Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
hej Kochane, mielismy sie dzis szczepić a tu lipa
niech szlak trafi ta słuzbe zdrowia...
wyobraźcie sobie ze dzwoniłam zarejestrować Malego na szczepienie, mowie babie po 20.03...a ta mowi ze 18 .03 bedzie git..oki niech jej wisi2 tyg temu jestesmy na profilaktycznej wizycie w tej przychodni, baba widzi karteczke odnosnie szczepienia i mowi ze za wczesnie..no ale bierze kalendarz. liczy i mowi ze oki
no to oki..dzis jedziemy a ta sama baba zdziwiona ze ona taka karteczke przykleiła, ze to za wczesnie i nie zaszczepili nas
Kur **...
No ale bylismy u Pana doktora, Mlodego osłuchał..podpytałam o brzuszek bo dzis miał wzdety..mam podawac espumisan 4 razy na dobe po 8-10 kropel o ile widze ze brzusio twardy i pierdziochów brak...
Maly wazy 4500..takze przybrał po wypisie az 1800....Pan Dr mowi ze jak na 6 tyg zycia to sporo
Mierzy 61 cm..wiec 56 poszły w odstawke:)
Teraz maluszek kima, ubieram GO i lecimy na spacer bo pogoda pierwsza klasa...
A brzusio Go boli bo jećzy i sie napinaBidulek nasz....nie wiem z czeho to, tzn tak nic nie jadłam takiego strasznego, Pan Dr mowi ze niedojrzały układ trawienny i tak bedzie, po 3 mcu powinno minąc ...a to jeszcze 1,5mca,,,
-
Truskawka a jakie tabsy bralas dostinex tez?
Sylwia a moze jedz wiecej warzyw i owocow? Moze za malo witamin jesz i dlatego odpornosc masz po porodzie ciagle jeszcze slaba? Codziennie jakiej jablko banana salate marchewke sobie ugotuj pomidorka jakiegos i tak urozmaicaj bo witaminy to podstawaa maapluvh dostaje w koncu Twoje mleczko wiec musi byc bigate w to wszystko
Butelkowe mamy wiem ze dajecie juz butle wieksza co 3. Czybiles a jak do tego doszlyscie? Ja schodze z karmienia piersia i odciagam w wiekszosci teraz a mala dostaje butle by ja przyzwyczaic do tego tyle ze teraz to jest mega chaotycznie raz zje 40 i potem 30 zaraz wiec lacznie 70 ( daje malymi porcjami ze wzgledu na ulewanie- to pomaga)
Potem np dlugo nic potem zje np 30 i pada po godzinie np zje 45 zaraz kolene 40 i po 30 min koejne 30 i potem znowu nic... Nie wiem jak to zrobic by az rak wielkich przerw typu godzina miedzy tymi malymi porcjami nie bylo...moze jakies rady? a moze sa butelkowe mamy dzieci ukewajacych ? To juz wogoke super byloby gdybyscie poradzily
bo kurcze chcialaby by te karmienia byly co 3 h a nie co godzine raz raz co 2 itd..
-
nick nieaktualnybella - jem witaminy te które jadłam w ciązy + żelazo+ tran 2x dziennie. Nietstety mam niska hemoglobine cały czas i to pewnie dlatego. Owoce tez jem głównie jabłka.... mam nadzieję, że jak teraz będzie robiło sie coraz cieplej to jakos wyjdziemy z tych infekcji.
Dzisiaj zaniosłam Grzesia siki na badanie moczu i posiew. Pediatra którą wezwałam do domu jak byłm problem z oczkiem natsraszyła mnie zakażeniem ukł moczowego.
Łapanie sików nie było łatwie. Czaiłysmy sie z mamą dobra godzine zanim udało nam sie cos złapaćlekko nie było.
3majcie kciuki żeby wszytsko było ok!!!!!!!!!
Co do siusiaków to juz zdurniałam. Toczyska mówiła oraz pielegniary żeby absolutnie nie odciagac napletka ki nie ruszac tego. Natomiast ta pediatra która był u mnie w sobotę sama na wizycie odciagnęła, a tam masakra pełno tej mastki. Mówła żeby to oczyścicbo dojdzie do zakażenia, a to podobno druga infekcja po infekcji dróg oddechowych!! I bądź tu mądra. Jedno mówią tak inni inaczej. @ razy oczyściliśmy. Nie odciagamy skórki na siłę tylko tyle ile sie da.......
