Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Groszku ja staram się ogarnąć porządki, nie codziennie, ale co drugi dzień, pranie nastawiam, i małego rzeczy wkładam do suszarki a nasze wywieszam ja lub mąż po jego pracy. Obiad mam zawsze, dwu daniowy, starszy syn wraca po 16,wiec zjemy i później się bawimy w trójkę lub czwórkę
na szczęście mam tak dobrze jak dorocia, starszak zajmie tez się sobą, wiec zabawianie go nie jest konieczne, no chyba, że chce dołączyć do Zabaw to dlaczego nie
Olaf tez nie śpi w ciągu dnia teraz, na spacerze owszem i potrafi 3godz spać, ale tylko na spacerze, a w domu ratuje nas bujaczek huśtawka choć na chwilę. Jak sprzątam to biorę go tam, gdzie właśnie robie porządek, a jak gotuje biorę go do kuchni, uwielbia jak coś robię i mu opowiadam co wyczyniamSue lubi tę wiadomość
-
Groszek wrote:odbiegajac od tematu szczepien....
ile głów, tyle opinii...
dziewczyny, jak Wy ogarniacie dom...? Sprzatanie, pranie, prasowanie, gotowanie i bycie z dzieckiem??
ja nie mam juz siły...boje sie, ze zarosne z brudu.... ;/
cay dzien praktycznie dziecko nie spi, jak ja mam to wszystko zrobić?? dopiero po 19 mam chwile odpoczynku....
macie jakis patent?
a mamy z dwójką mauszków? jak dajecie rade?
Pranie robię, to idzie szybko, nie prasuje, gotuje na 2-3 dni, tata głównie sprząta i zajmuje się starszym synkiem
Bałagan wkrada się bardzo często
-
nosze w chuscie, ale ile mozna...jestem szczupla i nie mam sily...
o pospał 30 minut !! no i co, obiore ziemniaki, wstawie wode na zupe, zagotuje, wrzuce warzywka i tyle...koniec. Młody sie budzi...
i nie ma ze bedzie długo lezał. Wlasnie testuje ile max polezy sam....
ale tak, to chce byc noszony, w bujaczku tez nie wytrzyma długo.
Gosiak, ja tez chyba kogos bede musiala zatrudnic !! wrr...
no przeiez meza wiecznie wszystkim obarczac nie bede, bo tez od rana do wieczora pracuje... ehh, moze stad czasem tez spiecia miedzy nami.
a jak miec tak drugie dziecko? i jeszcze taka problematyczna ciaze jak ta ktora mialam? jakbym miala ezec w drugiej ciazy to zarosniemy z brudu i z głodu umrzemy.
nie wiem jak to okiełznac.
a u nas juz 3 miesiac prawie !! sa postepy, ale spanie jakie bylo takie jest;/ ehhh -
My ogarniamy w sobote mieszkanie. Pranie rivi jak malu spi wieczorem. Obiad zwykle te wieczorem . W dzien jest aktywny i nix nie moge zrobic. Naczynia zbieramy glownie do zmywarki.
Tyle rzeczy moglabym zrobic ale w dzien nie mam jak..
Swoja droga... Zjadlam dzis zupe mocy:)) -
Groszku, doskonale Cię rozumiem. U nas bujaczek jest be, najdłużej leży sama na przewijaku - zdarza się 10 minut, ale też nie zawsze. A tak to mama i mama - w chuście od jakiegoś czasu nie śpi dłużej niż 30 minut. Za to potrafi pospać dłużej - pod warunkiem, że leżę obok. Widocznie mojej bliskości teraz potrzebuje.
-
Groszku nie jesteś sama, umnie bałagan jak cholera no ale tak jak Gosiak pisze dziecko najważniejsze. Choć np. W przyszły pon koleżanki z pracy maja przyjść wiec juz od tego weekendu zaczęłam trochę ogarniac bo na codzien to się zastanawiam czy dam rade zrobic sobie obiad. Mężowi nie gotuje, tylko w weekendy jak zajmuje się misiem. Pranie jakoś wrzuce, maz rozwiesza. A resztę to razem z mężem jakoś sie wymieniamy i sprzatamy. Mama dwa razy pomogła mi poprasowac.
Ale ogólnie jest masakra.angelstw lubi tę wiadomość
-
Wczoraj np. Był dzień ze młody tylko raczki, nie chciał pozostać sam nawet na chwile. Lezelizmy gadalismy cały dzień.
Ale dziś nie wiemjakim cudem spał 2x po godz. Ugotowalam dwudniowy obiad. Posprzatalam itd.
No i młody tez ze mną jeździ wózkiem, czy trochę na macie czy w lozeczku z karuzela czy na bujaczku. To są chwile np. Po 15min. Ale zawsze cos.derii84 lubi tę wiadomość
-
Gdyby tylko moje dziecko zechciało leżeć w leżaczku i wózku czy kołysce a kija mogłabym być blisko i z nim gadać to byłoby super. Ale woli rączki mamy
z nim jestem w stanie odkurzyć, zetrzeć kurze, wstawić i rozwiesić pranie. Ale podłóg nie pomyje, nie poprasuję, obiadu raczej nie ugotuję.
Moje dziecko potrzebuje 99% uwagi więc mu ją daję. Czasem tylko nie potrafię uspokoić go i on płacze i płacze. Mam nadzieje że mi wybaczy. -
ja tez jestem sama w domu od 7.30 do 18.30 mieszkanie ogarniam na raty jak mala ma chwile samodzielnej aktywnosci bo o snie nie ma mowy, raz w tyg odkurzam
, myje podlogi, sprzatam lazienke, piore, prasuje, obiad mezowi robie do pracy co drugi dzien, a sobie w weeken na 3-4 dni szykuje bo mamy z mezem inne preferencje wiec robie oddzielnie, ogolne ogarniecie mieszkania codzien, a gruntowne rzadziej, jak wraca M to wole zeby z mala chwile czasu spedzil niz ma sprzatac, o 19-19.30 M kapie mala i o 20 zwykle spi, wtedy mamy czas dla siebie, w weekendy M tez posprzata, upiecze cos, ugotuje, zrobi zakupy choc tez wole jak spedza wtedy czas z mala bo na tyg maja tylko dla siebie kapiele i ok pol godz zabawy"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
asia888 wrote:Z tymi pediatrami to masakra powiem Wam kazdy mowi co innego... Moja znajoma przy wizycie powiedziala ze malemu sie ulewa i to nie zeby jakos strasznie tylko normalnie, nie codziennie itd, i pediatra tylko po tym stwierdzila ze to reflux i maly bierze leki, a przeciez wszystkim chyba sie ulewa, przeciez to nic dziwnego
Ja tydzien temu zapytalam nasza pediatre czy to mozliwe, ze moja corcia ma refluks, bo juz sama bylam sklonna go u niej zdiagnozowac, a ona na ulewanie po prostu poradzila (po raz kolejny zreszta), zeby po karmieniu zawsze w pionie nosic z pol godziny, bo to pomaga trawic. Zadnych lekarstw. Refluks to zdecydowanie wiecej niz samo ulewanie.
Luna wczoraj wieczorem byla grzeczna. Dwa razy ciutek zaplakala, ale juz bez glosnych histerii jak przez caly zeszly tydzien. Oby to byl znak, ze idzie ku lepszemu.
