Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie rozwarcie 6 cm. Wody odeszly przy badaniu same. Dostalam znieczulenie zzo. Nic nie boli. Zobaczymy co bedzie dalej.
maja35, Patrycja20, Daisy, Tygrysek, LadyDi, truskawkax25, asia888, megg, adk_1989, dorocia2324, derii84, LadyMK, Fedra lubią tę wiadomość
-
Ja zrobiłam kartkę sama bo nie miałam jak kupić ale ze miałam wydrukowane zdjęcia Małej to z jednego zrobiłam serduszko i tez podziękowałam mężowi za Nasza KruszynkęPenelope wrote:Dałam rano mężowi kartkę na walentynki, kupiłam już wcześniej na szczęście bo inaczej bym nie zdążyła. Podziękowałam mu za syna i powiedziałam ze są dla mnie obaj całym światem. Łza mu poleciała
a ja jestem ciągle wzruszona
Penelope, megg lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Ale sie tu dzieje,ze szok. Nie nadazam was czytac tyle akcji tu jest
ja rano zaczelam troche plamic na brazowo a potem przeszlo.Teraz znowu plamie ale juz wiecej i chyba odchodzi mi czop no i mam skurcze coraz czestrze.Narazie czekam i obserwuje az beda bardziej regularne to wtedy zadzwonie do szpitala.
-
Oj dziewczynki widze ze co jedna to ma lepszy czas.Trzymam kciuki za szybkie porody.Moze ktoras zdazy jeszcze do 24.00
szwagierka moja urodzila sie o 23.59 wiec wdzystko mozliwe
-
U mnie rozwarcie 4cm, skurcze co 5 minut regularne, trwają ok. 1 minuty, do przeżycia. Tętno młodego miarowe.
Kręcę kolka na piłce, oddech pomaga przy skurczu.
Położna czuła włosy na główce młodego:)
Nie ma bata, że maz nie dostanie prezentu, ha! A nie mówiłam?asia888, Tygrysek, megg, Daisy, przedszkolanka:), dorocia2324, Fedra lubią tę wiadomość
-
Powiedzcie mi dziewczynki jak jest u was z ruchami maluszkow,bo moja sie strasznie teraz wierci.Moze tez odczuwa te skurcze i sie stresuje.Niby przed porodem dzieci się mniej ruszaja a moja wręcz szaleje aż czkawki dostała.
-
Oj kochana wspolczuje.Moze jeszcze sie cos ruszy.Ja mam dalej skurcze co 10 min i chyba zaraz zadzwonie do szpitala bo zaczynam sie troche martwic.Mala caly czas sie bardzo mocno wierci i nie przestaje ani na chwile.Mam nadzieje ze wszystko ok. I reaguje tak ze stresu,ze cos sie dzieje.