Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sue wrote:A Kasia1988 ma jutro CC prawda? Bo też widziałam w postach, ale tyle tego produkujemy, że już nie wiem czy mi się nie przywidziało?
No i ciekawe co tam z Bietką, bo mieli jechać na IP i od tej pory się nie odzywała!
Jutro albo w piątek... Dowiem się jutro i koniecznie e- ciocia dam znać8tc
9tc
10tc
17tc
-
nick nieaktualny
-
Ok, Kasiu, to nie zmieniam terminu, jakby co, to jutro po prostu wpiszę małą Lili na listę
A co do pytań - pomyślcie co się zacznie po porodzie! "płacze? grzeczny jest?" A karmisz? (najlepsza odpowiedź "nie, głodzę"), śpi? ma kolki? "może kleik podaj" (tak, tak, słyszałam, że koleżanka dostała taką radę od teściowej, gdy jej tygodniowy synek nie mógł spać w nocy), "kiedy mogę Was odwiedzić?"
Najgorsze przed nami
Pia Gizela, kasia_1988, Januszkowa lubią tę wiadomość
-
Kasia ale ona jak zadzwoni to godzina z życia
O dobrych radach nie wspominam. Ja rozumiem troskę, to, że się martwi, ale te telefony nie pomagają mi w odstresowaniu się! A najlepsze jak mówi, że ma nadzieję, że nie zacznę rodzić do powrotu męża z pracy i tak codziennie
Gosiak, Sue, kasia_1988 lubią tę wiadomość
-
No ja też bym mogła pomóc ale sama widzisz jaki mam termin.
No ja troszkę uzależniona od Was więc może przy karmieniu będę czytać i ewentualnie uaktualniać listę, tylko ten czas kiedy się rozpakuję to nie wiem,Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 19:41
Gosiak, Sue, Pia Gizela lubią tę wiadomość
-
Asiaa1201 wrote:Kochane..Jaś już na świecie
Godzina 15:45
Waga 3450g
Wzrost 55 cm
Poród CC
Zdjecie jutro!
Jest piękny! Czarne włosy i brazowe oczy
Kochana Asiu gratuluje! alez zazdroszcze
-
Ciekawe jakie wieści Przedszkolanka dziś będzie mieć po wizycie
I właśnie się uśmiałam z mężem. Co by to było gdyby mamy wiedziały, że nie mam szyjki i rozwarcie na palec Bo one wiedzą tylko, że mam leżeć z powodu skurczy i twardnień
Gosiak, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Angélique89 wrote:Zaczynam z zazdrością patrzeć na rozpakowane mamusie
Ja już też chcę mojego robaczka zobaczyć ;-(
Kochana czuję dokładnie to samo! już też bym chciała mieć naszego synusia przy sobie 
A u Ciebie również cisza??
Angélique89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPia to powiem szczerze, że i tak dużo wiedzą Ja mimo, że mieszkam ze swoją to nie rozmawiam z nią na ten temat, ba... wstydzę się. Co ja będę jej opowiadać, że mnie piczka boli co prawda ranga się nam już wyrównuje nie jesteśmy juz na etapie "mama-córka" tylko "mama-mama"
-
Pia, moja mama się tylko stresuje jak mój narzeczony wyjeżdża, bo niestety jestem tutaj sama.
Ale wczoraj, jak jej napisałam, że nie mam siły rozmawiać, to napisała mi tylko, żebym odpoczywała.
Dziś do niej dzwoniłam, to mówiła, że mnie rozumie i nie chciała mnie męczyć.
Na szczęście w razie W na osiedlu mieszka nasz kolega i zaoferował, że mnie zawiezie i mogę dzwonić o każdej porze dnia i nocy, nawet jakbym się bała
Lara, ja też jestem od tego forum uzależniona, więc pewnie później będę dalej dopisywać dzieciaczki, ale w szpitalu i zaraz po powrocie może być ciężko. Poza tym, ja w weekendy jestem sama, więc cała opieka na chłopaczku spadnie na mnie.
Jak któraś chce, to dajcie znać
Lara 82 lubi tę wiadomość
-
Sue, nie wiem które pytania gorsze
Najbardziej się martwię o ewentualne "dobre rady". Ja już Poślubionemu zapowiedziałam, że przez pierwszy miesiąc na żadne urodziny rodzinne nie jadę. Nikt mi nie będzie patrzył na ręce jak się dzieckiem zajmuję. W domu, to w domu. Wszystko mam i zawsze mogę się zamknąć w innym pokoju
Sue lubi tę wiadomość
-
angelcia wrote:Pia to powiem szczerze, że i tak dużo wiedzą Ja mimo, że mieszkam ze swoją to nie rozmawiam z nią na ten temat, ba... wstydzę się. Co ja będę jej opowiadać, że mnie piczka boli co prawda ranga się nam już wyrównuje nie jesteśmy juz na etapie "mama-córka" tylko "mama-mama"
My musieliśmy jakoś usprawiedliwić fakt, że w weekend ich nie odwiedzamy. Ale nie powiem i teściowa i mama jedzonko w tej sytuacji podsyłają przez męża, bo ma rodziców po drodze z pracy.
-
Cisza. Wcześniej miałam więcej skurczy, bóli i źle się czułam.pudel22 wrote:Kochana czuję dokładnie to samo! już też bym chciała mieć naszego synusia przy sobie
A u Ciebie również cisza??
Teraz czuję się świetnie a bóle tylko sporadyczne, najczęściej w nocy.
Po wczorajszej wizycie jak usłyszałam, ze moja szyjka nie jest jeszcze dojrzała to straciłam nadzieję już zupełnie.
Dziś trochę czopu wypadło ale malutko, to żaden objaw
pudel22 lubi tę wiadomość
-
Gratulacje dla Ciebie Asiu! :]
Topola odezwij sie, dzisiaj Twoj termin! W ogole chyba z osiem mamusiek juz po terminie, jesli dobrze patrze.
A jednak ludzie patrza na mnie ze wspolczuciem! Ide sobie do toalety, a w hallu mija mnie jakas obca pielegniarka - spojrzala, westchnela i pyta "Daleko jeszcze? - Dwa tygodnie - Biedactwo Ty!" ale tak sympatycznie, z cieplym usmiechem. Eeeechhhh....08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya
