Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie mam pojecia! W sumie.. istnieje coś takiego jak relaktacja, ale w moim przypadku to będzie mega nieporozumienie... Ada nie chce cyca, a nie chce jej teraz zaburzać rytmu jedzenia moim mlekiem, którego nie bedzie miala zbyt duzo, a 20ml wiosny nie uczyni, a Młoda sie jedynie wscieknie..
Na dodatek juz mamy taki plan dnia, ze nie bedzie czasu na zabawy w odciaganie..Problem za problemem...
-
Dziewczyny które dokarmiają!!
Muszę dokarmiać bo mały nie przybiera. Więc mam pytanie. Jak często dokarmiacie I o których godzinach. Czy karmicie najpierw piersią a potem butla czy na przemian. Ile dajecie mleka. Z góry dziękuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 13:22
-
Fedra u mnie to raczej nie kolki a jakas niechec malej do tesciowej
wczoraj padalam po nieprzespanej nocy i chcialam by ona sie mala zajela bym ja odespala.. I mala u niej na rekach wiecznie plakala a na moich usypiala i tak w kolko co ja ja bralam to cisza a gdy tesciowa to ryyyyyk wiec ona pomyslala ze glodna mala... A ja sie zgodzilam na butle bo chcialam odpoczac i miec cisze i by mie bylo ryku.. Ale wyszlo tak ze mala dostala butle 20 min spokoju i ryk i kolejna butla i znowu 20 min spokoju i ryk i takim sposobem tesciowa dala jej do 11 tyle ml w butli co zwykle mala je przez caly dzien
efekt te,go taki ze dostala mega zaparc i byl armagedon do nocy od 13..
az mala padla.. Zamiast wiec potem butli przystawialam ja i sciagalam i wtedy kupka sie poluzowala brzuszek miekki sie zrobil i bylo lepiej.. Dzis wiec mala glownie na cycu jest i ja sie nia zajmuje.. I ... Bloga cisza jest.. Raz dalam jej na rece to byl ryyyk to tesciowa stwerdzila ze gazy mala mecza... Eh no nic wiec jestem uziemiona bo nie moge nigdzie wyjsc i zostawic malej z nia bo albo mala bedzie ciagle ryczec albo bedzie miala pakowane mm do oporu
-
nick nieaktualny
-
Bella to nie niechęć do teściowej tylko jej nie zna. A ty mama jesteś i przy tobie się uspokaja. Mój czasem nawet do m nie pójdzie tylko ja.
Dziś właśnie dalej 3 dawkę 6kropelek espumisan od wczoraj wieczorem, naradzie jest w miarę spokój, no albo cisza przed burza.
Spokój ten polega na tym ze mały zasypia ale na mojej klacie i tak sobie siedziby w folelu. Wczoraj nawet na rekach nie chciał oczy były jak 5zl, wiec może dziś odsypia.
Zał mi go odkładać bo on chyba bardziej zmeczony ode mnie, oby tylko wieczorem bol nie wrócił.
Tak się zastanawiam, czy to przypadkiem nie po dzemie, który sobie wprowadziła, a nie jadlam wczesniej? Zobaczymy, spróbuje nie jeść nabiału i słodyczy tzn. Herbatnikow i biszkoptow i zobaczymy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 14:25
-
Mam pytanie jak idziecie na spacer to w którym momencie ubieracie dzieciaczki. Spacer tez jest u mnie trauma. Po 1 od rana nie mam jak sama się uszykowac na ten spacer bo młody na raczkach albo się karmimy.
Potem jak zje i go przebiore to jest rozbudzony wiec jak zaczynam go grubo ubierać na spacer to juz są nerwy i płacze, wiec jak wsadze placzacego do wózka to najlepiej by było od razu wyjść, no ale ja nie ubrana i nie gotowa. No masakra powiem wam. -
nick nieaktualny
-
Lara, ja najpierw sama sie ubieram potem malego, wkladam do wozka ale nie przykrywam jeszcze. Kurtke zarzucam i ruszamy z rykiem;) potem go zapinam w spiworku i wychodzimy z klatki;)
A co Ty sie masz szykowac? Matka Polka jestes;))
Ja adidasy wkladam i ide;))Gosiak, Lara 82, mala_mi1982 lubią tę wiadomość
-
Lara, ja ubieram małego jak juz jestem ubrana, a wozek mam zniesiony na dół
Staram sie tez nie iść z nim na głodniaka, wiec karmie go przed, albo daje mu cyc tylko na uspokojenie sie.
Tomek śpi w wózku od 13!! Jak sie obudzi, to mi chyba cycki odgryzie
Byłam dzis na spacerze, ale deszcz nas złapał i musiałam uciekać do domu. Przyszedł moj leżaczek, sama go złożyłam, godzinę sie męczyłam z tym badziewiem:)
MalaMi, normalnie to sa moje słowa!! Sciagnelabym sobie chociaż buszka, ale kp.
No i jakoś nie widze siebie jako mamy z fajka, ale to jest tak cholernie przyjemne!!Lara 82, mala_mi1982 lubią tę wiadomość