Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosiaczek, moj Mis po tygodniu po przyjsciu ze szpitala przestal na rogalu zasypiac po karmieniu....
U nas noc ok, pobudka o 2, 4 i 7, poszedl spac kolo 20.
Ale wczoraj byl tragiczny dzien, niezly foch z tym cyckiem. Nie wiedzialam, ze moje dziecko tak potrafi. Oczywiscie zalamalam sie ze to koniec kpporyczalam sie
Czy ktoras z Was bedzie dziecku odstawiala smoczek po 3 miesiacu? Bo ja sie zastanawiam czy to robic i w jaki sposob... -
Gosiak,Słoneczna ja też mam taką przylepkę,tylko moja non stop na cycu-zamiast smoka..całe szczęcie na spacerze potrafi spać 3-4h i popołudniu do godzinki. Tak to cyc tylko..mąż czasem na bujaku z nią spiewa a ja wykąpać się zdąże
Dzisiaj jedziemy na zakupy z nią,no ciekawa jestem
Chyba pokarmu nie mam w jednej piersi:/ ciągle miękka i mała ją tylko ciumka a nic nie pije.. A pijam i herbatkę i femaltiker...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 08:22
-
Megg zaczynam od dzis ten slod
dzieki za przypomnienie
Ja wczoraj naprawde myslalam, ze oszaleje... tu nie chcial jesc, w nieboglosy sie darl jak go dawalam do cyca, wiec skapitulowam i odciagnelam, podalam z butelki a tu za chwile wszystko zwrocilehh....
i dalej sie darl, pozniej usnal... pospal 20 minut znowu ryk przy probie podejscia... dalam mu wiec chociaz troche wody do picia, ale juz chciałam jechac na pogotowie. Potem sie wstrzymalam, poszlismy na spacer; obudzil sie i zjadl, potem kapiel, pociumkal i zasnal... ale nie wiedzialam o co mu kaman, tym bardziej ze nigdy tak nie robil a tez nie potrafil ssac z butelki... a tu niepodzianka wczoraj! Pomyslalam tez o aftach w jamie ustnej albo wczesnym zabkowaniu, a tutaj nic w buzi nie mial. Balam sie, ze choroba sie zaczyna....ale ani nie mial goraczki ani nie wygladal na chorego. Z drugiej strony balam sie, ze pojade w noch a w szpitalach to wiecie czasem reakcja "dlaczego teraz, tak pozno?", "gdzie pani byla caly dzien?"Takie pytania potrafia dobic.
U nas ze smoczkiem nie jest zle bo jak zasypia to go wypluwa a w dzien jak bedzie sie denerwowal to zamiast smoka dam cyca. Moze to bedzie jakis pomysl?? -
Wasze dzieci też się drapią? Bo Staś mimo, że mu obcinam w miarę regularnie paznokcie drapie się min raz na tydzień.I to nie jest drasniecie tylko wyrwanie kawałka skory...zwłaszcza na nosie.
Mąż chyba zaraził młodego, bo od wczoraj więcej kicha, ma czasami kaszel i słychać, że w nosie coś mu swiszczy. Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. Jutro chyba pójdę do lekarza i zakupieę katarek do odkurzacza. -
Dam znac
przetestuje
Tak, to chyba byl skok...albo jest....
a dzis odkrylam ze Gabrys potrafi byc juz wsparty nie tylko na przedramionach ale rowniez na rekach !!!lekko nim chwieje jeszcze....
A dotarly do mnie wiesci, ze w tym roku mamy miec chlodne latoehh.... smutne... oby sie jednak nie sprawdzilo. Choc nie mowie ze maja byc mega upaly, ale sloneczne cieple dni mile widziane
-
Ojej ale mieliśmy noc,masakra ale o tym zaraz.
Groszku tak sobie myślę jeszcze o Twoim wczorajszym odrzuceniu cyca. Słuchaj szwagierka tak miała z córką, że jechali na imprezę mała miała z 3 miesiące i ona pierwszy raz od porodu użyła perfum. Zapach przeszedł na cycusia i mała cały dzień nie jadła, a właśnie tak jak powiedziałaś i u nich zjadła z butelki. Zorientowała się dopiero wieczorem po kąpieli.
Może też jakieś nowe perfumy, albo mydło?Groszek lubi tę wiadomość
-
Bietka tak mój się drapie i to do krwi czasem. Wcześniej tego nie robiłam, a teraz na noc mu zakładam rękawiczki, bo szczególnie jak go boli brzuszek to tak właśnie śilnie potrafi paznokciem przejechać, że krew leci.
