe, każde osobno najpierw ułożone i jak się zamroziły to wtedy do woreczka.dorocia2324 wrote:Sloneczna i Lara dziekuje bardzo za przepis na kluski
Nie wiem ile mi ich dokladnie wyjdzie ale w razie czego zamrazac moge je surowe czy podgotowane?
Penelope kciuki zeby szybko cos sie ruszylo!
Megg to juz lada moment dzidzus bedzie z wami
ale nie są dobre w smaku jak te świeże
a gotowanych nie polecam mrozić, bo to już nie ten smak
dorocia2324 lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
LadyMk, nie że sobie wkręcam, tylko to mnie zawsze stresuje jak ktoś mowi o pępowinie:)
Nie wiem czemu.
Cały czas sobie powtarzam, że to syn basisty, jeden kabel tam ma, to się przecież w niego nie zaplącze:)
Dobrze, że mam to ktg we wtorek
Moj syn dziś nad wyraz leniwy, muszę go obudzić..
O widzisz? Już się zestresowalam
-
eheheheh mój też taki spokojniutki, delikatnie czuję tylko jak się przesuwa
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Kurcze Sylwia kciuki zeby szybciutko sie rozkrecilo!
Lady Di super informacje
Przedszkolanka ja tez nie mam jeszcze wozka, ma dotrzec w przyszlym tyg do mnie
Ash kciuki zeby wszystko okazalo sie dobrze!
Angelique duzo szczescia i slodyczy na nowej drodze!
Zgadzam sie jesli chodzi o chleb! Dobrze ze u mnie PL sklep pod nosem bo bym nie zniosla zycia na tym ich pseudo chlebie a bagietki tez juz nosem wychodza)
Kurcze ja tez nie moge czytac o pepowinie tak sie schizuje:(
Jeszcze moj maly caly dzien dzis sie rusza,non stop, a zwykle jest wrecz przeciwnie, i oczywiscie glupia naczytalam sie w internecie strasznych rzeczy i teraz schizuje eh:(
ash, Angélique89 lubią tę wiadomość
[/url
