Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
pudel22 wrote:Na sobotniej wizycie gin stwierdził że mam skróconą szyjkę i rozwarcie na 1,5-2 cm
a jak u Was dziewczyny??? Cos się dzieje ? Czekam niecierpliwie na jakieś postepy ale cisza..
Ja od wczoraj wiem, że nie mam szyjki i rozwarcie na palec.
pudel22 lubi tę wiadomość
-
Pia Gizela wrote:Ja od wczoraj wiem, że nie mam szyjki i rozwarcie na palec.
Ciekawe jak akcja sie potoczygin powiedział że raczej do TP powinnam urodzić i nie obawiać się porodu PO terminie. Tylko jestem bardzo ciekawa kiedy coś się zacznie dziać!
ile dni to potrwa bo już wariuję!!
-
Mnie na wizycie gin powiedział, że rozwarcie mam na pół palca, ale stwierdził, że to nic nie oznacza i że nawet do 20.02 mogę nie urodzić.
Dziewczyny!! Właśnie powiedzieli w ddtvn, że pod koniec tego tygodnia zima i -13!! Cholera jasna, wiosna teraz we Wrocławiu, piękne słońce, a jak ja ślub będę brać to zima? W szpilkach będę popierdzielać po mrozie? Fuckpudel22, megg, derii84 lubią tę wiadomość
-
pudel22 wrote:Ciekawe jak akcja sie potoczy
gin powiedział że raczej do TP powinnam urodzić i nie obawiać się porodu PO terminie. Tylko jestem bardzo ciekawa kiedy coś się zacznie dziać!
ile dni to potrwa bo już wariuję!!
Mnie wróżą rychły poródZobaczymy....
-
No i udało się zasnąć. Teraz czas na śniadanko.
Niestety nocne wiadomości nie wpłynęły na Fryderyka i dalej pomieszkuje w brzuszku...echhh...
Ale bardzo mnie cieszy ruch na naszym forum. Super się czyta wasze relacje, tym bardziej że są w większości bardzo optymistycznie. Na mnie to działa, i już bym chciała pędzić na porodowke i rodzić!
Jeszcze raz powodzenia i gratulacje dla tych co dziś urodziły i rodzą!!!Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
angelstw wrote:Ja od rana mam dziś bóle małpowate...
Nie wiem już czy to nie ze stresu i nerwów że dziś rodzić nie mogę bo Mąż w trasie 250km od domu!
O nieee!! Mężuś tak daleko to Jasiek musi siedzieć!
Mój się wiercił bardzo nad ranem
Kurczee.. tak bym chciała żeby coś mnie bolałożeby się zaczęło!
-
Pia Gizela wrote:Mnie wróżą rychły poród
Zobaczymy....
Oj też o takim marzę -
Sue wrote:Mnie na wizycie gin powiedział, że rozwarcie mam na pół palca, ale stwierdził, że to nic nie oznacza i że nawet do 20.02 mogę nie urodzić.
Co gin to tez inaczej mówi. Ja tez 2 tyg temu rozwarcie na opuszek, szyjka miekka nieco skrócona...ginka powiedziała że powinnam przed terminem urodzićjutro kolejna wizyta więc zobaczymy czy coś ruszyło przez te 2 tygodnie
-
Dokładnie, Sue może pogoda w ogóle się nie sprawdzi
już nie raz się o tym przekonałam. Spokojnie
A jaką sukienkę masz ? Pochwal się -
Pia Gizela wrote:Sue, może się prognoza nie sprawdzi
Sue to chyba dobra wieść z tym, że się synkowi nie śpieszyMe masz jeszcze długą szyjkę?
Nie mam pojęcia jaką mam szyjkę, bo mój gin, jak zwykle bardzo wylewnie stwierdził "trochę zaczęła się skracać"
Powiem Ci, że podoba mi się to, że mnie nie straszy, że to już, że na wylocie, itd
Nie nastawiam się na poród wcześniej, jakoś nie mam "parcia" na to, żeby to było już
Wiadomo, że nie mogę się doczekać, ale jak się zacznie, to się zaczniePia Gizela lubi tę wiadomość
-
angelstw wrote:Co gin to tez inaczej mówi. Ja tez 2 tyg temu rozwarcie na opuszek, szyjka miekka nieco skrócona...ginka powiedziała że powinnam przed terminem urodzić
jutro kolejna wizyta więc zobaczymy czy coś ruszyło przez te 2 tygodnie
Masz nadzieję kochana że ruszyło coś coja bym chciała urodzić przed terminem
. w sobotę drugie KTG, możliwe że też wizyta i zobaczymy co tam słychać
Chyba że nie dotrwam -
Sue wrote:Nie mam pojęcia jaką mam szyjkę, bo mój gin, jak zwykle bardzo wylewnie stwierdził "trochę zaczęła się skracać"
Powiem Ci, że podoba mi się to, że mnie nie straszy, że to już, że na wylocie, itd
Nie nastawiam się na poród wcześniej, jakoś nie mam "parcia" na to, żeby to było już
Wiadomo, że nie mogę się doczekać, ale jak się zacznie, to się zacznie
Podziwiam Suebo ja mam straszne parcieee!!!
chciałabym już
Sue lubi tę wiadomość
-
Pia Gizela wrote:Ciekawe jakie wieści przyniesie Gosiak z wizyty i ktg
KTG książkowe, zero skurczy, tętno dziecka super, ruszała się dziś na maksa.
Po badaniu, kompletnie nic się nie ruszyło do przodu. Mam wizytę za tydzień, ale ginka powiedziała, że wolałaby, żebym do tego czasu urodziła
W sumie nic więcej... po przeczytaniu historii Sylwii od dziś uskuteczniam masaż krocza czy szyjki czy jak zwał tak zwał, ale będę tam sobie wkładać paluchy i masować olejkiem migdałowym.Pia Gizela, Daisy, dorocia2324, Aagnieszkaa, derii84, Januszkowa, asia888, kafabi, Patrycja20, Fedra lubią tę wiadomość
-
Dziś mam wizytę i ktg, więc zobaczymy co tam słychać
No, co do gadania ginów to się zgodzę, bo mam wrażenie, że oni czasem wróżą z fusów
Gosi i Cath lekarze powiedzieli, że już się nie spotkają (i to na początku stycznia było) i nic się nie działo. Cath dziś walczy na porodówce
A właśnie.. na którą Gosiak miała wizytę?Gosiak lubi tę wiadomość
-
pudel22 wrote:Podziwiam Sue
bo ja mam straszne parcieee!!!
chciałabym już
Doszłam do wniosku, że jak się będę nakręcać, to mogę osiągnąć odwrotny efekt. Zobaczymy co powiem bliżej 40 tygodnia i terminu
Póki co, Tomasz bardzo dobitnie mi pokazuje, że nie jest mu już wygodnie w brzuchupudel22 lubi tę wiadomość
-
Sue ale tak jest jak piszesz! Nie ma co się nakręcać bo z reguły wtedy dzieje się na odwrót! Na spokojnie siedzieć na doopce i czekać na swoją kolej
choć rzeczywiście fajnie byłoby urodzić przed terminem
Gosia charakterna Twoja Córa w brzuszkunie spieszy jej się na świat.
pudel22 lubi tę wiadomość