W dzień zdejmuję bo się rączki pocą ale staram się pilnować. I też nić nie daję, że obcinam i piłuję. No krócej nie potrafię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 09:30
-
Lara, nie wychodzilam nigdzie.... hmmm perfumem tez sie nie psikalam ani nie uzywalam niczego innego do mycia niz poprzednio.
Przyszlo mi na mysl, ze moze sie zestresowalam i dlatego..ale zeby odskakiwal jak oparzony? On nawet nie chcial zlapac cyca..bo byla histeria na maxa, buzi na cycu nie potrafil zamknąć...
Przyszlo mi do glowy rowniez to, ze mam @ i moze mleko smakuje wtedy inaczej? Ale dzwonilam do dwoch kolezanek i powiedziały, ze raczej to nie to i doszukiwalyby sie raczej albo wlasnie skoku rozwojowego albo zaczatkow choroby.
A ja zaczynam obawiac sie tego:
http://dziecisawazne.pl/lek-separacyjny/
Chociaz mamy jeszcze czas to warto to miec na uwadze
Bietka moj sie nie drapie...
Lara co to za noc??Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 09:31
-
hej
My wczoraj tez bylismy na zakupach i na miescie:)
Ja karmie Malego i od razu ubieram i lecimy..wtedy mamy czas operacyjny 3ha wczoraj nawet 3,5h
w ogóle zauwazyłam ze nasz Maly je co 3,5htakze w nocy
i robi kupki 2 razy dziennie..ok 8 rano i popoludniu ok 16
i to giganty, najczesciej koncza sie na plecach
Moj Maluch po kropelkach jest aniołemnoce przesypia, budzi sie tylko na cyca
dzis w nocy byl wyspany wiec od 2.30 przez godzinke nie spał ale zajął sie sam sobą az sie ululał
mi sie oczywiscie kimneło, obudzilam sie po godzinie a On słodko spi
teraz tez kima, pobajerzył z tata ze 2h, zjadł i kima
Staś tez sie drapie, ma jeden strupek na nosie a drugi na skroni, tez nie wiem jak On to robi skoro paznokcie krótkie:) aaaa i zauwazyłam ze łapie sie za uszy
Groszku dobrze, ze juz dobrze
ALe tak jak Lara pisze, mogły to byc perfumy. Ja od razu po porodzie przestałam sie perfumowac na ciele, tylko przy uszach i na ubraniu, tak własnie aby sie w okolice cyca nie przedostało -
Ale miałam noc... Masakra! Około 1 obudził mnie bol piersi, ale nie taki bol jak piers jest przepełniona, tylko jakbym
Miała cała piers posiniaczona. Pomyslalam, ze jakoś sobie ulezalam na tym boku czy cos, ale jak małego Przystawilam to zobaczyłam gwiazdy, taki bol. Zrobił mi sie zastój taki cholerny, mały go nie potrafił sciagnac, mnie cycek cały boli najgorzej.
Do tego doszła jeszcze goraczka, ze az mi zeby latały i aż mną telepalo.
Na szczęście przeszło po ibupromie i po bólu śladu nie ma
-
Lara 82 wrote:Rudasku a jakich kropli używasz i jak często?
FLoractin...6vkropel na dobe
Polecam..kiedys mi je położna poleciła ale olałam sprawe i dawałam espumisan, a w końcu podałam ten floractin i jest rewelacyjny, Nie dośc ze tylko 6 kropel na dobe ktore całkiem uwalniaja sie z organizmu to jeszcze na prawde działaja. Dałam pierwszy raz, rezultatu sie nie spodziewałam a juz był, od razu Mlody spał cała noc , tylko 2 razy budził sie na jedzonko i znów sen...bączków idzie bardzo duzo, 2 kupki dziennie, brzuszek miekki i ogolnie samopoczucie fajne:)
Lara 82, Pia Gizela lubią tę wiadomość
-
Lara 82 wrote:Rudasku to w takim razie masz super pokarm, albo tak dużo?
Ja mam chyba mało bo młody chce jeść co godz.
Nie wiem czy super i czy duzo bo juz kilka dni nie odciagałam
ALe słyszałam już nie od jednej osoby ze nie dość ze Maly rośnie bardzo fajnie to ma jeszcze bardzo zdrową cere i bardzo zdrowo sie zachowuje co podobno jest wynikiem pokarmu i zachowania matki. Nie wiem czy cos w tym jest ale na prawde kilka osob mi to powtórzyło widząc MalegoLara 82 lubi tę wiadomość