Bella - spróbuj może troche sztucznie wydłużac przerwy. Tyle ile sie da. Tj jak zaczyna płakac to daj smoka, weź na ręce. Przeciągnij trochę. Bardziej sie zmęczy to więcej zje i będzie dłużej najedzony.Na poczatku szłu penie nie będzie ale jak ud ci sie wydłużyc przerwę o 15-20 min to będzie sukces. -
Bella ja biore Bromergon pierwszego dnia po pół tabletki 2 razy dziennie i po pierwszej dawce strasznie mnie mdliło i wymiotowałam ale słyszałam że często zdarzają się skutki uboczne ale teraz już jest ok
Może jak przysypia przy butelce to troszeczkę butelką poruszaj albo pomiziaj po policzku:) Ja tak robiłam i właściwie do teraz przy końcówce mi już zasypia i musze mu poruszać butelką
Je sobie na raty:) małe ilości i temu pewnie się częściej budzi może z czasem ureguluje się Wam To jedzonko:) Ja karmie co 2,5 góra 3 godziny tak mi się budzi sam i tez zje mi 100 ml:) w nocy są trochę dłuższe przerwy w jedzeniu ale nie wybudzam.
Co do ulewania mojemu tylko czasami się zdarza ale staram się żeby po każdym karmieniu trzymać go wyżej i żeby odbiło mu się 2-3 razy. I pod materac tez dałam żeby było wyżej i oczywiście na boczek do spania:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2015, 13:00
-
Słoneczną ja tez myslalam ze mój nie umie jeść z butelki. Mam jedna avent ale źle podawalam. Balam się mu cały ten smoczek do budzi wysadzić i tak krzywo mu dawalam. To trzeba cały do budzi i całkiem butelkę przechylić nie poleci mu do gardła nie boj się musi ja zassac po prostu.n
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sylwia kupuje się specjalne woreczki na przyklejane na siusiaka na mocz. My badalismy mocz i kal w ten weekend.
Po jedzeniu nakleilam woreczek i Piotruś owinięty tetra w wózku sobie po domu jeździł. Co prawda chyba czuł ze ma cos na siusiaka bo po prawie godzinie na pełnił woreczek i zakupkal cala terre. -
nick nieaktualnykupiłam tez woreczki, ale słyszałam, że nie sa do końca dobre bo maja kontakt ze skóra i to może zafałszować wynik.Dlatego łapalismy w jałowe kubeczki. Ale małemu sie podobało bo leżał z goła dupką i wywijał nózkami. Ostatnio zauwazyłam, że rano zaczyna tak jakby gaworzyc. Wydaje z siebie posieszne dźwieki
Kał robilam w zeszłym tyg. Ale nie znam wyników jeszcze. Maz musi odebrać -
Wiem, że był już temat wyjazdów z dzieciakami, ale muszę się powtórzyć. Co myślicie o wyjeździe 300km z 5 tygodniowym maluchem? Mój mąż trochę ciśnie żeby odwiedzić swoją rodzinę w ten weekend, ale mnie to jednak bardzo stresuje. Nie wiem czy się poprostu nie zgodzić, czy ewentualnie się nad tym zastanowić.
Co myślicie? -
nick nieaktualny
-
Sylwia ja mam na kompie filmik o pielęgnacji siusiakow. Jak będę mogła to wrzuce link. Ja nic z nim nie robię. Naslyszalam się jak pediatrzy próbowali odciągnąć i skorke naderwali...
Dzisiaj na spacerze po pół godzinie chodzenia moje dziecko zaczęło marudzić mocno, wziełam na ręce i obrazu się uspokoil, odlozylam i po minucie znowu to samo. Tak kilka razy aż w końcu resztę drogi nioslam go na jednej ręce druga pchalam wózek...mam nadzieję, że to jednorazowa akcja, bo na spacery chodzić chce jak najczęściej. Muszę jeszcze przetestować chustę to może tak będzie mu lepiej. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny