Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Derii ja też zawsze zwoziłam różne leki itp z Polski i robiłam zapasy. Dopiero mój mąż mnie z tym trochę powstrzymał bo przecież tutaj też można wszystko dostać, kwestia tylko że nie znam nazw, ale można poprostu zapytać. I powiem ci, że teraz jestem spokojniejsza, nie panikuję jak coś sie dzieje a mi się akurat zapasy skończyły
Podajesz już tran? My łykamy od 4 tygodni i jeśli będziesz też podawać to polecam ci takie specjalne, małe strzykaweczki do aplikowamia leków i tranu właśnie. Są świetne, nazywa się to EasyTran i możesz dostać w Apotek1 albo kupić przez internet.derii84 lubi tę wiadomość
-
hej
Słoneczna zmieniłam mu miejsce w lozeczku, tzn polozyłam po drugiej stronie i zeby patrzec na pokoj i na nas to musi miec głowke w ta druga strone:) no i trzyma..oczywiscie na prawo mu tez ucieka ale na lewej zdecydowanie wiecej trzyma:)słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Sue wrote:A dziewczyny, ile dziecko tak średnio zjada? Bo nie wiem czy mrozić 120ml czy dzielić na dwie?
Laurka, Ty karmisz chyba butelka swoim mlekiem? Ile Luna zjada podczas jednego posiedzenia?
Ja butelka nie karmie, wiec nie wiem ile ona zjada. Chyba roznie, raz wiecej raz mniej. Odciagam mleko w pracy, zeby bylo na nastepny dzien jak maz jest z nia w domu. Jay narzeka jednak na kazda butelke, ktora mamy. Poki co mowi, ze najlepiej sprawdza sie Comotomo, ale sklonna jestem kupic jeszcze Tommy Tippee - moze w koncu znajdziemy jakas ze smoczkiem, ktory malej podpasuje.
A jakie macie podgrzewacze do butelek?
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Sue, mi połozna mówiła ze miesieczne dziecko powinno zjeśc 120-140 ml...wiec na pewno tyle powinien zjadać..Moj Maly tyle je, czasem mu sie zdarzy 150 ml
słoneczna 85, Sue lubią tę wiadomość
-
Lara punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Ja na ten przyklad bardzo bym chciala byc tak uziemiona jak Ty i byc z moim malenstwem do roku czasu! A tak jestem od mojego niespelna 9-tygodniowego dzieciatka odseparowana po 10 godzin na dobe!
U nas leje i mocno wieje od dwoch dni, a do tego niemozliwa mgla! Do pracy jezdze jak dorozkaz, bo widocznosc zerowa i jeszcze polamane galezie na drodzeNiedziela ma byc za to sloneczna i ciepla, wiec juz sie doczekac nie moge, zeby powozic Lunke po podworku :]
Bede zaraz dzwonic do pediatry, moze poleci jakies kropelki na brzuszek, bo juz patrzec nie moge jak gazy mecza moje dziecko. Zadnego odpoczynku nie moze zaznac biedactwo tak sie meczy :[ We wtorek co prawda ma wizyte i szczepienie, ale ja juz nie mam sily czekac. Wczoraj pospala na mojej klacie od jakiejs 21 do polnocy, wiec sukces. Jak sie ocknelam to ona zaraz zaczela marudzic a potem sie seryjnie rozplakala. Jakos udalo mi sie ja odlozyc i pospalam do 3:50.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Topola jeszcze nie podaje tranu, bo nie mieliśmy tej helsesoster, ale we wtorek myślę, że w końcu coś nam zalec. Olafek juz powinien co najmniej dwa tyg łykać Wit D lub tran. Dawałam wcześniej parę dni Wit K z D,ale skoro tu nie podaje się to zrzrezygnowałam.
Mamy lekarza na 16.30,bp żeby coś dostać na to cholerstwo musi zamówić lekarz, pier **** wyspa -
Ja też planuję zastosować metodę BLW. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Sloneczna ja też nie uchylam okna jak młody jest w pokoju. Wietrzę go wtedy gdy Staś jest w innym pomieszczeniu.
Staś już chyba zapomniał jak się przekrecać z brzucha na plecy, ale nauczył się wkładać piastkę fo buzi i ja ssać. W ogóle ostatnio gada i chichra się dużo -
derii84 wrote:Topola jeszcze nie podaje tranu, bo nie mieliśmy tej helsesoster, ale we wtorek myślę, że w końcu coś nam zalec. Olafek juz powinien co najmniej dwa tyg łykać Wit D lub tran. Dawałam wcześniej parę dni Wit K z D,ale skoro tu nie podaje się to zrzrezygnowałam.
Mamy lekarza na 16.30,bp żeby coś dostać na to cholerstwo musi zamówić lekarz, pier **** wyspa
Na twojej wyspie to wszystko jest wyjątkowe
My pierwsze dwa dni męczyliśmy się z tym tranem, krztusił się, kaszlał, a ja się stresowałam. A z tą nową strzykawką jest super. -
Słoneczna ja w te pierwsze ciepla mialam uchylone i Stas byl w pokoju, na to wszystko przyszła polozna i mowila ze bardzo dobrze zrobilam, ze musi oddychac powietrzem, wtedy lepiej spi, jest spokojniejszy itd.przykryłam go lekkim kocykiem zeby mu nie bylo zimno ale zeby sie tez nie przegrzał...teraz tez jest okno uchylone a on w wózku śpi..ma krotkie body, kaftanik, dresiki i przykryty jest polarkowym kocykiem
słoneczna 85, mala_mi1982 lubią tę wiadomość
-
Bietka a właśnie miałam się pytać. Moj smoka nie ruszy, ale ostatnio to non stop piąstka lub kciuk w buzi. Czasami mam wrażenie, że ją zje
boję się aby mu to nie zostało jako zaspokajane odruchu ssania. Bo tak normalnie to czytałam, że to kolejny etap rozwoju.
Wasze dzieci też tak mają?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 15:57
-
Lara 82 wrote:Bietka a właśnie miałam się pytać. Moj smoka nie ruszy, ale ostatnio to non stop piąstka lub kciuk w buzi. Czasami mam wrażenie, że ją zje
boję się aby mu to nie zostało jako zaspokajane odruchu ssania. Bo tak normalnie to czytałam, że to kolejny etap rozwoju.
Wasze dzieci też tak mają? -
nick nieaktualny