Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
ash wrote:Słoneczna, Agaaa gdzie parkujecie samochod jak jedziecie na ktg?
Byłam tylko raz w praskim na początku ciazy i postawiłam na zakazie! Wtedy było mi wszystko jedno, martwiłam sie plamieniami, a nie mandatem.
Właśnie ostatnio na tym zakazie, bo mam pomroczność i go nie zauważyłam i dostaliśmy mandat
Potem mąż zapytał przy szlabanie i go wpuścili więc pytaj na wjeździeash lubi tę wiadomość
-
Ja wjezdzam tam gdzie jest szlaban i pod budynkiem b macie parking. W nocy tez mozna bo pytalismy. Na sr tez bez problemu wjezdzalam tam. Normalnie tam gdzie stroz pod sam budynek.
Pia ja rozwarcie na palec mialam w tamten wtorek;))Gosiak, Pia Gizela, ash lubią tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:Ja wjezdzam tam gdzie jest szlaban i pod budynkiem b macie parking. W nocy tez mozna bo pytalismy. Na sr tez bez problemu wjezdzalam tam. Normalnie tam gdzie stroz pod sam budynek.
Pia ja rozwarcie na palec mialam w tamten wtorek;))
A ja mam rozwarcie na palec od 2 tygodni i też dalej nic...Gosiak, Pia Gizela, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
Angelique, lepiej tego nie mogłaś ująć!!
Właśnie wróciliśmy ze spotkania z położną. Kurcze, jaka świetna babeczka! Powiedziała, że mamy dzwonić do niej o każdej porze dnia i nocy, że nawet jeśli ona nie będzie mieć dyżuru, to zadzwoni, że mają nas głaskać i pieścić
Ma dyżur 16.02, więc bardzo, ale to bardzo chciałabym urodzić wtedy!
Wypełniłam ankietę do znieczulenia. Alicja powiedziała, że ona rodziła dwoje dzieci ze znieczuleniem i poleca, bo po co się męczyć. Tam w szpitalu mają to wkłucie z cewnikiem, więc tak naprawdę cały czas uśmierza to ból, a nie jest tak, że działa godzinę i koniec. Można chodzić, dają to znieczulenie tak, żeby właśnie nie ograniczać ruchu.
Tak jak pisałam, będę próbować rodzić bez, ale bohaterki grać nie będę
Oprowadziła nas po całej porodówce, więc nawet lepiej niż ostatnio
Powiem Wam, że pozytywnie mnie to nastawiło do tego porodu. Dam radę!Gosiak, agaaa28, Aagnieszkaa, mala_mi1982, megg, Januszkowa, słoneczna 85, asia888, Angélique89, Fedra lubią tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Sue, super, to jesteś tak samo pozytywnie nastawiona jak ja dzisiaj
No dokładnie
My do szpitala mamy 4 minuty, Alicja powiedziała, że nawet jak nie będziemy pewni, że to już, to mamy zadzwonić, opisać jej objawy i ona poradzi - czy już jechać, czy jeszcze się wstrzymać. Powiedziała, że nawet jak będzie trzeba to zadzwoni na IP i tam powie, że mają nas od razu przyjąć i sprawdzić.
Do tego poradziła, żebyśmy nie przyjeżdżali od razu, bo mam mega blisko, a też na IP będą przygotowani, że jedziemy - nic tylko rodzić!Gosiak, Aagnieszkaa lubią tę wiadomość
-
Laurka wrote:Ja mam jakis mega kryzys. Nie wiem czy to hormony mi uderzaja na koniec, zmeczenie, zima czy wszystko naraz, ale siedze i chlipie jak durna.
Ja bez tych Twoich atrakcji mam takie humory i jazdy że hoho
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
Sue wrote:No dokładnie
My do szpitala mamy 4 minuty, Alicja powiedziała, że nawet jak nie będziemy pewni, że to już, to mamy zadzwonić, opisać jej objawy i ona poradzi - czy już jechać, czy jeszcze się wstrzymać. Powiedziała, że nawet jak będzie trzeba to zadzwoni na IP i tam powie, że mają nas od razu przyjąć i sprawdzić.
Do tego poradziła, żebyśmy nie przyjeżdżali od razu, bo mam mega blisko, a też na IP będą przygotowani, że jedziemy - nic tylko rodzić! -
Sue wrote:No dokładnie
My do szpitala mamy 4 minuty, Alicja powiedziała, że nawet jak nie będziemy pewni, że to już, to mamy zadzwonić, opisać jej objawy i ona poradzi - czy już jechać, czy jeszcze się wstrzymać. Powiedziała, że nawet jak będzie trzeba to zadzwoni na IP i tam powie, że mają nas od razu przyjąć i sprawdzić.
Do tego poradziła, żebyśmy nie przyjeżdżali od razu, bo mam mega blisko, a też na IP będą przygotowani, że jedziemy - nic tylko rodzić!
To było dwa tygodnie temu, i cholercia przez to 'wyczekiwanie' troszkę mnie ten entuzjazm opuszcza. Ale jak czytam Wasze wiadomości to do mnie wraca.
No dobra, już nie smece, czas na malinkiGosiak, Sue lubią tę wiadomość
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego