Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
dorocia2324 wrote:Co do ubierania dzieciaszkow. To ja zakladam body z dl rekawem, do tego spiochy lub spodenki i skarpetki. A okrywacie jeszcze maluszkow kocykiem czy becikiem?
niki640 lubi tę wiadomość
-
Lara, ja małemu śpiewam, chodzę z nim po domu i opowiadam mu co widzi albo puszczam muzykę. Mało jeszcze kuma, wiec tez nie wiem czasami jak go zainteresować. Mówię do niego jak do dorosłego:)
Ale tez ma czasami takie dni, ze nie chce byc sam i płacze na zasadzie "halo! Ja tu jestem, rzuć wszystko i baw sie se mna".
Wam tez dni tak szybko lecą? Ja nie byłam jeszcze "w mieście" od porodu i w zasadzie każdy moj dzien wyglada tak samo.. Oszaleć mozna!
Pojechalabym na zakupy, ale z takim maluszkiem?Gosiak, Angélique89 lubią tę wiadomość
-
A propo solarium to ja byłam wczoraj na 5 minut nie dla wyglądu ale żeby się odstresować..jakoś mnie to uspokaja zawsze..w poniedziałek będzie dopiero miesiąc po porodzie ale już nie plamię wiec poszłam..
A mój maluszek póki co jest cudowny, żadnych kolek,marudzenia itp mam jednak problemy z dwulatka gdyż wymusza wszystko płaczem, nudzi jej się w domu wiec balagani a ja tylko chodzę i sprzatam..czasem mam ochotę wrócić do pracy bo czuję się zupełnie bezwartościowa..to chyba jakiś baby blues..non stop płacze..mam pretensje do męża ze siedzę w domu 24h i juz chcialam przejść na mm aby nie czuć się uwiaznana ale póki co karmie..dla mnie dziecko po dziecku to chyba zbyt duże wyzwanie i jednego dnia jestem mega szczęśliwa a innego płacze i smece..to chyba te hormony:p
Podziwiam wszystkie matki które ogarniaja więcej dzieci jak np mistrzyni i jeszcze tak dzielnie sobie radzą..
Laureczka25 -
Dziewczyny moja córeczka jest w szpitalu na intensywnej terapi
(
Zachlysneła nam się dzisiaj szybko wezwaliśmy karetke no i zabrali ją..
Podejrzewają zapalenie płuc
Leży w inkubatorze biedna Została sama bez nas Możemy ją odwiedzać tylko od 10-12 i od 15-16.30
Wróciliśmy z mężem do pustego domu..
Nie wyobrażam sobie już życia bez niej -
Mi sie wydawało ze moja ma katar ale podobno to od ulewanie mi lekarz powiedział ze najważniejsze by nie było gorączki...*Sylwia wrote:Fedra - jak szczepiłas to dzeicko było w 100% zdrowe? tj bez katarku?
Kurde ja juz sama nie wiem wydaje mi się,że młody makatarek -bo ciagle jakoś tak charczy. Jak spi pokojnie to oddyhca normalnie ale czasami słysze bulgotanie i jest go więcej niżkiedyć. czywiście gruszka ani fridą nie jestem w stanie nic odciągnąć. Boję sie go szczepić w tym stanie...... A chciałam go zaszczepić do 15 kwietnia bo wtedy mamy czas żeby szczepić na rotawirusy. Póxniej będzie za późno...
Dziewczyny nalaktacje trezba pic baardzo duzo płynów.
U nas dpukać nie ma problemów z kolkami. CZasami malutki się pręży, ale jak puści bąki jest ok17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
To zależy jak sie czujesz jesli nic Cie nie boli a szpilki nie przeszkadzają to czemu nie tylko może najpierw na krótko je załóż bo nie wiadomo jak kręgosłup zareaguje...dorocia2324 wrote:Mam moze takie glupie pytanie. Czy moge juz po CC (minely prawie 3 tyg) zalozyc szpilki? Bo tak mi ich brakuje.
dorocia2324 lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Wiesz może nie demonizujmy Twojej teściowej
obstawiam ze zapach jej babci nie pasuje
a teściowa nie używa mocnych perfum ???
bella84 wrote:Fedra u mnie to raczej nie kolki a jakas niechec malej do tesciowejwczoraj padalam po nieprzespanej nocy i chcialam by ona sie mala zajela bym ja odespala.. I mala u niej na rekach wiecznie plakala a na moich usypiala i tak w kolko co ja ja bralam to cisza a gdy tesciowa to ryyyyyk wiec ona pomyslala ze glodna mala... A ja sie zgodzilam na butle bo chcialam odpoczac i miec cisze i by mie bylo ryku.. Ale wyszlo tak ze mala dostala butle 20 min spokoju i ryk i kolejna butla i znowu 20 min spokoju i ryk i takim sposobem tesciowa dala jej do 11 tyle ml w butli co zwykle mala je przez caly dzien
efekt te,go taki ze dostala mega zaparc i byl armagedon do nocy od 13..
