Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sloneczna a da sie zaszczepic osobno na rozyczke ?
Ja tez mysle ze prawda lezy po srodku, nie szczepic boje sie szczegolnie ze mam chlopca, a skutki zachorowania na ospe swinle rozyczke dla doroslego faceta bez odpornosci moze skonczyc sie tragicznie, bardzo ciezko to przechodza. Tez zyje w kraju gdzie tych wirusow i chorobsk jest wiecej bo jest mieszanka kulturowa, wiec nie porwalabym sie na nie szczepienie... ale jednak mam osobe z bliskiego otoczenia gdzie u malutkiej wystapil nop, i boje sie okropnie moze gdybym nikogo nie znala to inaczej bym podeszla. Napewno byl to tez nop bo wystapil wieczorem po szczepieniu.
A ktos z Was oprocz Belli bedzie szczepil pojedynczymi szczepionkami czy wszyscy 5w1 ? Jak tak to na co ? My chyba odpuscimy sobie rotawirusy i pneumokoki niewiem szukam intensywnie pediatry w polsce ktory podpowie na co szczepic trzeba a co mozna sobie odpuscic
Gdzie znalazlyscie antyszczepionkowych pediatrow ? Badz o ostroznym nastawieniu do szczepien ? Jest jakas strona czy cos ? -
megg wrote:Pia wlasnie samolotem, a jak on zniesie taka podroz?
biore teraz opcje zeby tylko meza wyslac....juz sama nie wiem
dzięki za opcje, musze to przemyslec dobrze
Megg kochana, moja chrzesnica urodzona 1 września miała chrzest w grudniu na święta, wiec prawie 4mies, oni mieszkają w Boston w Wlk. Brytani. Z podróży zadowoleni, Julia spalA. Myślę, że to tt musisz chcieć, czuć się na siłach, bo podróż samolotem dzieci dobrze znoszą.
Niestety i ja będę męczyć dziecko w samochodzie tyle godzin, bo na wakacjach jedziemy samochodem, chyba, że jednak polecę z dziećmi samolotem, zobaczymy.megg lubi tę wiadomość
-
Ja czekolade jadlam i to duzo, roznic nie zauwazylam maly ma gazy co bym nie jadla.
My tez w wakacje wybieramy sie do polski i tez rozwazam czy jechac tyle godzin autem czy ja jednak polece z malym samolotem, niewiem jeszcze, choc to fakt zawsze lecac widzialam napraw malutkie dzieci na pokladzie -
na recepte do psikania do noska
dobrze rozrzedza bo Franek ma katar gleboko i nie dalo sie sciagac
ale zamowialm tez katarek do odkurzacza (jak sie sprawdza?)
tylko to chyba dosc silne jest i max 4 dni moge stosowac -
Z tymi pediatrami to masakra powiem Wam kazdy mowi co innego... Moja znajoma przy wizycie powiedziala ze malemu sie ulewa i to nie zeby jakos strasznie tylko normalnie, nie codziennie itd, i pediatra tylko po tym stwierdzila ze to reflux i maly bierze leki, a przeciez wszystkim chyba sie ulewa, przeciez to nic dziwnego
-
Megg katark jest super! Moj niby ma sucho w nosku, czasem jak kichnie to mu osciagne cos jakby wode, gluty jak mial to extra ciagnelo! Na minimalnych obrotach odkurzacza uzywalam.
Frida musis miec niezla sile w plucach:))
Gruszka to moze sie schowac. Przepadlibysmy z gruszka, trzeba od razu katarek ale madry Polak po szkodzie.
Kiedys myslalam ze tylko wariat moglby stosowac odkurzacz do kataru niemowlaka;))megg lubi tę wiadomość
-
A ja sama nie wiem co bym zjadla.. Plackow nie. Jakos zoladek mnie boli po smazonym i w ogole nawet dzis mnie bolal.
Ale jakiegos kebaba w zrolowanej bulce albo sajgonki takie z garmazerki;)) albo ruskie z sosem czosnkowym podsmazone lekko;))
Hm
Moze pizze grecka?)
Moj maluch spi- duzo wrazen przy pobraniu krwi chyba. -
megg wrote:Gosia a jak ta chusta do karmienia sie sprawdza? gdzie kupilas?
Czy o tej apaszce do karmienia. Apaszka super się sprawdza i kupiłam na allegro:
http://allegro.pl/szal-komin-do-dyskretnego-karmienia-piersia-krakow-i5196316028.html -
Malemu sie ulalo w szpitali i robili usg zeby zoladek sprawdzic- wszystko ok. A zawsze sie cos uleje. Czasem to nawet nosem mu pojdzie. Zdarzylo sie tak z 2 razy..
A ulewa jak kazdy. Jak pilnowalam bratanka to chyba wiecej ulewal niz moj. Nikt nam o refluksie nie mowil;))
A mojego szwagra zona opowiadala jak jej chcrzesniaczka miala zapalenie nerek ( diagnoza w szpitalu) a na poczatku jak poszli do pediatru to dr stwierdzila zapalenie ucha...
To dopiero masakra;)) -
nick nieaktualny