Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Asia, a skąd wiesz? Rozmawiałaś z nią? Czy ma jakąś stronkę? Ja tak czy siak muszę zamówić wizytę domową, bo tydzień po wypisie mam się zgłosić do pediatry.AsiaSzw wrote:Szkoda tylko ze do mnie taka wizyta bedzie kosztowac 160 zl bo daleko mieszkamy
masakra
-
nick nieaktualnySue wrote:Nie moge tego zrozumiec - moje dziecko najada sie piersią, ssie aktywnie od 10 do 15 minut co 2-3 godziny. To dlaczego spada z wagi? Przybrał po szpitalu i teraz w 5 dni spadł o 40g
Sue dla Tomka zmiana otoczenia (jego pierwszym domkiem był szpital, a teraz dom) była dla niego na pewno stresująca. Musi się Chłopaczynka przyzwyczaić do nowego otoczenia. Nie spadł zbyt dużo, to nie powód do zmartwień. Moja córa przybrała tylko 80g i właśnie w ten sposób Pani Neonatalog mi to zobrazowała. Teraz będzie tylko lepiej, nie stresuj się. Mały jest zdrów jak ryba, karmisz go, dbacie o niego - wszystko jest w porządku
Jeszcze raz napiszę - Nie stresuj się, bo on też źle odbiera te bodźce :*
Laurka lubi tę wiadomość
-
U mnie na Ktg marne skurcze, dostałam zastrzyk na szyjke macicy. Jutro rano drugi zastrzyk i być może kroplowka... oxy..Póki co wody płodowe są ok. Mała waży 3200g.
Też jestem ciekawa, czy któraś z Was dziewczyny też tak miała i jak wyglądał poród??kasianadine -
nick nieaktualny
-
Taki spadek nie jest powodem do zmartwień sytuacje kiedy wazy się dziecko są rożne może kupka była wcześniej a może wcześniej ważenie było po karmieniu... Wiec głowa do góry
Sue wrote:Nie moge tego zrozumiec - moje dziecko najada sie piersią, ssie aktywnie od 10 do 15 minut co 2-3 godziny. To dlaczego spada z wagi? Przybrał po szpitalu i teraz w 5 dni spadł o 40g17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Bella dosyć ciasno, tylko nóżki luźno.
Gosiak super wiadomość! W końcu będziesz mogła cieszyć się macierzynstwem
Dziewczyny zazdroszczę wam tej pediatry. W Warszawie ciężko jest znaleźć takiego lekarza... Mamy namiar na jedną kobietę, która jest też homeopatka i chyba będziemy korzystać z jej usług. Szkoda tylko, że ona przyjmuje na drugim końcu miasta.
My pierwszych gości jutro mamy, do tej pory mieliśmy spokój
teraz pewnie zacznie sezon odwiedzin.
-
Sylwia wszystko masz napisane na pudełku
Herbatka koprowa i rumiankowa jest od pierwszego tygodnia a moja ma już ponad miesiąc pozatym karmiona jest mm
I ja daje normalnie w butki wypija rożnie 30 lub 50 ml w zależności jak bardzo da się oszukać ze to nie mleczko
*Sylwia wrote:Bella - ja jak miałam zastój to wlazłam pod prysznic żeby porządnie rozgrzac pierś i opróżniłam ta pierś do momentu ulgi i az nie zniknęły te grudy - Grzes nie dał rady tego wyciągać. Ja to robiłam ręcznie - wyciskanie mleka od góryw kierunku brdawki. Trzeba robic tak długo az z zatkanego kanalika wypłynie strumień mleka, nie same krople. W moim przypadku to było skuteczne.
Ta herbatki koperkowe nie za wcześnie dla takich maluchów?
Jak je podawać na łyżeczce, z kieliczka?? Po posiłku? W jakich ilościach ?
No i w jakim steżeniu? - 1 saszetka na kubek wody?17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
My wszystkie odwiedziny załatwiliśmy w pierwszym i drugim tygodniu teraz mamy spokój
*Sylwia wrote:ja teraz z kolei unikam odwiedzin. Co prawda pielgrzymek nie było ale nie wpuszczam nikogo do domu poza pediatra i dziadkami. ;]17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Dzięki, trzeba skombinować jej wizytówkę - wtedy jest 30zł zniżkiAsiaSzw wrote:http://pediatra.gdynia.pl/
Gosia na stronie mozesz sprawdzic ile bedzie kosztowala
Edit: umówiłam się na przyszłą środę z panią doktor.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 18:49
-
U nas dzis cudowny dzien. Zeby nie zapeszyc przed wieczorem tfu tfu!
Synek je, spi, popatrzy i znów spi. Ja pospalam na relaksie godzinke, zjadłam obiad, ogarnelam w kuchni, obejrzałam serial i teraz leżę na kanapie. Bosko!!!!!
Co do odwiedzin to ja mam dość!!!! Serio! Dość! Odkąd jesteśmy w domu dzien w dzien miałam nalot teściowej. Punkt 10:30 dzwonił domofon. Moja cierpliwość sie skończyła, wpadlam w histerie ostatnie dwa razy.
Powiedziałam mężowi zeby to jakoś załatwił bo ja sobie nie życzę czegoś takiego.
Nawet nie zapytała czy nie przeszkadza nam to, czy moze. Po prostu taki rytuał sobie ustaliła i juz! Bo ona chce!
No zero taktu. Kobieta w pologu z tygodniowym dzieckiem chce spokoju. Moja rodzona mama była 3 razy i za każdym razem pyta czy mam ochotę na odwiedziny i czy moze przyjechać.
Nikt nie pomyślał o mnie, jak sie czuje i ze jestem skrępowana we własnym domu jak i sie ktoś gapi na ręce i w CYCKI!!!!!
No koszmar! Podobno sie obraziła na amen! Trudno! Ja mam przynajmniej spokój i synek od razu spokojniejszy jest!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 18:31
Fedra, asia888 lubią tę wiadomość