az mala padla.. Zamiast wiec potem butli przystawialam ja i sciagalam i wtedy kupka sie poluzowala brzuszek miekki sie zrobil i bylo lepiej.. Dzis wiec mala glownie na cycu jest i ja sie nia zajmuje.. I ... Bloga cisza jest.. Raz dalam jej na rece to byl ryyyk to tesciowa stwerdzila ze gazy mala mecza... Eh no nic wiec jestem uziemiona bo nie moge nigdzie wyjsc i zostawic malej z nia bo albo mala bedzie ciagle ryczec albo bedzie miala pakowane mm do oporu
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Patrycja ! O ludzie... Bardzo współczuję, najgorsze, że nie możecie przy niej być teraz. Bardzo mi przykro. Oczywiście będę bardzo mocno trzymać za Majeczke kciuki. Musisz sobie przetłumaczyć, że dobrze, że jest teraz pod stałą kontrolą i opieka lekarzy. Na pewno dbają tam o nią i szybko jej pomoga. Sciskam Was mocno.
-
A jeszcze jak znajdziesz chwilkę to napisz czy były jakieś wcześniejsze symptomy na zapalenie płuc ? U moich dziewczynek najpierw kaszel, potem katar, coraz więcej kataru, aż nie nadazalam odciagac, stan podgoraczkowy, mnóstwo wydzieliny z którą sobie nie radziły inaczej niż wymiotujac itp a u Ciebie zachlysniecie i przez to zapalenie płuc? Bezobjawowe?
-
Ja też jestem zadowolona z leżaczka Tiny Love.
U nas dziś dzień na cycku. W dodatku pogoda paskudna.
Szczepienie zaliczone. Jego kłuli,a mnie bolało
Dostaliśmy receptę na Engerix. A na brzuszkowe sprawy Debridat. Jak nie pomoże to zmienić mleko na Bebiko Comfort. Jak to nie pomoże to trzeba będzie przeczekać
wit. k i d też mam w tych kapsułkach
-
Ja Mała karmie potem przebieram pieluchę, zakładam body z dł rękawem spodenki i skarpetki potem idę narzucić kurtkę i zakładam buty i kurtkę i wracam do ubierania Małej zakładam buciki rękawiczki potem czapkę i n koncu kurteczkę i już wtedy zasypia owijam w kocyk i idziemy na dwór po wózekLara 82 wrote:Mam pytanie jak idziecie na spacer to w którym momencie ubieracie dzieciaczki. Spacer tez jest u mnie trauma. Po 1 od rana nie mam jak sama się uszykowac na ten spacer bo młody na raczkach albo się karmimy.
Potem jak zje i go przebiore to jest rozbudzony wiec jak zaczynam go grubo ubierać na spacer to juz są nerwy i płacze, wiec jak wsadze placzacego do wózka to najlepiej by było od razu wyjść, no ale ja nie ubrana i nie gotowa. No masakra powiem wam.17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Mistrzyni jutro będę wiedziała do dokładnie co i jak. Było to tak, że mała spała i nagle ulało się jej mlekiem ale też i wymiocinami zółtymi Wyleciało jej buzią i nosem. i nagle zaczła ciężko oddychać, oczy miała tak wielkie widziałam jak bardzo się męczy. próbowała płakać ale nie umiała, wszystko sprawiało jej trudność. żadnej mamie nie życze tego widoku.. Zadzwoniliśmy po pogotowie, karetka naszczescie przyjechała bardzo szybko, a w między czasie Pani w telefonie mówiła nam co mamy robić. Lekarz zbadał i powiedział, że jedziemy do szpitala. Że podejrzewają zapalenie płuc.
Kataru wcześniej nie miała, gorączki też nie, czasami wydawało nam się, ze tak charczy. W szpitalu lekarz zapytał czy miała mała jakieś infekcje bądź podejrzenie infekcji. Powiedziałam, że podczas porodu wzrosło mi crp i zadecydowano szybko o cesarce żeby do małej nie przedostała się infekcja. Być może zdążyła się przedostać. Nie mam pojęcia, nie znam się na medycynie.. Lekarze w szpitalu po porodzie badali Maje i wszystko ok było .. Nie wiem. Ale cholernie już za nią tęsknie i bardzo się o nią boję -
Trzymajcie sie jakoś a My trzymamy kciuki za Mała zeby wszystko było ok...PatrycjaP wrote:Dziewczyny moja córeczka jest w szpitalu na intensywnej terapi
(
Zachlysneła nam się dzisiaj szybko wezwaliśmy karetke no i zabrali ją..
Podejrzewają zapalenie płuc
Leży w inkubatorze biedna Została sama bez nas Możemy ją odwiedzać tylko od 10-12 i od 15-16.30
Wróciliśmy z mężem do pustego domu..
Nie wyobrażam sobie już życia bez niej17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi