Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
No to o 3ciej karmienie nr 1 u nas. Ale o 23 jadł, a po północy zasnął. A ja pospałam!
Ja podzielam zdanie i odczucia Sue co do ilości pokarmu. Szczególnie jeśli dużo piję.
LadyDi my mamy X-landera kolor Australia. Jestem na razi zadowolonaŁatwo się prowadzi, jest skrętny. Koła ma pompowane, bo wózka z takimi szukaliśmy.
LadyDi lubi tę wiadomość
-
asia888 wrote:Kurcze u nas katar juz 3tydz i stres suje mnie to bardzo czuje sie bezradna i ze zawodze jako matka ogolnie straszniecmi smutno ostatnio
chyba ten baby blues z opoznieniem mnie lapie.... I mam momety takiego leku ze malemu cos sie stanie
uszy do góryjesteś najlepsza dla swojego maluszka!
asia888 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysłuchajcie mam problem.
Wczoraj w nocy coś sie stało i Grzes nie chciał ssać! Walczyłam z nim ponad 1,5h i w końcu zaczął ssać i jeść. To samo było wczoraj cały dzień. Przetrwy między karmieniami były 5h. Teraz go karmiłam i walczyłam od 2:50 zjadł po 4. Nie wiem co sie stało tak nagle. Może to mój stres. Wczoraj jeszcze bardziej sie zestresowałam tym że nie je. Jutro przychodzi do mnie doradca laktacyjny, dzisiaj kupiłam laktator medela mini electric - nie umiem chyba tego uzywać bo po zjedzeniu prawie nic mi nie wyciaga....
No ja niestety jak jestem sama to źle sie odżywiam i to ma chyba wpływ:-(. Ale najgorsze jest to że nie mam kiedy ugotowac sobie porządnego obiadu. Musze się za siebie wziąć.... żeby pobudzic laktację.
U Grzesia najprawdopodobniej alergia ale nie na mleko krowie. Jak jestem u rodziców ponad tydzień to jest dobrze, jak wracam do trójmiasta to jest żle. Pediatra mówiła żeby zastanowic sie jakie są różnice w jedzeniiu. I poza tym że gorzej sie odżywiam to na pewno jem inny chleb i wędliny..... W czwartek odstawiłam chleb ale po wczorajszych akcjach musze doporwadzić moja laktacje i ssanie do porządku więc zarzuciałm...
-
LadyDi my mamy baby design lupo comfort. Wózek ma pompowane koła, skretne z przodu. Dużą gondole i kosz na zakupy. Jest w miarę lekki i bbardzo zwrotny. Jedną ręką bez obaw można prowadzić.
Jestem z niego jak na razie bardzo zadowolona. Jedynym minusem jest to, że amortyzatory ma słabe i na wertepach lekko trzęsie.
Witam się z pierwszego nocnego karmienia
Ja lek, że coś zrobię małemu też miałam, ale na szczęście to minęło. Asiu myślę, że jak każda z nas Robisz wszystko ja potrafisz najlepiej a to się liczy. Czasami ma prawo coś nie wyjść, w końcu w roli mam jesteśmy pierwszy razsame się dopiero uczymy pewnych rzeczy.
LadyDi, asia888 lubią tę wiadomość
-
Sylwia, u mnie wczoraj była położna, bo mały tez zaczal protestować, tylko w moim przypadku to przy jednej piersi.
Sprobuj moze innej pozycji - u mnie dziecko spokojnie je na leżąco i spod pachy. Ponoc w drugim miesiacu zycia zdarzają sie takie akcje i czasami samo przechodzi.
Moze byc tak, ze boli go ucho, wtedy ssanie sprawia bol, ale to płakałby cały czas. Możesz mu dotknąć ucha od strony policzka jak jest to takie skrzydełko (wiesz o co mi chodzi?). Wczoraj ta położna tak sprawdzała u Tomka
A co do jedzenia - ja wystarczy, ze gorzej zjem i juz widze różnice. Staram sie szykować jedzenie jak mały spi jeszcze po spacerze albo wieczorem. No i płynów duzo - 2-3litry to minimum.
Tomuś zjadł o 3:30 i 6:45:) czyli spał od 20 do 3:) nie obudził sie na karmienie o 1, czyżby juz mu niepotrzebne?
Teraz zjadł i spi jeszcze. Ładnie rano baczki szły i kupa, dziecko uśmiechnięte, wiec moze dzis dzien bedzie lepszy niż wczoraj.
No i wyobraźcie sobie, ze jak wstalam do niego w nocy, to spał na drugim boku, z drugiej strony łóżeczka totalnie rozkopany. Nogi zimne jak lody, a temu koc przeszkadza. Wzięłam go do siebie i tam juz z kołdra nie walczył
-
Asia, ja tez ostatnio miałam takie mysli, jak mały płakał mi przy piersi. Tym bardziej jak płakał u mnie na rękach a u P nie. Wczoraj jak tak go brzuszek bolał, jak go przytuliłam mocno i on sie uspokoił i widziałam, ze mu dobrze tak blisko mnie, to mi przeszły takie mysli. Widze, ze jak lezy w lezaczku chwile sam to jest spokój, patrzy sobie na zabawki i cos do nich gada, a jak tylko podejdzie to macha rekami i nogami i minę ma typu "co robisz, weź mnie na rece" i zaczyna tak miauczec
Ty moze tego nie zauważysz, ale dla Twojego dziecka jestes teraz najważniejsza osoba na świecie!! I jestes najlepsza mama jaka moze miec. Nigdy w to nie możesz wątpić.