Ale ale... Stresu sie wczoraj najadlam co niemiara, bo musielismy sie z mezem wymienic Luna w trasie na stacji benzynowej (ja z pracy do domu, on z domu do pracy) i akurat od nocy caly dzien lal deszcz i mi w tym wszystkim zepsula sie wycieraczka po stronie kierowcy!! Mialam dziecko w samochodzie po raz pierwszy i myslalam, ze dostane zawalu za ta kierownica :[ Musialam sie kilka razy po drodze zatrzymywac. Jakos z Boza pomoca dowiozlam nas calo do domu. Teraz moj maz nie tylko musi mi zalatac dziure w rurze wydechowej, to jeszcze naprawic wycieraczke :[08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
A propos balaganu w domu itp. Kiedys czytalam bardzo fajny artykul, ze szczegolnie pierwsze miesiace zycia dziecka sa po to, zeby z maluszkiem budowac wiez, a nie zeby "miec rzeczy ogarniete".
Mnie tez boli, ze nie mam czasu wszystkiego zrobic, co bym chciala i robie bardzo na raty - gotuje tylko w weekendy (w tygodniu robie nam kanapki do pracy czy salatke), jak sie zabiore za pranie, to nastawiam trzy i zanim wszystko suche poskladam i odloze, to caly dzien schodzi, czasem zlapie za odkurzacz, ale zeby pomyc lazienki od podlog po sufit, to juz mi czasu nie starcza. Toalety na szybko pomyje i umywalki i tyle.Gosiak, AsiaSzw, marcela29, asia888 lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Ja codziennie mam 2 godziny dla domu + obiad ale szczerze to nawet jak mała spi a szybciej się obrobie to idziemy na 2 spacery po 2 godziny .
Codziennie myje podłogi na dole bo mam fizia na tym punkcie wycinamy kurze. I ogólne porządki to co trzeba danego dnia. + obiad. Prasuje dwa razy w tyg. Bo razy w tygodniu za dużo rzeczy.
-
Ja juz nauczyłam się robić dużo rzeczy z młodym na ręku np zebrać pranie, oproznić zmywarkę. Ostatnio nawet tak kanapki na śniadanie robiłam
Lara staś ostatnio ma kupki se sluzem. Mi sie one nie podobają i jeszcze smierdza, a pediatra mówi, że do 6 mca to normalne. Oby krwi nie było.
My dzisiaj mieliśmy pierwsze kkarmienie po nocy o 5:40, a młody jadł po 20 chwilę. To już była pobudka
Podczas spaceru zrobiliśmy 9 km, z każdym dniem więcej wychodzi
Mamy, których dzieci nie chcą być w wózku na spacerze mam pocieszenie. Staś też tak miał, był wwielki krzym i wracanie na rekach u mamy. Od kilku dni jak tylko poczuje, że jesteśmy na dworze zasypia bez marudzenia i tak nawet 2 h czasaminie pakcie się zatem, możliwe, że to okres przejściowy!
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Bietka u nas bodajze dwa dni temu tez byla kupa ze sluzem (wczoraj sluzu nie zauwazylam) i sie troche przestraszylam, bo czytalam, ze to moze byc przejaw infekcji. A co do krwi, to czasami moze byc utajona, bo w kupie po prostu nie zawsze widac. No ale, ze Luna temperatury nie miala podwyzszonej, to do pediatry nie zadzwonilam.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Znów wyszlismy na spacer o 17.30 a wrocilismy o 18.40 młody cały spacer przespał i obudził się dopiero w domku.
Słoneczna masz info.
Choć dziś jest cos nie bardzo z brzuszkiem od popołudnia.
No i poznał kolegę Adasia kilka domów wczesniej mieszkają. Ma 3,5 miesiąca. 4synus się im urodził ☺ ale fajna z nich rodzinka, ale najstarszy to juyz z 17 lat ma. -
A moje dziecko dalej spi. Miala dzisiaj tylko 3 godz. Aktywnosci, reszte przespala, albo jadla, gdxie pod koniec butelki juz z zamknietymi oczkami. Moglam dzisiaj duzo zrobic, ale mialam dzien leniuchowania. Ugotowalam tylko obiad i umylam podlogi w kuchni i łaz. Teraz czekam az ksiezniczka sie obudzi i bedzie opozniona kapiel.