Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Patrycja, Boszzzzz jak pięknie
<
Dlatego cieszę się, że mam sklep po drodze ze szpitala do portu, wiec będę wiedzieć jaki rozmiar kkupić,choćby jakiś ładny dresik i spodnie z bluzeczka
O resztę się nie martwię, bo pewnie koleżanki kupią coś ładnego, ale na większy rozmiar, bo tak chciałamWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2015, 12:45
Patrycja20 lubi tę wiadomość
-
Maarta:) wrote:
Boroniowka idzie z tym zwariowac niby sie cos dzieje potem wycisza a my siedzimy jak na szpilkach.
Doskonale was rozumiem,jesteśmy w tej samej sytuacji i jeszcze przedszkolanka. Siedzimy na bombie zegarowej, w której się zapalnik zacial.
U mnie wystarczy, ze zaczną się wody saczyc i pojawi się brunatna wydzielina i helikopter wzywany, a jak będą skurcze to już w ogóle mega
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Maarta u mnie też bóle @. Przez całą ciążę nie miałam aż tak bolesnych. Może coś się z tego rozkręci- kto wie
Angeliqe trzymam mocno za Ciebie kciuki, żeby samo się rozkręciło. Już najwyższy czas na nas, ten sam tp miałyśmy
Słoneczna, nie, nie odpisała miCzuje się wystawiona do wiatru.
derii84, Angélique89 lubią tę wiadomość
-
Penelope wrote:Bietka, no jak się nie da to nie, ale zobaczę jak to z tym moim zamoczeniem i wypraniem po będzie i dam znać czy działa
BORONIOWKA, GOSIAK , JANUSZKOWA, SŁONECZNA I WSSZYSTKIE NIEROZPAKOWANE wy się tam rozkręcajcie i dołączajcie do tematów z "dupy"
ja marze juz o tych tematach "z dupy" !!!!!!
Topola gratuluje!
oo Angelstw gratuluje!!!
Asiu, Angelique kciuki!
Witam sie w 39 tyg, tydzien do terminu i poki co nic sie nie zapowiada :p
wybieramy sie zaraz nad morze, u nas pogoda przepiekna, slonce, cieplutko, wiosna pelna geba
trzeba chyba pospacerowac nawdychac sie jodu i pocieszyc sie ostatnimi chwilami we dwoje, bo na uparciucha naszego nie ma rady wiec co nam pozostalo
Angelcia pojawiaj sie czesciej jak juz sytuacja sie unormuje i bedziesz w domkunie zapominaj o nas
trzymamsie juz twoich slow ze 'maluch przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie')
Gosiak, Penelope, Angélique89, Fedra, Topola lubią tę wiadomość
-
Mąż już Synka słownie wygania codziennie,no ale jak mu tam dobrze to co zrobie? Na sile nic się nie da
najgorsze jest takie cos jak już sie wydaje,ze to to,potem jest spokój i ta myśl,że gdyby to było już to byłoby po i bylibyśmy już razem. No ale nic nie zostaje tylko czekać na tej bombie
-
derii84 wrote:Doskonale was rozumiem,jesteśmy w tej samej sytuacji i jeszcze przedszkolanka. Siedzimy na bombie zegarowej, w której się zapalnik zacial.
U mnie wystarczy, ze zaczną się wody saczyc i pojawi się brunatna wydzielina i helikopter wzywany, a jak będą skurcze to już w ogóle mega
oj tak..haha, dokładnie- mały znaczek i my już na IP
a tą wodę to jak rozpoznać? bo ja mam wkładki mokre, ale nie widać ani śluzu ani nic, to chyba nie to jednak
Januszkowa a może coś u Ciebie ruszyJanuszkowa lubi tę wiadomość
-
mam skurcze co 20 minut, trwają około minuty każdy. jeszcze chwile czekam z prysznicem. To na pewno nie żadne Braxtony, są bolesne i idą od boków.
derii84, przedszkolanka:), Boroniówka, megg, słoneczna 85, Bietka, mala_mi1982, Penelope, dorocia2324, Patrycja20, asia888, Daisy, Angélique89, Fedra lubią tę wiadomość
-
No qrde, to kwietniowki juz, a my?!
Ja wylazlam z wanny, bo coś mnie plecy Bolały i ból menstruacyjny był. Na razie spokój.
Nie robie juz sobie nadziei, jedyne co potrzebuje teraz to sen, wiec mowie dobranocprzedszkolanka:), Maarta:), Penelope lubią tę wiadomość
-
Gratulacje angelstw!
Juz ponad 40 lutowych maluszkow na swiecie! Rewelacja!
Ode mnie krotki update, zeby nie bylo, ze w ogole juz sie do Was nie odezwe.
Luna jest cudowna, grzeczna i sliczniutka. Karmienie piersia wychodzi nam coraz lepiej, aczkolwiek czasem przyssie sie od razu a czasem chrumka i wierci sie przez 5-10 minut zanim sie przyczepi i naprawde zacznie ssac LOL. Sutki mnie nie bola i nic mi nie doskwiera.
Sika na mnie prawie za kazdym razem jak przewijam jej brudna pieluche ha ha ha.
Po porodzie spadla na wadze i dwa razy (w czwartek oraz w piatek) musielismy jechac do pediatry. Troche masakra w te pogode (temperatury znowu miedzy -10 a -20'C, silny wiatr i snieg) godzina jazdy - bede musiala znalezc lekarza blizej domu.
Wczoraj pokazalismy ja na skypie mojej rodzinie :]
Ja czuje sie swietnie, balam sie baby bluesa, a jest mi o niebo lepiej niz przez caly III trymestr. Zostal mi flaczek na brzuchu, ale tragedii nie ma (byle tylko ta linea negra zniknela!). Opuchlizna ze stop, nog i twarzy juz mi zeszla, takze wydaje sie samej sobie bardzo szczupla hihihi.
Trzymam kciuki za mamusie, ktore jeszcze czekaja na swoje male pociechy - szczegolnie za Gosiaka teraz :]Bietka, Penelope, dorocia2324, asia888, Fedra lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Teraz zauważyłam że Lara urodziła
Kochana gratulacje i buziaki dla dzidziusia!♥
My dziś niestety nie wychodzimy bo małemu musza podleczyć opuchnięte oczka. Może jutro się uda...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2015, 15:20