Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie na szczęście przy w miare ustabilizowanej laktacji piersi mam szczelne
nie nosze żadnych wkladek i śpię bez biustonosza Polalo sie ostatnio jak spalam na brzuchu, albo jak mam strasznie pelne piersi ze aż twarde, ale to sie raczej nie zdarza
Gosiak lubi tę wiadomość
-
MalaMi, to jest szansa, ze u mnie sie to ustabilizuje? Bo ja czasami mam tak, że patrzę na małego i czuje taki skurcz i mleko cieknie strużka!! Nie ukrywam, ze chodzenie w tych wkładkach jest co najmniej uciążliwe!
Wkładka w staniku, wkładka w majtkach ile tego!!
No i u mnie cisza była z plamieniem przez tydzien i od poniedziałku znowu...
-
Sue wrote:P. S. Widzialyscie tego "wcześniaka" w m jak miłość??
Uśmiałam sie wczoraj do lez jak to zobaczyłam.
To moj Tomek by lepiej tego wcześniaka "zagrał"
Tak widziałam i dokładnie z moim T tak samo zaresgowalismy
Sue lubi tę wiadomość
Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥
-
Jak was czytam, to nabawiam się coraz większych kompleksów (laktacja, kp, waga, shopping)...
Faktycznie po 30 dużo gorzej walczy się z tym nadmiarem TK tłuszczowej.
Peeling pępkowi, spróbuje dzisiaj, zrobię sobie kąpiel w wannieDwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥
-
Ja już nie daję rady. Dzisiejsza noc fatalna tak jak i wczorajszy dzień. Kubę cały czas męczy ten brzuch, wcale nie może spać a ja razem z nim. Daję mu Sab Simplex, ale już sama nie wiem, czy to coś pomaga
Chyba pora znów pójść do pediatry. Tylko co on zaradzi...Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm
-
hejGosiak wrote:hahaha, chciałam o tym pisać, to jest mały sumo a nie wcześniak
ja tez sie śmiała do łez...nie dośc ze sumo to jeszcze chińczyk skad O i to dziecko wzieli
w ogole lubie ten film ale autor scenariusza nie ma wyobraźni nie dośc ze dziecko sumo to jeszcze gorączka 2 min po wyjsciu ojca ze szpitala:) sobre sobieeee
a tak w ogóle to Wam po wiem ze po raz kolejny sie wkurzyłam na mohery
Pojechalismy dziś do USC załatwiać ślub i co....my z Maleństwemm 10 min po otwarciu urzedu a tam w kolejce juz 15 moherów..na drzwiach kartka ze obsługa trwa ok 30 min! nosz kurwaaaa...tak jakby emeryci mieli malo czasu na załatwienie takich spraw nawet popoludniu...wiec wzielismy Malgo i nawrota do domu. Jutro pojade przed otwarciem i tez bede w kolejce wartować. No paranoja jakaś!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 09:25
Gosiak lubi tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Hej co do M jak miłość to mam to samo zdanie.
Co do wagi to ja się cieszę ze zostało mi troche ale muszę coś zrobić z brzuchem. Został mi duży nie flak tylko na dole ale już nad pepkiem mam brzuch ciążowy taki z 4-5 miesiąca
u nas od 3 dni Pola zasypia o 17-18 i śpi do 21, potem kąpiel i o 22 spac, budzi się ok 2 a potem ok 6 na karmienia. Ciekawe czy układa sobie rytm. Jedyne co mnie przeraża to nauka zasypiania samemu. Teraz to daje cycka na lezaco i tak zasypia. A jak Wy usypiacie dzieci?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 09:26
Pola
Hania
-
derii84 wrote:Jak was czytam, to nabawiam się coraz większych kompleksów (laktacja, kp, waga, shopping)...
Faktycznie po 30 dużo gorzej walczy się z tym nadmiarem TK tłuszczowej.
Peeling pępkowi, spróbuje dzisiaj, zrobię sobie kąpiel w wannie
Deri, każda z nas ma inaczej. Ja np wiem, ze te 3kg same nie spadną i muszę dupa ruszyć.
