Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
wiecie a mi chyba wody odchodza:o jakies 30 minut temu poraz pierwszy sie zaczelo. Z tym ze to sie dzieje jak chodze a nie na lezaco... czuje ze brzusio jakies skurcze lapie ale narazie czekam jeszcze czy jakas akcja sie rozwinie.. rano pojade na ip jesli nic wczesniej sie nie zadzieje
Lara 82, Aagnieszkaa, dorocia2324, słoneczna 85, kafabi, Penelope, Angélique89, asia888, Fedra lubią tę wiadomość
-
Francuska25 wrote:agaaa to moze i na Ciebie czas. Ja tez nie moge spac juz... ale to chyba stres. Glodna jestem jak nie wiem ale nie bede nic jesc juz po nocy
-
Oj dziewczyny ktore maja cc, polecam wyprawe do swietnej knajpy i najesc sie co niemiara :p potrm tyle o suchym pysku trzeba byc ze az strach :p fakt jedynie ze bol po cc i glod jest wynagrodzony sloneczkiem ktore przyjdzie na swiat... Patrzac na nia od razu mniej boli o ile nie wogole
moj m juz po pepkowym w domu, jestem troche zla na niego bo spil sie w 3 dupy... Nawet gadac nie potrafi juz.. Kumam by sie napic i oblac ale sa pewne granice grrrr...
jutro pewnie wstanie o 13 a tzn ze nawet jakbym cos chciala to i tak dupa...eh brak mi slow...
-
Mala jest viagle ze mna na lozku
chcialam wlasnie sama ja przewinac ale kurna jeszcze nie dam rady bez pomocy poloznej calkowicie, zreszta przyszla nedna i mowila ze jeszcze za szybko bym tak sama sobie hasala...maz wczoraj mogl godzinke byc a dzisiaj generalnie moze byc w sali odwiedzin tyle ile dam ja rade tam wysiedziec, odwiedziny od 8-20...
megg lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja.
Dziś przed snem postanowiłam nie pić, i to okazało się kluczem do spania. Od położenia sie spac po północy, obudziłam się teraz dopiero pierwszy raz. Co prawda przed snem suszy mnie strasznie, i nie wiem czy takie powstrzymywanie się jest dobre. W ciągu dnia nadrobie picie.
Gratulacje dla Sewerynki!
I trzymam kciukiki za Agę i Francuske!
Ale dzisiejszą noc nieporównywalnie spokojniejsza niż wczorajsza!! I co z tą pełnia!!
angelcia, Penelope lubią tę wiadomość
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
AsiaSzw wrote:No nie powiem ale czuje sie pocieszona Gosia i Pia
Ja staram sie jeszcze tyle zrobic aby tych moich chlopakow odciazyc. Wlasn=ciwie ten nastoletni to caly dzin poza domem jest bo ferie sa ( smutne to na marginesie ), a ten stary to ja zaszczyci mnie swoja obecnoscia o 20 to jest git. To jak mam mu kazac jeszcze cos robic ??
O ktorej wasze małże do domu wracają po pracy ???
Co z tymi marcówkami??? Dopiero 3.02 Hola Hola nie tak prędko!!
Asiu, mój mąż wyjeżdża w poniedziałek rano i wraca w piątek wieczorem. Czasami ma dodatkowe zajęcia w weekendy, to widzimy się tylko parę godzin. Także ja cały tydzień, albo dłużej jestem samaale przyzwyczaiłam się już do tej sytuacji. Może kiedyś wróci znowu do Wawy. Albo ja się przeniose do Wrocka.
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
Gosiak wrote:Dzień Dobry
Dziś tylko jedna pobudka była na siku, ale za to już oczy jak 5zl
Gratulacje dla Sewerynki!
Gosiu, jeden dzień do terminu, to nie dziwię się że nie śpiszjak Twój nastrój?
Ja nie mogę uwierzyć że mi zostało 3 dni!!! (plus minus 14)Gosiak lubi tę wiadomość
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
Ja normalnie karmie piersią po cc mała caly czas leży ze mną w łóżku!
ona ma takie czarne wloski
jedynie dzis kolo 4 musiała byc dokarmiona bo płakała dlugo a pieluszka byla przebrana, no i pomimo tego ze caly czas na cycu wisiała!
Ale powiem wam ze miec cesarkw to przejebane! Ja wiem ze wy macie przeciwskazania do porodu naturalnego i wtedy Nie ma wyjścia! Wlasnie niedawno pierwsy raz wstalam i myslalam ze nie dość ze ze zmęczenia die przewrócę a dodatkowo myslalam ze mi brzuch rozerwie! Polozna musiała byc ze mną pod prysznicem bo nie mogę utrzymać równowagi
Przepraszam ze tak chaotycznie ale jestem tak zmęczona!Aagnieszkaa, megg, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
ja was chyba nigdy nie nadrobię!!
od wczoraj próbuję na raty i mi nie wychodzi...
Rozpakowanym mamusiom gratuluję!:*
Wczoraj mnie głowa bolała cały dzień, więc położyłam się dość wcześnie spać...a teraz głód mnie ściągnął z łóżka:)
Wczoraj na ktg byłam i tętno małego 120-160, a skurczy kilka praktycznie nieodczuwalnych na poziomie 30. Kolejne usg w następny wtorek, o ile zdążę - tak lekarz powiedziałMalutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Dzień dobry
Gratulacje dla Sewerynki
Noc dość w porządku,tylko jedna pobudka na siku,wiec nie ma co narzekać.
Oczywiście, że brzuch boli po cc,ponieważ jest to operacja, czyli przecięcie i szycie nie tylko powłok skórnych. Ale prawdą jest, że im szybciej jest się uruchomionym, tym lepiej to rzutuje na dalsze samopoczucie. Pamiętajcie, żeby tylko się nie przedzwigacWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 06:31
megg, ash lubią tę wiadomość
-
Cath Sewerynka gratulacje ogromne. Ciesze się ze macie już swoje maleństwa przy sobie.
Bella nie denerwuj się na męża przecież pierwszego dzieciaczka trzeba porządnie opic. pewnie stanie na wysokości zadania i przyjedzie do Was wcześniej.
Dziewczyny po cc mam pytanie ile godzin po cc byliście pionizowane?