Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
LadyDi wrote:Jeny, to nie jestem sama. Mam nadzieje, ze nasze dzieci się opamiętają, bo na dluzsza metę nie ujdzie wytrzymać.
No i znowu pampers przeciekl. Ja ich chyba nie umiem zakladac
ja też się zastanawiam czy ja umiem pampersa założyćtylko nam się to dzieje przy białych pampersach 1
-
Ja tez mam zielone 2. Co prawda nie przecieka nic ale warstwa chlonna jest do d. Pampers jest strasznie napompowany i dupka jest mokra. A miałam na próbę mała paczkę dad tylko 1 i bylam zadowolona tak jak z białych jedynek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 10:38
-
Wczoraj byłam 2,5 godziny na zakupach. Lila została z tata. Byli na spacerze. Jak wróciłam to obudziła się 15 min później na karmienie.
Ciesze się ze nocami ładnie spi. Karmienie było o 22.30, 2, 5.30, 9. Daje mi pospać. Za to wczoraj w dzień nie spala 5 h marudzila bo bolał ja brzuszek, a później ze zmęczenia. Ale 5 h... Masakra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 10:52
-
To I ja sie przylacze do grupy. Moj w nocy pieknie spi,ale w dzien glownie przysypianie przy piersi. Czasem mu sie zdazy polezec I poobserwowac swiat. No I zauwazylam, ze nie zawsze lubi cisze. Jak nie usnie przy piersi to biore go do odbicia I gadam przez telefon albo ide do innego glosnego pokoju a on zasypia w sekunde. Albo w wozku na imprezie w halasie I przy dzieciach, a nie w ciszy I spokoju
-
Też dołączam do grupy mam z dziećmi które w nocy śpią a w dzień wymagają ciągłej uwagi. Wczoraj prawie nie spał w dzień i ciągle marudzil jak mu smoczek wypadal. Robiłam obiad I latałam jak ta głupia z góry na dół dawać smoczka. A poza tym jakoś więcej mi płacze. I też nie wiem co źle robię
-
Gosiak, jak wróciłam do domu po szpitalu po 5 dniach to tez mi się baby blues zaczął. Okropny był to czas. Ja sie naprawdę bałam że nie minie. Na szczęście minęło po 12 dobie. Oby I u Ciebie to tylko przejściowy stan był.
Rad nie mam, bo nic nie działało. Myślałam że tylko ja jedna mam tak straszny stan I ze każda z Was to sobie świetnie radzi tylko ja siedzę i rycze. Minietego się trzymaj
derii84 lubi tę wiadomość
-
http://www.iv.pl/images/39916966599050995188.jpg
a to nasz prezent od ciotek i wujka z pracy:)
ja to nie mam co narzekać na moje dziecko, idzie spać ok 21, wstaje ok 1:30, 4:30 i czasem przed 7, albo śpi dalej do ok 9, przed południem rzadko kiedy pośpi (choć dziś po mieszance mojego mleka z mm śpi już godzinkę), potem 2-3 godz drzemki po południu i wieczorem jeszcze 1-2 godz:)
u nas pampersy się sprawdzają póki co 1, mam też baby dream (takie żółte opakowanie) zakładam czasem w dzień, ale mam wrażenie, że gorzej pochłaniają i mają większą obiętość po namoczeniu....próbujemy też dada, ale dopiero 1 zużyłam więc się nie wypowiem..... zaraz na spacerek brykamy, a potem goście:)mala_mi1982, Patrycja20, megg, Laurka, Angélique89 lubią tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Witam Was lutowki:-) Wszystkim mamusiom bardzo serdecznie gratuluję
Czy bylybyscie kochane i oswiecily niedouczona i niedoinformowana marcowke (czyli mnie)jak to jest przed porodem?Dzidziuś powinien się ruszać więcej czy wręcz przeciwnie przestać się ruszać???
-
loszcz wrote:Witam Was lutowki:-) Wszystkim mamusiom bardzo serdecznie gratuluję
Czy bylybyscie kochane i oswiecily niedouczona i niedoinformowana marcowke (czyli mnie)jak to jest przed porodem?Dzidziuś powinien się ruszać więcej czy wręcz przeciwnie przestać się ruszać???
moim zdaniem nie ma reguły!
jedne będą więcej i intensywniej inne mniej i leniwie
a reszta tak jak zawsze
loszcz lubi tę wiadomość
-
loszcz wrote:Witam Was lutowki:-) Wszystkim mamusiom bardzo serdecznie gratuluję
Czy bylybyscie kochane i oswiecily niedouczona i niedoinformowana marcowke (czyli mnie)jak to jest przed porodem?Dzidziuś powinien się ruszać więcej czy wręcz przeciwnie przestać się ruszać???
u mnie było tak samo jak u cathloszcz lubi tę wiadomość
-
Wróciliśmy ze spaceru. Bylismy dzis 50minut, piękna pogoda!
Zrobiłam zakupy w piekarni i aptece wracając do domu.
Moje szczęście spało na spacerze i teraz spi nadal.
Jutro będziemy dokończenie sesji noworodkowej u nas w domu. Mam nadzieje ze synek zniesie to lepiej w własnym domku.słoneczna 85 lubi tę wiadomość