Poki co nie moge cwiczyc tak intensywnie jak przed ciążą, bo boje się o laktację. Byłam chuda prze ciaza, moj maz mowi, ze teraz mu sie podobam, bo nie jestem taka szczupla. A jak mnie obejmuje i czuje, ze ma pod palcami moje boczki to mnie trafia:)
Pytalas o prawa pierś - ja dalej walczę. Czasami sie udaje i mały ładnie zje a czasami walczymy. Przystawiam go spod pachy no i wracam do laktatora, bo jak ostatnio dwa dni piers stymulowalam, to pokarm sie zaczal zbierać. Wiem, ze piersi to nie termos, ale przez to, ze lewa jest zawsze pełna, mały z niej chętniej pije. Mysle, ze moja psychika tez duzo robi, bo ja bardziej lubie go karmić lewa piersia, bo to jest przyjemniejsze.
Głowa do gory!! Przystawiaj małego spod pachy, pij femaltiker i jedz z laktatorem a bedzie git:)
-
W ciągu dnia jak widzę, że Kuba zaczyna ziewać i robi się marudny to daję mu do utulenia pieluszkę, smoczka i głaskam aż zaśnie.
Wieczorem i w nocy jest to samo.
Jak nie może zasnąć to lulam go na rękach.
Tyle, że u nas problemem jest to, że on ma bardzo płytki sen i ciągle się wybudza. A teraz to non stop wybudzają go bąki i wtedy niestety zaczyna się bujanie i spanie na rączkach nawet w środku nocy.Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm
-
Katiś wrote:Hej co do M jak miłość to mam to samo zdanie.
Co do wagi to ja się cieszę ze zostało mi troche ale muszę coś zrobić z brzuchem. Został mi duży nie flak tylko na dole ale już nad pepkiem mam brzuch ciążowy taki z 4-5 miesiąca
u nas od 3 dni Pola zasypia o 17-18 i śpi do 21, potem kąpiel i o 22 spac, budzi się ok 2 a potem ok 6 na karmienia. Ciekawe czy układa sobie rytm. Jedyne co mnie przeraża to nauka zasypiania samemu. Teraz to daje cycka na lezaco i tak zasypia. A jak Wy usypiacie dzieci?
Katis, ja mam taki flaczek na linii majtek - najgorzej, bo to najtrudniej zgubić
Damy rade, jest chodakowska, mel b, nie zginiemy
U mnie mały czasami zasypia przy piersi, a jesli nie to go trzymam na rękach, głaszcze po głowie (uwielbia to) i nucę kołysankę brahmsa:) czasami wystarczy smoczek i sam zasypia:)
A co do m jak miłość, to ciekawe czy Tomek taki bedzie tez:) oby nie!!
-
Ja w ciągu dnia jak widzę, że jest marudna i śpiąca, ale pobudzona utulam w chuście, wtedy mi śpi od 1h do nawet 4hKatiś wrote:Jedyne co mnie przeraża to nauka zasypiania samemu. Teraz to daje cycka na lezaco i tak zasypia. A jak Wy usypiacie dzieci?
A jak się kładziemy to przy cycku z mamą.
Czasem zasypie też na rogalu podczas karmienia i wtedy śpi różnie 1-2h a my np. oglądamy sobie jakiś film.
-
Staś zasypia tylko ma rękach
ewentualnie przy cycu, ale często się budzi jak odkładam. Żadna inna forma nie odpowiada jemu. Tak się zastanawiam czy i jak go nauczyć innych form zasypiania. Macie jakieś pomysły?
Ja też mam takiego flaka ma brzuchu u boczki obrzydliwe. Już zaczęłam ćwiczyć i mam nadzieję, że to ogarnę, no nie wyobrażam sobie by tak zostało.
-
Zaczęłam się zastanawiać czy Staś nie ma skazy bialkowej... Ma takie błyszczące policzki, krostki też mu się pojawiają i zauważyłam, że na ramionach zaczyna mieć takie suche placki jakby początki Azs.. Od wczoraj nie jem nabiału, ciekawe czymu się poprawi. Chyba będę musiała wybrać się do pediatry, żeby to skontrolował
-
Bietka a moze sprobuj mustela stelatopia krem emolientowy:) u mniena polikach byl mega tradzik i do tego na jednym i brudce taki mega rumien blyszczacy .. Z opisu wlasnie jak ta skaza wygladala nawet zdjecia z google pokazywaly podobnie... Pobieglam do gemini po ten kremik i zaczelam stosowanie od piatku w poludnie 3x dziennie i dzis juz buzia sliczna gladka bez zaczerwienien i bez tradziku !! a juz nawet polozna mowila ze to skaza lub alergia