Pociesze Cie, ze chyba każda z nas ma takie mysli, zwłaszcza jak dziecko płacze.
-
U nas noc standardowa, 1,3.30,5,6.30. Teraz zasypia, troszkę zjadł, pousmiechal się i zmęczony odpływa w krainę snu, ale nie na długo
ja juz bawarke popijam.
U nas tez lepiej jakby z tym katarem, ale mój Nunus nie był już pełne dwa dni na dworze:-( ta pogoda u nas tragiczna, świeci słońce, a wiatr mroźny i w porywach do 70km/h.
Zauważyłam, że jak Olafek dostanie 60ml lub więcej mm,to i kup nie mamy, tylko jedna góra dwie, ale wtedy po pachy robi biedaczek.
LadyDi my mamy tako captiva mohican multicolor. Jestem z niego zadowolona, wygodny, duża gondola, wysokie zabezpieczenia przed wiatrem, duża pojemna torba, koszyk na zakupy także pojemny, lekko się prowadzi,koła pompowane, dwa przednie skrętne wg życzenia. Jedyny minus dla mnie to to,że jest dość ciężki, ale ja mam do pokonania dosłownie 5 schodów, wiec rade daje, z resztą zawsze mogę wózek pod domem zostawi. Mnie skusila przede wszystkim cena,i fakt, że z firmy tako wózek miał mój pierworodny (troje dzieci odjechał i nadal cały) oraz córci mojego brata także służy wózek firmy tako (city). Naprawdę polecam z czystym sumieniem
Pia tez patrzyłam na tego x-landers x-landera bo był akurat w promocji jak mąż wybierał nasz, zastanawialiśmy się wtedy pomiędzy tym a tym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 08:06
-
Derii ja w Danii mieszkam - pogoda podobna. Od środy na dworze nie bylismy. No i ja teraz tez mam wózek firmy tako tylko ze model natalia - dostalismy go od koleżanki, wiec wysłużony juz trochę, a poprzez to ze jest ciagany po schodach to amortyzator pękł i kola się rozlataly. Jak się go prowadzi to zjeżdża na jedna stronę, a kola ma nie skrętne wiec się więcej nawkurzam na tym spacerze niż to warte. No i sam w sobie jest ciężki a z moja 6cio kilowa córka to juz w ogóle
Planuje kupić drugi wózek, tylko się nad kołami zastanawiam, czy brać 3kolowca czy 4 kolowca ze skretnymi kołami z przodu. -
Ja mam wozek jedo fyn memo i jestem bardzo zadowolona. U nas bardzo duzo jezdzi jedo tylko rozne modele i super lekko sie prowadzi, duzy kosz na zakupu, kola pompowane i 4.
Ja mam kolor 356 special edition;p
Moj maly malo spal w nocy- nie spal 3-5. Nosilam, jezdzilam wozkiem..
Nad ranem tez. Ok 7 zasnal na 40 min i ja tez.
Ciezko.. -
Sylwia a może to skok rozwojowy? U nas mieliśmy już pierwszy z 10. Dorwalam przypadkiem tako kalendarz i akurat pasowały objawy i czas. Tyle, że u nas skok objawił sie nadmierna chęcią bycia przy cycku.
Sto lat mnie tu nieobyło. Taka jestem ciekawa co u Was ale o nadrabianiu mogę zapomnieć.
Wysyłam Wam wszystkim buziaki. Tęskniłam -
Przedszolanko u mnie uczulenie takie jak u Was, buzua, dekold, krostki z czyms bialym w srodku. Ulewa i wymiotuje raz dziennie srednio. Odstawilam nabial, juz prawie nic nie jem. Nie wiem co sie dzieje. Karmie piersia i dokarmiam enfamilem. Bylam u pediatry wczoraj, ale go nie zastalam. Dopuero w pin.
-
Lady Di my mamy wòzek Camarelo Q Sport i jest rewelacyjny. Koła mega skrętne,jak chcesz zablokować to możesz z przodu(ja tak jeżdze a mąż bez blokady),amortyzowany super,zwłaszcza jak ja taka mała to lekki dodatkowo
no i zaleta jest że jest wysoki-dobry dla niskich i wysokich
Januszkowa no właśnie tez mleko i ser od wczoraj odstawiłam bo dużo go jadłam i piłam i zobaczymy...lekarka mòwiła ze to trądzik...a wymioty obserwuje bo mało przybiera i odstawiłam sciaganie(po butli nie odbija i wymiotuje) a teraz tylko cyc,bek i jest ok...czyli tu może przyczyna :oLadyDi lubi tę wiadomość
-
Moj jakis marudny:( temp nie ma ale sie boje. Placze czesciej. Moze znowu brzuch? Katar go meczy. Pewnie pojade wofmzkiem w pon do pediatry jak sie dodzwonie..
W nocy tylko ja wstaje, maz nie. Jak go nosi i maly zaczyna plakac to mi go oddaje bo pewnie chce cyca.. I tak ciaglye wyjmuje. Zalamka:(( juz nawet nie mam sil plakac. Nie wiem jak to bedzie;( -
nick nieaktualny