Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
No więc właśnie , ciesze się ,że Sue potwierdziła to, co ja wiem
Jeśli chodzi o witaminy, to podobno mogą powodować problemy brzuszkowe. Tutaj podaje się tylko wit.D, ale ja też miałam wrażenie, że młody ma problem z gazami po niej.
Dużo mam odstawia zupełnie wit, ale ja jeszcze nie jestem na tyle odważna. Podaję w miarę regularnie, jak mały ma lepsze brzuszkowe momenty. Jak coś się gazuje za mocno,to mu odpuszczam.
A tak w ogóle, to tak jak w przypadku nietoleracji laktozy o której pisała Sue, tak samo niektórzy lekarze tutaj uważają za zbędne podawanie wit.D. No ale moja pediatra zaleca, wiec się słucham.
A nietolerancja laktozy nawet jak jest, to jest chwilowa i jest spowodowana niedostatecznym wydzielanie laktazy, co z kolei jest spowodowane niedojrzałością układu pokarmowego. Wszystko mija po 3 msc.
Jak wspomniałam tutaj dwóm pediatrom o podawaniu laktazy, to się zaśmiali i powiedzieli, że jak mi to poprawi samopoczucie,to pewnie, bo jak będę mniej zestresowana, to na pewno młody też będzie czuł się lepiej
Także kropka w kropkę to, co napisała Sue.Gosiak, Bietka, Sue, derii84 lubią tę wiadomość
-
Sue i Sebza utwierdziłyście mnie w przekonaniu by się nie katować dietą, dzięki!
JA już ostatnio zaczęłam sobie pozwalać na więcej w diecie, bo już miałam dość tej monotematyczności. Któregoś dnia nawet zjadłam ciastko z czekoladą i nie zauważyłam jakieś zmiany w zachowaniu młodego
co nie znaczy, ze będę się nią teraz obżerać ;p
Sue lubi tę wiadomość
-
Tak jak wspomniałam jem wszystko
Nic nie zmieniłam, prócz krojenia cebuli na kanapkę czy też czosnku do mleka, no i pomidorów oraz miodu nie jem.
Sebza ja to wiem,że niczego nie da się wykluczyć, że co ma być to będzie,poprostu zastanawiam się czy ta moja dieta(której nie mam)nie przyczynia się do pogorszenia wyglądu buzki Olafka.
Sue świetnie, że napisalasa jak ta kobitka scisnela ci pierś? I rozumiem, że mam zrezygnować z laktatora?!
sebza, Sue lubią tę wiadomość
-
Deri, nie rezygnowałabym z laktatora jeśli stymulujesz laktację. Co innego przywiązywać się do ilości odciąganego pokarmu i na jej postawie wysnuwać wniosek,że się nie ma mleka, a co innego stymulować piersi do produkcji.
Olafek swoją drogą, a laktator jeszcze wspomoże.derii84 lubi tę wiadomość
-
To ja jutro zjem żeberka duszone w suszonych śliwkach, bo dostaliśmy gar od mojej mamy
Dzisiaj byliśmy odwiedzić dziadków i moja mama wzięła malutką na ręce, usiadła sobie półleżąc i trzymała ją na swoich piersiach, mała zasnęła momentalnie i przespała tak ponad 2 godzinyderii84, słoneczna 85, Aagnieszkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWlasnie wrocilam z corą od moich rodzicow z Krakowa. Super weekend. Wypoczelam. Rodzice we wszystkim chcieli mnie wyreczac i prawie nie odczulam Kornelii.
Pierwsza noc byla nie fajna ale to moze przez zmiane miejsca a pozniej juz sielanka.
Najlepsze ze robia jej pokoik zeby miala swoj kacik jak bedzie ich odwiedzacJuz to widze jak moja mama ja bedzie rozpieszczac...
Planujecie cos na majowke ? Jakis wypad poza domem? Do majowki dosyc daleko ale juz sa rozne oferty i czas na rezerwowanie .
Moj chce nas zabrac nad morze ale wedlug mnie to bez sensu jechac na drugi kraniec polski tylko na 3dni.szkoda kasy jak dla mnie . lepiej juz to odlozyc na lepsze wakacje. I jeszcze Nelka mialaby dopiero 3msc i nie wiem jak z taka dluga podroza...musze mu to jakos wybic z glowyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2015, 20:19
derii84, Aagnieszkaa, megg lubią tę wiadomość
-
Deri, jeśli laktatorem stymulujesz laktację, to ja bym nie odstawiała, chociaż najlepiej laktację stymuluje dziecko. Może jak opróżni obie piersi, to spróbuj Olafa przystawić do tej pierwszej piersi?
I pamiętaj o tym najwżniejszym - o spokoju. Nie stresuj się, że go nie wykarmisz czy nie wiadomo co jeszcze. I nie patrz na to, ile mleka odciągasz, bo laktator nie mierzy mleka w piersiach, tak jak było to napisane w tym fajnym artykule
Gdyby kobieta nie była w stanie wykarmić swojego dziecka, to nasz gatunek by nie przetrwał
A ona ścisnęła takim ruchem ściągającym, ale za cholerę Ci nie wytłumaczę jak, bo nie umiemAle ścisnęłam sobie pierś i psiknęłam mlekiem sobie w oko
Ja przystawiłam w piątek małego do piersi tak, że zjadł prawa - lewa - prawa i od tamtej pory prawa pierś się obudziłaNo i mały teraz je z dwóch piersi. Jak widzę, że zaczyna memłać, a nie jeść, to przstawiam do drugiej.
Gosiak, derii84 lubią tę wiadomość
-
Bietka wrote:Sue i Sebza utwierdziłyście mnie w przekonaniu by się nie katować dietą, dzięki!
JA już ostatnio zaczęłam sobie pozwalać na więcej w diecie, bo już miałam dość tej monotematyczności. Któregoś dnia nawet zjadłam ciastko z czekoladą i nie zauważyłam jakieś zmiany w zachowaniu młodego
co nie znaczy, ze będę się nią teraz obżerać ;p
Bietka, ja też zjadłam ostatnio ciastko z czekoladą. No i postanowiłam, że zacznę jeść więcej warzyw:)
No i dostałam od mamy białą czekoladę, zjadłam dziś kosteczkę, zobaczymy co będzie.
Co do wit. D i K to u nas też powodują bóle brzuszka. D podaję, K na razie odstawiłam.